Mam cudowną rodzinę.
Mama wszystko sprzeda. Powioli za odpowiednie pieniądze byśmy dużo stratni nie byli. Źle ją zrozumiałam.
A ona nam z tatą zafunduje wózek dla Oli.
A mąż monitor faktycznie w szpitalu sprzedał.
Tylko nie wiem czy ja tak wolę...
Ja bym pozbyła się tego okazyjnie jeszcze dziś bez żalu...
Wspomnień, a oni tam będa to trzymać czy jest sens?
Ale mi smutno
wszystko po Elence zniknie... Ale tak trzeba. A ja musze zajać się przygotowaniem domu dla Oli. Mama mówiła, że ojciec przyjedzie mi pomóc ustawić wszystko w pokoju i zabierze tamte rzeczy co sprzedaje 
Mama wszystko sprzeda. Powioli za odpowiednie pieniądze byśmy dużo stratni nie byli. Źle ją zrozumiałam.
A ona nam z tatą zafunduje wózek dla Oli.
A mąż monitor faktycznie w szpitalu sprzedał.
Tylko nie wiem czy ja tak wolę...
Ja bym pozbyła się tego okazyjnie jeszcze dziś bez żalu...
Wspomnień, a oni tam będa to trzymać czy jest sens?
Ale mi smutno
Ostatnia edycja: