reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

drogie forumowiczki spuście wszystkie trochę z tonu i nie zachowujcie się jakby to forum było "własnością" tylko kilku osób. Pouczyłyście dziewczynę gdzie i co ma wklejać i pisać i nie musicie jej cały czas upominać. Dla mnie każdego posty są ważne, i Twoje Haniu, bo śledzę bacznie losy dziewczynek i Natalii, bo współczuję jej teściowej.
Ja na forum na komórce w ogóle nie mogłam się ogarnąć dlatego korzystam tylko z komputera stacjonarnego jak chcę coś napisać.

Myślę, że już sobie da radę z odpowiednimi wątkami, a to czy dołączyła dopiero teraz nie powinno mieć dla nas większego znaczenia - to forum otwarte prawda?? Rodzi we wrześniu - więc jest wrześniówką :)
nie każdy ma czas żeby między obowiązkami domowymi dziećmi i rozgardiaszem zaglądać i co chwilkę udzielać się na forum i ja to doskonale rozumiem, ale czasami każda ma chęć się wyżalić.
Kto chce ten odpowie i skomentuje, a jak nie to nie i już.
Dobranoc i spokoju ducha bo widzę, że ciśnienie zbyt rośnie.
 
reklama
Alicja myślę, że tu nie chodzi o to czyje forum jest. Kurcze po coś wątki poboczne tworzyłyśmy dziewczyny linki dawały, a tu i tak zero zrozumienia. Problem teściowej nakreślany milion razy.

Dwa gdy się gdzieś wchodzi, dołącza to może najpierw warto przedstawić swoją historię, a nie tak ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczyć z tematem i oczekiwać morza współczucia. Tym tokiem rozumowania to niech każdy/każda user/ka sobie wchodzi na wrześniówki i napisze co jej się danego dnia nie podobało bez słowa wyjaśnienia, przedstawienia bo przecież każdemu wolno...

Tak jak napisałam wiedziałam, że część z was sktytykuje mnie, ale ja uważam, że takie zachowanie jest nie fair.
 
I masz do tego prawo :)

Ann no u mnie przy Neli zdażył się bezdech - miała wtedy 3msc i gdyby nie monitor to miałabym grób zamiast córci.
 
Hejka dziewuszki :-)
Ja na nogach wlasnie szykuje się do kościoła.
Widzę że nie tylko mnie łapie ostatnio nerwowka. Ja wczoraj na mojego M się pogniewalam bo zamiast z pracy do domu to on sobie do mamusi i siedział tam do wieczora, jakby ja bym była nikomu nie potrzebna. Po prawie 7 godzinach przyjeżdża jak gdyby nigdy nic. A teraz ten się na mnie boczy i robi mi na złość. Ciekawe jak to będzie jak się Wiki urodzi, fakt małżeństwem nie jesteśmy ale jak tak dalej będzie i nie będzie mi przy dziecku pomagał (a tak jest codziennie ze z pracy to on do mnie prosto nie wraca tylko mamusia ważniejsza - rozmowy nie pomagają) to może sobie u mamusi juz zamieszkać.
Nooo się pozalilam :-S

Popołudniu jadę na urodzinki trochę się rezerwę :-)

Miłego dzionka :-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry dziewczynki :)

Widzę, że wczorajszy wieczór na forum gorący był ;-) ja podzielam zdanie Hani porządek musi być - mniejszy większy ale jednak :p wiadomo, że czasami każda z nas coś "palnie" nie w temacie ale kiedy się już zorientuję ucieka na właściwy :-)

Pogoda u nas zapowiada się całkiem przyjemna, słoneczko wychodzi ale na szczęście upału brak.
W ogóle muszę Wam powiedzieć, że podobno 2 trymestr jest tym miodowym a dla mnie zdecydowanie 3 - jakaś dziwna jestem :p Jedynie co, to męczą mnie humorki ale to jest zależne od tego co pokaże glukometr ;P jak cukier w normie to humor dobry jak za wysoki to kąsam jadem :p

shiran85 udanej imprezki :D
 
Shiran faktycznie praktyczne prezenty są fajne ale może coś drobnego dla malej tez kupcie, Wera i teraz ma największą frajdę z odpakowywania. Udanej imprezki
animka dobrze, że wiesz od czego zależy humor, ja to mam takie napady, że sama siebie nie poznaję.
a-nka współczuje przeżyć z bezdechem, u córki mojej znajomej bezdechy pojawiły się dopiero w okolicach roku i też swoje przeszli.
tak czytam o Waszych zakupach w gemini i u mnie też 300 poszło ale okazało się, że niestety o kilku rzeczach zapomniałam i chyba będziemy domawiać. Ogólnie to mam jakieś zaćmienie umysłu bo już nie pamiętam jak to było na początku i co było potrzebne...
my powolutku szykujemy się do świętowania 2 urodzin i mam nadzieję, że mężowi uda się wyrwać na jeden dzień z pracy żebyśmy mogli świętować we trójkę ( no czwórkę ;)
Dziś zapowiada się fajny dzień i może zamiast gotować to wyrwiemy się gdzieś na obiadek.
Ja podziwiam dziewczyny, które mimo, że mają już dzieci często się tu udzielają, albo ja jakaś niezorganizowana albo co bo jak już dam radę Was nadrobić to czasu na pisanie brak bo Wera czeka, a jak już ma drzemkę to staram się ogarnąć troszkę. I tak czas ucieka.
Życzę miłego dnia
 
Dzień dobry :)

My już po śniadanku i teraz odpoczywamy przed zakupami. Mieliśmy jechać wczoraj ale nas odwiedzili moi rodzice, pojechali o 17 i już nie mieliśmy na to siły... Planuję zajrzeć do pepco bo jurę mam jeszcze pieluch głośnikowych. A tak generalnie to chyba będę zamykać listę wyprawkowa :)

My planujemy monitor bo też słyszałam o niefajnych akcjach nawet w 5 miesiącu...

Alicja weź pod uwagę że w każdej z nas hormony buzuja i nasze reakcje mogą być trochę silniejsze niż byłyby normalnie ;) (ci nie zmienia faktu że co do zasady zgadzam się z dziewczynami)

Shiran myślę że po urodzeniu na pewno się zmieni... Życzę miłej zabawy!
 
Dzień dobry :)

U nas dziś dzień w szpitalu. Zaraz Nelę i Domiśka podrzucimy do ciotki i jedziemy.

W ogóle Nela ostatnio się mnie pyta: - mamusiu, a dlaczego dzidzi w brzuśku tak śchudły? ;)

No więc moja rezolutna córeczka domyśliła się, że coś jest nie tak.

Na obiadek dziś będziemy mieli kopytka i sosik plus młoda kapustka :)) no, ale to jak wrócimy do domku.

Miłej i rodzinnej niedzieli wam kochane życzę! Buziaki :-*
 
reklama
Witam się i ja :)
Mąż odprawiony do pracy, a nie chciało mu się dziś mocno, więc troszeczkę mu pomogłam :)
Od jutra za to ma 4 dni wolnego i jedziemy do teściów, których mam 200km od nas :)
Cieszę się bo pobedziemy sobie razem :)
A dziś planów póki co brak :)
Na obiad idę do mamy, też sama siedzi bo tata w pracy :) a mają być jakieś roladki bo kobitka miała fantazję na zakupach hehe ;)
Na dworku nie pada, jednak chmurki się niepokojaco kręcą :) ciekawe co z tego będzie :)
Miłego dnia i odpoczywania w rodzinnych klimatach:)
 
Do góry