reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Wesolutka mnie jak zabierali do porodu z Nelą po masażu szyjki to miałam 5cm, a potem dopiero po prawie 5h w tym 3 kroplówki 10cm :dry: i też byłam w szoku co tak wolno...
 
reklama
Shiran - super! co w domku to w domku :D

Koko - również trzymam kciuka za siostrę, zdrówka dla obojga :)

Maltanka - to nie jestem w tym osamotniona! :D bałam się, że to już czas na zakupy a my się tak boimy i ociągamy. To nasze pierwsze dziecko i nie wiemy co i jak, kiedy z czym i w ogóle jeden wielki mętlik i przerażenie.

Trzymam kciuki za wizyty! :)
 
hej kochane. ja tez jak felicity i smokeyeyes cierpie na niedostatki snu. padam jak kawka wieczorem,a jak mala wstaje z rana,to nie moge uwierzyc,ze to juz.. nawet jak robi nam pobudki w nocy,to mezus do nej chodzi,,a ja tylko na siusiu i z powrotem do wyrka :-)
joani obiecuje Ci,ze bezsennosc Twoja dobiegnie konca!..... we wrzesniu :-D potem oczy beda sie same zamykac ;-)

hania ciesze sie,ze dzis dobre siadomosci. kciuki za zabieg elenki zacisnkete!
koko za Twoja sis tgez kciukasy :-) &&& u mnie od 3 do 10cm poszlo w niecale 3godziny,wiec bylo ok :-)
 
Witam się:)

Felicity001- znam ten ból, niewysypiania się:) Kurdę przy Nadi spałam prawie cały dzień a teraz? teraz niestety się nie da... zawszę mówię koleżankom wysypiaj się póki możesz... teraz odpocząć w dzień? Szkoda gadać tylko się położę a już mnie moje dziecko oblega... że to że tamto...


Joani fajnie że chorubsko odpuszcza... ja na szczęście odpukać w tej ciąży jeszcze ani razu chora nie byłam:)


Hania ja również trzymam kciuki za operacje, obie małe są silne... widać że przybierają na wadze... teraz tylko spokojnie czekać...:) i we wrześniu zabierzecie dziewczynki do domku:)


Shiran85 super że już w domku:)Odpoczywaj:)


Koko kciukasy za siostrę:)Oby poszło szybko i "bezboleśnie":)


No więc:D wekkend u nas udany byliśmy sobie na basenie we Wrocławiu bo niestety pogoda na Zoo nam nie pozwoliła:)
Teraz robie obiadek i za godzinkę zbieram się na zakupy, no i od jutra jak będzie pogoda zaczynam pranie i prasowanie:p pora najwyższa... bo został do prania wózek, fotelik do auta... ehh pracy a pracy a facetom się wydaje że to tak chop siup i jest... ciekawe co by powiedział jak by miał wszystko z takim brzuchaczem robic?:D:D


No i u mnie się zaczęło to rwanie w pachwinach... przewrócić się teraz z boku na bok w nocy, udręka i ból niesamowity... ale chociaż wiem że to normalne z Nadią miałam to samo... ale wydaje mi się że już wcześniej...:)


Wiecie jaki miałam dziś piekny sen... że miałam ładny płaściutki brzuszek... że sobie ćwiczyłam na siłowni... ehhh:) już się nie mogę doczekać... małż mi już harmonogram szykuje... od czego będę zaczynac:D
 
Muszę się chyba położyc chociaż na chwilę.. bo nie dotrwam do nocy. Plotki na tyle mnie obudziły aż trochę poprasowałam ale dopada mnie znowu znużenie...
Shiran, dobrze, że już w domu :-)
anusia, wiem, że we wrześniu będę jak większość matek kładła się i w ciągu minuty zasypiała (ale pewnie na 2-3 godziny :-D)
Na szczęście dostałam szczawiową na obiad i tylko jaja ugotowałam- kochane te mamy :-)
Muszę wysłać męża na zakupy bo już bida w lodówce... jogurciki się skończyły a one pozwalają mi "normalnie" przeżyć dzień na tym "zatwardziałym" żelazie.
Kciuki za wizyty i czekamy na wieści o waszych rosnących jak na drożdżach maluchach :-)
 
Hania hihi, no to latwo nie mialas... ja mam nadzieje ze teraz bedzie krocej... ale zobaczymy :p
Do pobicia 8 godzin na rozwarcie i 55 minut partych

anusia, to teraz ledwo zajedziesz do spzitala i juz bedzie rozwarcie 10 cm:D

katka, mnie tez pachwiny pobolewaja - niestety.
A uwierz ze dzisiaj tez pomyslalam o tym, ze jak ja marze o silowni i solidnym wycisku. Tymbardziej ze porobily mi sie rozstepy na brzuchu, gdzie w poprzedniej ciazy tego nie mialam :( Ale pewnie to druga szybka ciaza, to i cialo sie nie zdazy zregenerowac :(

Byla juz polozna, posluchalysmy Malej Wierciochy i ma tetno 142 :)
 
a ja już przygotowana na wizytę:-p i wiecie do jakiego wniosku dochodzę, że na nogach teraz mi włosy nie rosną, normalnie jak po wosku, a golę maszynką - raz na miesiąc wystarczy

Aniaam
no nie jesteś sama, oj ja to już mniej więcej wiem czego będę potrzebowała to i tak mi się nie śpieszy, ale spokojnie zdążysz, tylko było coś na ten pierwszy miesiąc, później sama z chęcią wyjdziesz z domu na zakupy

anusia oj tak później to nawet na stojąco oczy się będą zamykać, ... oby nie oby łanie spały dzieciaki

wesolutka ja miałam od momentu podania kroplówki i przebicia wód 2,5 h do partych, a partych nie wiem, w książeczce mam napisane, że III etap porodu 10 minut:shocked2: - a mi się wydaje, że to tyle trwało
 
Ja z partymi męczyłam się ponad półtorej godziny i zabrali w końcu na CC ;) a ja już wtedy nawet z łóżka porodowego nie byłam w stanie sama wstać
 
Dziewczyny ja sie tak zle czuje ze nie mam sily na pisanie...
Tylko napisze ze z kredytem jeszcze nie wiemy, dzisiaj maz jeszcze musi isc cos sprawdzic w banku. Chyba zajmie to wszystko troche dluzej niestety... Tutaj maja niezle wymagania
 
reklama
Maltanka powodzenia na wizycie&&&&

A w czasie tego rozwierania lezalyscie czy chodzilyscie/siedzialyscie na piłce? Polozna na szkole rodzenia mówiła o porodzie aktywnym i zaczęłam sie zastanawiać czy te bole pozwalają na to by byc aktywną zanim jeszcze są parte
 
Do góry