reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

Aha to ok.Po wypłacie kupie.A ile to tam mniejwięcej kosztuje?

około 40 zł, drogie ale skuteczne

A my od 3 dni mamy problem z kupami, nie wiem dlaczego bo żadnych nowości w mojej diecie nie było, a wcześniej kupa była rano i wieczorem to teraz jest tylko wieczorem i to po wielkich bólach... I przez to też cały dzień marudny. Czy ta biogaja by się u nas sprawdziła?
A czy waszym dzieciaczkom też się tak pocą rączki i nóżki - takim zimnym potem?
Lecę do łóżka póki mały śpi. Dobranoc;-)

no właśnie miałam to samo z kupkami i Biogaia nie dość że pomogła to jeszcze unormowała kupki i jest juz ok.

mojemu się nie pocą
 
reklama
Witam porannie. :)

U nacka tak jak zawsze, czyli mały przespał do 7-30 w swoim łóżeczku z pobudkami o 24, 3-20 i 5-20. W tym,że miałam wrażenie,że o tej 5tej to on raczej głodny nie był. Dałam więc troszkę herbatki, ale to nic nie pomogło i dopiero po mleczku zasnął, choć niewiele wypił.
Teraz śpi w leżaczku, a ja mam luz;).
Dziś pogoda u nas brzydka, pada i jest pochmurnie, więc nici ze spaceru, a szkoda, bo wtedy mały mi śpi cały czas. No nic trzeba będzie mu inaczej czas zorganizować;)

Miłego dnia życzę!;)
 
Heloł dziewczyny. Dziękuję każdej z osobna za odpowiedzi i za podpowiedzi odnośnie usypiania. Wczoraj sam mi zasnął w łóżeczku więc próbowałam i na noc go uspać. Co się działo :szok: normalnie w pewnym momencie tak zaczął wrzeszczeć, że niczym nie dało się go uspokoić :no: nawet huśtając na rękach. Była taka histeria, że przynieśliśmy znienawidzony wózek, w końcu zasnał...na 30min, a potem już na 2,5h. Także dzisiejszą noc spędził w wózku huśtany przeze mnie- dzięki temu nie musiałam wstawać co godzinę. Ale i tak ciągle się wiercił a ja prawie nie spałam. Złapało mnie choróbsko i mam 39 stopni i delirkę normalnie :-( trzęsę się jak osika i wszystkie mięśnie bolą...Co ja mogę wziąć na przeziębienie?:confused: A Wojtulo też ma katarek bidulek.

nanusia ja już chyba czytałam w internecie każdy artykuł o spaniu :-D I co człowiek to inna teoria.

Aha, ta mata do łóżeczka jest super, dzięki! Poza tym mam jeszcze parę dylematów ale nie będę teraz smucić, nie mam nawet siły. Buziaki dziewczęta! Miłej niedzieli!
 
Witam porannie. :)

U nacka tak jak zawsze, czyli mały przespał do 7-30 w swoim łóżeczku z pobudkami o 24, 3-20 i 5-20. W tym,że miałam wrażenie,że o tej 5tej to on raczej głodny nie był. Dałam więc troszkę herbatki, ale to nic nie pomogło i dopiero po mleczku zasnął, choć niewiele wypił.
Teraz śpi w leżaczku, a ja mam luz;).
Dziś pogoda u nas brzydka, pada i jest pochmurnie, więc nici ze spaceru, a szkoda, bo wtedy mały mi śpi cały czas. No nic trzeba będzie mu inaczej czas zorganizować;)

Miłego dnia życzę!;)

u mnie słońce świecie, ze aż razi w oczy ale wicher okropny...normalnie drzewa chce wyrwać. Też siedzimy w domu bo nie da się spacerować w taki wiatr.

Heloł dziewczyny. Dziękuję każdej z osobna za odpowiedzi i za podpowiedzi odnośnie usypiania. Wczoraj sam mi zasnął w łóżeczku więc próbowałam i na noc go uspać. Co się działo :szok: normalnie w pewnym momencie tak zaczął wrzeszczeć, że niczym nie dało się go uspokoić :no: nawet huśtając na rękach. Była taka histeria, że przynieśliśmy znienawidzony wózek, w końcu zasnał...na 30min, a potem już na 2,5h. Także dzisiejszą noc spędził w wózku huśtany przeze mnie- dzięki temu nie musiałam wstawać co godzinę. Ale i tak ciągle się wiercił a ja prawie nie spałam. Złapało mnie choróbsko i mam 39 stopni i delirkę normalnie :-( trzęsę się jak osika i wszystkie mięśnie bolą...Co ja mogę wziąć na przeziębienie?:confused: A Wojtulo też ma katarek bidulek.


Aha, ta mata do łóżeczka jest super, dzięki! Poza tym mam jeszcze parę dylematów ale nie będę teraz smucić, nie mam nawet siły. Buziaki dziewczęta! Miłej niedzieli!

jak karmisz to zostaje Ci apap albo ibuprom - ja bym wybrała ibuprom bo jest dodatkowo przeciwzapalny, można wziąć 1 tabletkę nawet jak się karmi piersią, na gardło jak boli to propolki albo sebidin, rutinoscorbin albo rutinacea. Wojtusiowi kup Euphorbium na ten katarek bo trzeba szybko zadziałać żeby nie zszedł na oskrzela i potem na płuca, u Maluszków to dość szybko może się wydarzyć. Jak zacznie kaszleć to syrop tymiankowy, syrop calcium i cebion. Powinno mu szybko pomóc. Katarek odciągaj aspiratorem, psikaj wodę morską do noska przed ociąganiem. Będzie ok. Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie.
 
Wrześniowa kurcze a ja tak czekam z napiszesz coś dobrego a tu ciągle mały daje do wiwatu;tulam Was mocno.
Na przeziębienie możesz brać Rutinoscorbin,Cerutin itp ,ja niedawno brałam bo tez mnie coś dopadło i sie wykurowałam na tym.No i wiadomo,czosnek,miód.Choc z czosnkiem ostrożnie bo za duzo to może zmienić smak mleka i dziecko nie będzie chętnie ssało.
U nas standartowo jak co noc dwie pobudki o 3 i 6 a póżniej wstał o 8 i 10.
 
klementyna, dziękuję ;-) Z Ciebie to chodząca encyklopedia ;-) Mamy inhalator, Euphorbium, nawilżacz, solankę...mam nadzieję, że szybko nam przejdzie.

oj magda, szkoda gadać...co dzień to gorzej. Już mi sił brakuje żeby narzekać ;-)
 
.


Marti - to jeszcze nie oznacza nietolerancji laktozy. Mój maluszek miał podejrzenie nietolerancji laktozy, objawy to strzelające kupki - jeśli widzisz jak maleństwo robi kupkę, to strzelają one solidnie za pieluchę - na Twoje ubranie, dywan i wszystko w koło, poza tym w kupce powinny znajdować się małe białe kuleczki, dziecko puszcza bączki z bólem i często, ma problemy z załatwianiem się. Na nietolerancję laktozy podaje się delicol - zawierający enzym laktazę. Jednak mimo poważnych podejrzeń i różnych przyjmowanych specyfików naszemu synkowi nic nie pomagało, po 1,5 miesiącu różnych medycznych prób odstawiliśmy wszystko i podajemy tylko krople Biogaia 2 x dziennie i wszystkie problemy momentalnie zniknęły.

mamy wszystkie objawy jakie napisałaś wczoraj kupiłam boigaię i podaję jej Debridat wczęśniej lekarz nam to dał tylko ja stosowałam kilka dni i odstawiłam bo myśłam że nie działa a jak odstawiłam to zaczeło się gorzej
:zawstydzona/y: modlę się żeby już jej przeszły te bruszkowe akcje bo męczy się niesamowicie :-(

delicol tez podawałam kilka dni ja tam nie widziałam poprawy po tym oby biogaia zadziałała? po jakim czasie u ciebie pomogło?
 
witam się i ja już po spacerku choć pogoda niezbyt przyjazna szaro i mokro.. mój Gabiś normuje sie ze spaniem budzi się co 4 godz także nawet da sie wyspać tym bardziej że jak m nie ma na 6 do pracy to wstajemy na zmianę..

wczoraj zaliczyliśmy 1 domówkę z Gabisiem oprócz niego były jeszcze 2 dzieciaczki w podobnym wieku i pochwale sie ze mój był najgrzeczniejszy grzecznie siedział w foteliku lub na kolanach i w ogóle nie marudził.. ogólnie fajnie było..

co do Biogai to ja dawałam Gabisiowi na kuplę to jakiejś poprawy wielkiej nie widziałam za to wydawał mi się spokojniejszy.. i nie wiedziałam ze podnosi odporność?? musze w takim razie jeszcze kupić bo mały już 2 tydz ma katarek troche martwie się ze nie mija ale nic poza tym się nie dzieje jemu też za bardzo nie przeszkadza bo z noska nie leci tylko świszcze i tylko wychodzi jak wyciągam..
 
reklama
Do góry