reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

reklama
sylwiczka, nasz synek też od kilku dni zauważyłam, że jak coś nagle raptownie głośniej usłyszy to się wystraszy- tak wstrząsa się.
wrześniowa, my wieczorem najpierw karmimy, później kąpiemy, później jest troszkę aktywny i jak widzę, że ziewa to już czas. Zanim go położe do łóżeczka to robię 2 rundki po pokoju z Leonem na rękach. Ze smoczkiem i pieluszką na buzi. U nas jest tak, że Leoś nie chce spać w łóżeczku na materacu, dlatego ma tam włożoną dosyć twardą (taka nabitą) poduszkę i kładziemy go na tej poduszce, a on się w niej lekko zanuża. Myślę, że to sprawia, że czuje się bezpieczniej. Dodatkowo rożek tej poduszki najczęściej "zatyka" mu lekko smoczek, więc rzadko go "gubi". Później jak twardo śpi to mu wyciągamy. Tylko nie wiem czy takie spanie na poduszce to dla niego dobre- muszę spytać na następnej wizycie u pediatry. Z kolei klepanie po pleckach jednak na dluższą metę u nas nie odniosło skutku. A jak zaczyna marudzić (popłakiwać bądź wręcz wrzeszczeć) to biorę go na ręce, lekko pokołysam ok 1 min, on się szybko uspokaja i odkładam z powrotem. Czasami latamy tak do niego z 2-6 razy, ale w końcu zasypia twardym snem.

Jeśli chodzi o ten łupież u dzieciaczków, to u nas też się pojawiło. Codziennie szczotkowałam główkę Leosia. Obecnie jest gładka skóra.
My też stosujemy BioGaję- jest ok problemów brzuszkowych nie ma (a były). Mogę śmiało polecić.
 
A my od 3 dni mamy problem z kupami, nie wiem dlaczego bo żadnych nowości w mojej diecie nie było, a wcześniej kupa była rano i wieczorem to teraz jest tylko wieczorem i to po wielkich bólach... I przez to też cały dzień marudny. Czy ta biogaja by się u nas sprawdziła?
A czy waszym dzieciaczkom też się tak pocą rączki i nóżki - takim zimnym potem?
Lecę do łóżka póki mały śpi. Dobranoc;-)
 
Kasiula – dziękuje serce… hihi ale jakoś pomyślałam, że te moje pensje głodowe to Pikus w porównaniu z Waszymi hehe Cieszę się, że Franuś to super grzeczny chłopczyk ;)
Madzieńko , Bebzoniku , Wrześniowa,Agusia – dziękuję słoneczka… już mi raźniej hi hi ;)
78… - super ze dupeczka wyleczona, i widać muzykalny ten Twój chłopczyk cio skoro śpiewa do karuzelki hi hi
Nalusia- udanej imprezy z okazji chrztu i rocznicy ślubu ;)
BigChild – podobnie… udanej imprezy z okazji chrzcin… czekamy na fotki od Was dziewczynki ;)
Agusia – dobrze, że zakupy nocne Ci się udały… warto było jednak pojechać ;)
Wrześniowa – mam pewne marzenie – żeby Wojtunio pospał w nocy chociaż 4-5h i dał mamusi odpocząć, Kamisia uspokajam pieluszką , smoczkiem i melodyjką z karuzelki…3 w 1
Nanusia – Kamisio zasypia prawie od razu jak go kładę do łóżeczka – po jedzonku odbija mu się lub czasem nawet nie… odkładam, daję smoka, pieluchę, włączam muzyczkę i po chwili śpi… To samo robie w dzień… nie patrzę na pory dnia.. ;)
Kardamon – torty rewelacja… trzeci i czwarty the Best! Dasz rade – zdolniacha z Ciebie ;)
Sylwiczka –dobry moment na Twoje pytanie – mój urwis właśnie zasypiał ale niechcący trąciłam talerz…. Jeeeezuuu co za płacz! Wystraszył się jak nie wiem co… Poza tym można przy nim rozmawiać, oglądać TV… reszta nie za bardzo ;P;)
A Kamisiowaty ostatnio grzeczny jest jak talalala… boje się przechwalić ;) Przed chwilką jednak miał jakiś kryzys – wystraszył się i nie mógł usnąć… biedaczek… Teraz już zaczyna kimać ;)
 
dzieki wszystkim za zyczenia :-)
Maksiu był bardzo grzeczny i w kosciele i na "imprezce", wszystko sie udalo.
Zdjecia wrzuce w tygodniu :-)
Dostalismy mate edukacyjna, mam nadzieje ze malemu sie spodoba :-)

dobranoc
 
reklama
Bry dziewczyny!
Wrześniowa, na mojego to poklepywanie też nie działa. Ja poprostu jak zaczyna mocniej płakać, czyt, wrzeszczeć;) to wyciągam na ręce i czekam aż się uspokoi i znowu odkładam i tak do skutku. Inne sposoby póki co nie działają.
A jak sobie leży i tylko postękuje to ja staram się nie reagować.

A ja mam pytanie do dziewczyn, których dzieciatka tak ładnie same zasypiają w łóżeczku. Czy wy je odkładacie do łóżeczka zaraz po karmieniu czy jak?

A jak jest w dzień z tym spaniem i kładzeniem do łóżeczka. W "jezyk niemowlat" jest napisane by po 3 ziewnięciach odkładać do spania, ale nie powinno się tego robić zaraz po karmieniu, bo my dorośłi tez po jedzeniu od razu spac nie idziemy, więc karmienie+aktywność+spanie. Tak tez jest u Was?

Ja po kapieli też od razu daję butlę i kładę małego spać. Póki co już w miarę sam zasypia. Sporadycznie się zdarza histeria, np. dzisiejszej nocy o 5tej;)

W dzień zdarza się,że zasypia mi przy butli i co wtedy? Odłożyć o spania czy zabawić ( idąc rozumowaniem z książki)?
Ja muszę synka brać do odbicia bo ulewa wtedy strasznie.

Teraz na jakieś stronie wyczytałam,że w dzień dziecko w sumie nie powinno spać w łóżeczku, bo łóżeczko powinno kojarzyć się głównie z nocą. I bądź tu mądry;)Zdrowy sen noworodka, pory snu noworodka i niemowlaka
Nanusia ja w ciagu dnia robie tak jak jest napisane w ksiazce czyli jedzenie - zabawa - spanie i sprawdza sie znakomicie. Odnosnie tego gdzie spac to tez wyznaje zasade ze w ciagu dnia raczej nie w lozeczku i przy pelnym zyciu domu czyli nie chodze na palcach, nie zamykam drzwi, wylaczam telefonu itp. natomiast w nocy jak najbardziej. Nawet podczas nocnego karmienia nie zaczepiam Lenki i nie prowokuje do rozbudzenia sie. Wazne jest aby dziecko widzialo ewidentna roznice pomiedzy pora dnia czyli spie kiedy jest glosno - dzien czyli to jest drzemka. Spie kiedy jest cicho i ciemno i mama ze mna nie rozmawia podczas jedzenia i przebierania - noc. Daje to na koncu taki efekt ze dziecko nie bedzie chcialo sie bawic w nocy bo po Twoim zachowaniu bedzie rozpoznawac ze jest pora snu a nie zabawy. U mnie sprawdza sie ten schemat bardzo dobrze. I chociaz czasami odkladam ja do lozeczka w ciagu dnia bo tylko tam potrafi sie po zabawie wyciszyc to nie zaciagam zaluzji i nie chodze na palcach.A tak to w ciagu dnia spi w lezaczku lub na macie.
Co do poklepywania to u mnie tez sie nie sprawdzilo. Odnosnie nocnego jedzenia to ja zawsze odbijam i chodze z nia sporo przed polozeniem ponownie do lozka bo jesli jej sie dobrze w brzuszku nie ulozy to strasznie mi steka i sie meczy a w rezultacie ma za ok.2 godziny mega gazy i wtedy to ani ona nie spi ani ja :-S

Dzięki dziewczyny już wiem więcej ;-) No i fakt miki ale żem namieszała :-D myślałam o BigChild a napisałam Bluetooth, :zawstydzona/y: także wybacz Kochana to z tego niewyspania... No i miki nie ma szans- moja mama pracuje, mężulek też także jak Wojtulo mi zaśnie to ja czasem też- albo wykorzystuję czas na sprzątanie, gotowanie itd no ale ile można zrobić w 30min? Zazwyczaj potem coś zostaje niedokończone...

No troche namieszalas wrzesniowa tym bardziej ze my w ogole nie planujemy chrzcic Lenki. Niech sobie w przyszlosci sama wiare wybierze.
Tak mi Ciebie szkoda i mam nadzieje ze naprawde ta wizyta u rehabilitanta cos przyniesie. Z calego serca Ci tego zycze.
nalka fajnie ze chrzciny udane. bigChild mam nadzieje ze u Ciebie tak samo :-)
Dora_M karmnik super :D
kardamon super torty - masz talent i ambicje zeby sie za takie cudenka brac!
miki wspolczuje Ci ze Synek sie zrobil taki kaprysny. Mam nadzieje ze to przejsciowe i da mamie w koncu znowu zajac sie domem i innymi obowiazkami.
I wiecej nie pamietam co mialam napisac ale mam nadzieje ze mi wybaczycie.
Spokojnej nocy mamuski!
 
Do góry