reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

reklama
Dziewczyny wpadłam do Was na wątek po pomoc jeżeli któraś z Was miała podobnie z maluchem mojej małej cała noc dokłuczają gazy jest tak zagazowana że co zaśnie to próbuje baka puścic pręży sie wygina macha rekami po czym uspokaja zapsypia na chwilkę i znów to samo :-( jak je cyca to to samo po paru minutach ssania zaczyna się akcja wygina się nadyma próubuje bąka ciągnie za sutka masakra jakaś podjerzewam nietolerację laktozy u niej :-( miała któras z Was podobnie :-(
 
Nanusia u nas jest tak, ze w ciągu dnia Franek idzie spać tak godzine po jedzeniu jak sie wybawi, wyśmieje i sie zmęczy, ale wieczorem jest kąpiel potem butla i do łózeczka inaczej by sie wybił mam wrażenie i cięzej było by mu zasnąć, tylko się zastanawiam czy dalej go odbijać, bo przeważnie przy butli usypia i potem sie budzi jak go biorę do odbicia a i tak często wcale nie beknie i znowu musi usypiać. W nocy juz nie odbijam go tylko od razu kładę, bo taki śpiący jest że i tak z odbijania nici, tak więc moja pobudka w nocy trwa 15minut

Sylwiczka u nas tez od jakiegoś czasu jest podkówka, mnie to śmieszy strasznie taki słodziak wtedy Franek jest. Chyba dzieci już coraz więcej kumają i dlatego pojawia się i strach

Wrześniowa jak by sie tylko dało każda by Ci oddała trochę swojego snu. Kurcze w końcu musi być lepiej

Ja po kapieli też od razu daję butlę i kładę małego spać. Póki co już w miarę sam zasypia. Sporadycznie się zdarza histeria, np. dzisiejszej nocy o 5tej;)

W dzień zdarza się,że zasypia mi przy butli i co wtedy? Odłożyć o spania czy zabawić ( idąc rozumowaniem z książki)?
Ja muszę synka brać do odbicia bo ulewa wtedy strasznie.

Teraz na jakieś stronie wyczytałam,że w dzień dziecko w sumie nie powinno spać w łóżeczku, bo łóżeczko powinno kojarzyć się głównie z nocą. I bądź tu mądry;)Zdrowy sen noworodka, pory snu noworodka i niemowlaka
 
Nanusia fajny artykuł, ja tam się nie znam, ale u nas było tak że jak uczyłam Franka spać w domu w ciągu dnia to kładłam go w łózeczku i wieczorem był tez problem z zaśniecem, a wcześniej nie było. Teraz w dzień sypia na sofie, a w nocy w łózeczku i zasypianiem problemów nie ma.
 
Nanusia fajny artykuł, ja tam się nie znam, ale u nas było tak że jak uczyłam Franka spać w domu w ciągu dnia to kładłam go w łózeczku i wieczorem był tez problem z zaśniecem, a wcześniej nie było. Teraz w dzień sypia na sofie, a w nocy w łózeczku i zasypianiem problemów nie ma.

No własnie, ja chyba na razie pozwolę mu zasypiać w leżaczku jak mu tak wygodnie. Ważne,że już raczej wie,że w nocy śpi się w łóżeczku.
 
.
Kardamon
- ambitne te torty... nie powiem wyglądają super, zwłaszcza 3.
Od dziś naszemu malcowi też zaczyna się łuszczyć skórka na głowie. Co do strachu to czasami się wystraszy jakiegoś większego hałasu, ale łatwo daje się uspokoić, ostatnio rozwył się jak usłyszał spłuczkę w łazience z bliska hihi. Ale budzi się przy nagłych hałasach jk pogotowie, czy szczekający zajale pies.
BigChild, Nalka - powodzenia dziewczyny, oby wszystko poszło fajnie a dzieciaczki były grzeczne :)

Co do zasypiania w łóżeczku - ćwiczymy wytrwale od kilku dni jak puściły bóle brzucha. Paweł zasypia w łóżeczku w miarę dobrze, ale dosyć szybko się budzi - max 20-25 min i nie chce już zasnąć, głodny też nie jest, ale marudzenie mu się włącza, bo nie wie co chce chyba. W ten sposób nie miał zadnej porządnej drzemki, bo na spacerze też się budził i teraz śpi u męża na rękach, bo robił się nie do życia.

Anisen
- szczerze mówiąc, to ja o mojej teściowej też mogłabym powiedzieć, ale chyba sił mi brak na to, ja ją już zbywam. Słyszałam np, że to niedopuszczalne, że my dopiero teraz dziecko będziemy chrzcić, albo, że jak ona karmiła piersią ( a wykarmiła 6 dzieci) to jadła wszystko, a ja cos wybrzydzam itp. Zresztą teściu podobnie szaleje

Marti - to jeszcze nie oznacza nietolerancji laktozy. Mój maluszek miał podejrzenie nietolerancji laktozy, objawy to strzelające kupki - jeśli widzisz jak maleństwo robi kupkę, to strzelają one solidnie za pieluchę - na Twoje ubranie, dywan i wszystko w koło, poza tym w kupce powinny znajdować się małe białe kuleczki, dziecko puszcza bączki z bólem i często, ma problemy z załatwianiem się. Na nietolerancję laktozy podaje się delicol - zawierający enzym laktazę. Jednak mimo poważnych podejrzeń i różnych przyjmowanych specyfików naszemu synkowi nic nie pomagało, po 1,5 miesiącu różnych medycznych prób odstawiliśmy wszystko i podajemy tylko krople Biogaia 2 x dziennie i wszystkie problemy momentalnie zniknęły.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny wpadłam do Was na wątek po pomoc jeżeli któraś z Was miała podobnie z maluchem mojej małej cała noc dokłuczają gazy jest tak zagazowana że co zaśnie to próbuje baka puścic pręży sie wygina macha rekami po czym uspokaja zapsypia na chwilkę i znów to samo :-( jak je cyca to to samo po paru minutach ssania zaczyna się akcja wygina się nadyma próubuje bąka ciągnie za sutka masakra jakaś podjerzewam nietolerację laktozy u niej :-( miała któras z Was podobnie :-(
Mój tak miał ale w nocy raczej az tak nie było,tylko przy karmieniu był niespokojny i strasznie się wyginał.Myślę że to jelitka nie daja rady z gazami.I powiem ci że to minie.Może podawaj małej wode koperkowa Grippe Water u nas to pomagało lub jakis probiotyk by bączki lepiej wychodziły,masuj brzuszek tak ręką od pepka w dół.
 
Teraz na jakieś stronie wyczytałam,że w dzień dziecko w sumie nie powinno spać w łóżeczku, bo łóżeczko powinno kojarzyć się głównie z nocą. I bądź tu mądry;)Zdrowy sen noworodka, pory snu noworodka i niemowlaka
No właśnie u nas tak jest Bartek w łóżeczku śpi tylko w nocy w dzień jest z nami i spi w gondolce,o takiej
http://www.wozkifoteliki.pl/perego-gondola-navetta-2012-p-67.html
s
łuzy nam jak kołyska.Tylko nasz model wózka jest duuuzo starszy i nie jest taki jak na filmiku dalej.
Pamietacie jak ją upolowałam na allegro?:laugh2:
 
Ostatnia edycja:
miki nasza mata jest z canpola, żadna tam firmówka... ale ma ładne jskrawe kolorki, wiec Hani sie podoba... troche dziewczeńska jest, bo na dole mata ma kształt kwiatka... jak znajde to wrzuce link na allegro

dora torty ambitne, różyczek robiłam juz chyba milion, wiec z dekoracją nie byłoby problemu, ale nie potrafie dobrze obłożyć torta masą, żeby było równiutko jak u mistrzuniów z TV... troche mi to spedza sen z powiek, ale mam nadzieje, ze jakos podołam...
 
reklama
Mój tak miał ale w nocy raczej az tak nie było,tylko przy karmieniu był niespokojny i strasznie się wyginał.Myślę że to jelitka nie daja rady z gazami.I powiem ci że to minie.Może podawaj małej wode koperkowa Grippe Water u nas to pomagało lub jakis probiotyk by bączki lepiej wychodziły,masuj brzuszek tak ręką od pepka w dół.



ja podawałam wodę koperkową i Biogaię /probiotyk/ - Biogaia lepiej zdawała egzamin, muszę kupić znowu bo już nam się skończyła. No i jest chyba zdrowsza dla maluszka bo Grippe Water taki trochę chemiczny w składzie a w smaku okropieństwo :eek:
 
Do góry