Moj M tez jest zawsze ze mna na badaniu, bez wzgledu czy to tylko usg czy tez ginekologiczne badanie. Ja nie mam problemow, w koncu zna kazda moja czesc ciala to czego mam sie wstydzic a tak to przynajmniej wie jak to wyglada :-) Ale z dzieckiem to bym nie poszla chyba tylko w przypadku gdy usg byloby przez brzuch.Mój mąż jest ze mna na każdej wizycie i ogląda ze mną co zmajstrował ;-) niestety akurat usg połówkowe go omineło bo był w pracy ale po wizycie od razu dałam mu znać że wszystko dobrze i będzie miał syna więc chyba jakos przebolał swoją nieobecność;-)
reklama
Hej Dziewczyny! Ja po ratunek!!!! Krwawię z pochwy!!! Nie dużo i jest to taka żywo czerwona krew, ale jest!!! Nic mnie nie boli raczej, trochę taki odczuwam dyskomfort w dole brzucha. Zaczęło się przed chwilą, jak poszłam do WC. Mam ostatnio bardzo stresujący czas, a dziś ostro pokłóciłam się z mężem. Mam nadzieję, że to tylko stres, ale jestem wystraszona i i jest juz dość późno i nie wiem za bardzo co robić. Czy lecieć do szpitala czy jescze odczekać?
lina ja miałam raz podobnie, całe szczęście akurat przed wizyta u lekarki, sprawdziła że miałam wtedy nisko łożysko i że może od tego to krwawienie, ale też miałam wtedy bardzo stresujacy okres i lekarka tez powiedziała że przez nerwy się zdaża. Mi przepisała duphaston i leżenie, krwawienie się nie pojawiło więcej, a łożysko po tygodniu było u góry. Pewnie u Ciebie też nic strasznego, ale ja bym pojechała do szpitala, bo tak to sie jeszcze bedziesz stresowac jeszcze bardziej. Trzymam kciki za Ciebie i Maleństwo i dawaj znać co zrobiłaś
Miniaaaa gratuluję synka!!! Ja jutro wybieram się na wizytkę, może w końcu gin coś dojrzy ? A na 10 maja mam usg połowkowe i tez wybieram się z mężem. Już na pierwszym usg 4 d był i nawet bardzo mu sie to spodobało... tez patrzył w ekran jak zahipnotyzowany. Czy nie macie czasem wrażenia , że nasi faceci są wtedy tacy bezwiedni... Aż miło na nich popatrzecdziewczyny chciałam się pochwalić że w moim brzuszku siedzi Jasiu!!!! dziś miałam połówkowe i pokazał siurka :-):-):-):-)
Pozdrawiam wieczornie
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Hejminiaaaa gratuluje siurka! :-)
Ola, no to masz połówkowe dokładnie dzień przede mna :-)
Sylwia witaj w poczekalni. Ja mam dzień przed Tobą połówkowe :-)
To ja mam połówkowe w ten sam dzień co ty :-)
Lina ja bym pognala do lekarza bo moze to nic takiego a może jednak być też inaczej.Daj znać później co i jak .
Co do wizyty z dziećmi to oczywiście że nie wzięłabym ich na usg dowcipne,nie nie.A z mężem to chodziło mi czy nie był on skrępowany że inny mężczyzna dotyka mnie w intymnym miejscu pomimo że to lekarz,ale jak z mężem później rozmawiałam to rozwiał moje wątpliwości.
Mój to na ekranie jakoś ciężko mu było coś dokładnie zobaczyć.Musiałąm mu z lekarzem tłumaczyć co konkretnie widać gdzie rączki,nóżki ,itp.
hej... lina jedz do szpitala żebyś sobie nie narobiła kłopotów!!!! aaaaaaa i nie kluć się już z mężem...:-)
ja też uważam że faceci po tym usg są jak w amoku i jest to wyjątkowo słodkie ...
mnie dziś brzuch boli po tym usg, lekarz mi trochę po naciskał i później mi wywaliło brzuszek i lekko mnie ciśnie!!!!!:-):-):-):-):-)
ja też uważam że faceci po tym usg są jak w amoku i jest to wyjątkowo słodkie ...
mnie dziś brzuch boli po tym usg, lekarz mi trochę po naciskał i później mi wywaliło brzuszek i lekko mnie ciśnie!!!!!:-):-):-):-):-)
madzik1388
Mój Skarb 12.11.08
Lina ja bym pędziła do lekarza, pewnie to nic poważnego, ale zawsze lepiej sprawdzić
Ja nie mogę swojego przekonać żeby poszedł ze mną na usg...twierdzi że ma uraz po ciąży z Majką jak był na usg dopochwowym..jest typem zazdrośnika, i nie pomagaja tłumaczenia, że teraz chodzę do kobiety...twierdzi, że nie może znieść tego widoku...eh...faceci. Mam nadzieję że przekonam go na połówkowe.
Ja nie mogę swojego przekonać żeby poszedł ze mną na usg...twierdzi że ma uraz po ciąży z Majką jak był na usg dopochwowym..jest typem zazdrośnika, i nie pomagaja tłumaczenia, że teraz chodzę do kobiety...twierdzi, że nie może znieść tego widoku...eh...faceci. Mam nadzieję że przekonam go na połówkowe.
Hej mamuśki !!
Nadrobiłam zaległości uff , tyle żeście naskrobały że hej
miniaaaa gratuluję synka !!
Ja już po pierwszej fazie remontu, sypialnia odnowiona, ślicznie wszystko wyszło. Rodzice zrobili mi niespodziankę i przyjechali wcześniej , we wtorek wieczorem, tata zaraz następnego dnia zabrał się do roboty. Został jeszcze jeden pokój, ale to za tydzień. Mój mąż nienawidzi remontów, ma już dostyć ale musi jeszcze troszkę pocierpieć
Rodzice dziś pojechali do moich dziadków a ja załapałam doła i pół dnia przepłakałam:-(, już za nimi tęsknię, ech te hormony :-(
Moja pamięć jako tako funkcjonuje, za to wszystko leci z rąk kiedyś bym się wściekała z tego powodu a teraz kiedy zdarza mi się coś upuścić i zbić to reaguję śmiechem Za to zauważyłam że szybciej sie meczę i szybciej chodzę spać, już nie wysiedzę do 24 przed tv. I jakoś nie mam apetytu :-( wręcz zmuszam się do jedzenia.
Właśnie poczułam pierwsze kopniaczki dzidziolka !! Do tej pory czułam tylko jak się rusza , pływa w brzyszku. Extra uczucie, chyba czuło że mamusia smutna to postanowiło poprawić mi humor i jej/jemu się udało
Nadrobiłam zaległości uff , tyle żeście naskrobały że hej
miniaaaa gratuluję synka !!
Ja już po pierwszej fazie remontu, sypialnia odnowiona, ślicznie wszystko wyszło. Rodzice zrobili mi niespodziankę i przyjechali wcześniej , we wtorek wieczorem, tata zaraz następnego dnia zabrał się do roboty. Został jeszcze jeden pokój, ale to za tydzień. Mój mąż nienawidzi remontów, ma już dostyć ale musi jeszcze troszkę pocierpieć
Rodzice dziś pojechali do moich dziadków a ja załapałam doła i pół dnia przepłakałam:-(, już za nimi tęsknię, ech te hormony :-(
Moja pamięć jako tako funkcjonuje, za to wszystko leci z rąk kiedyś bym się wściekała z tego powodu a teraz kiedy zdarza mi się coś upuścić i zbić to reaguję śmiechem Za to zauważyłam że szybciej sie meczę i szybciej chodzę spać, już nie wysiedzę do 24 przed tv. I jakoś nie mam apetytu :-( wręcz zmuszam się do jedzenia.
Właśnie poczułam pierwsze kopniaczki dzidziolka !! Do tej pory czułam tylko jak się rusza , pływa w brzyszku. Extra uczucie, chyba czuło że mamusia smutna to postanowiło poprawić mi humor i jej/jemu się udało
reklama
Mam nadzieje ze u liny wszystko ok i ze da niedlugo znac co to bylo.
magda to faktycznie nie tak Cie zrozumialam. Ja jakos sie nad tym nie zastanawialam czy mojemu M to przeszkadza ze mnie lekarz raz badal. Bo moja ginia byla wtedy wlasnie na urlopie a on robil zastepstwo.
Dopiero teraz sobie przypominam ze jak wyszlismy to powiedzial do mnie ze to kawal palanta i ze mu sie nie podobal jako lekarz...hmmm... to chyba juz wiem dlaczego
igocencja tyle sie u Ciebie dzieje ze i maluszkowi sie udzielilo Fajnie ze poczulas ruchy. My wczoraj jak lezelismy w lozku i moj M objal mnie od tylu i masowal brzuch to mu maluszek w ramie popukal do dzisiaj o tym mowi :-) Ja sie nie moge doczekac jak zobacze wystajaca raczke czy nozke z brzucha. Beda mieli z moim M niezla zabawe w lapanie
magda to faktycznie nie tak Cie zrozumialam. Ja jakos sie nad tym nie zastanawialam czy mojemu M to przeszkadza ze mnie lekarz raz badal. Bo moja ginia byla wtedy wlasnie na urlopie a on robil zastepstwo.
Dopiero teraz sobie przypominam ze jak wyszlismy to powiedzial do mnie ze to kawal palanta i ze mu sie nie podobal jako lekarz...hmmm... to chyba juz wiem dlaczego
igocencja tyle sie u Ciebie dzieje ze i maluszkowi sie udzielilo Fajnie ze poczulas ruchy. My wczoraj jak lezelismy w lozku i moj M objal mnie od tylu i masowal brzuch to mu maluszek w ramie popukal do dzisiaj o tym mowi :-) Ja sie nie moge doczekac jak zobacze wystajaca raczke czy nozke z brzucha. Beda mieli z moim M niezla zabawe w lapanie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 175 tys
- Odpowiedzi
- 125
- Wyświetleń
- 10 tys
U
Podziel się: