Agatek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2006
- Postów
- 394
Hmmm, frytki mówicie?? Chyba jak wrócę z pracy to sobie zrobię, ale takie z ziemniaków, na oleju smażone, posypane kucharkiem.... Mniam, zaśliniłam klawiaturę. Wiem, że nie dietetyczne, ale co tam
to szybko wytrzyj-bo spięcie będzie ;-)
nio-najbardziej to niedietetyczne wchodzi nam tu widzę. Zupki też gotuję-ale ileż można barszczu jeść ;-( może bym kaszkę gryczaną z kefirkiem wciągnęła-hmmm-ale zaś mężul będzie narzekał-bo on nie lubi. i te fryyyytki. do słodyczy mnie nie ciągnie-jak już to słone właśnie, albo chińskie-kulki, wołowina, itp
bo tak-to coby tu jeszcze zjeść?? już wiem-hot doga z bp-zaraz mnie potarga o niegooooooooooo
a kiedy mówiłyście rodzinkom o dzidziulkach?
Ostatnia edycja: