reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

Cześć..
poczytałam, pogoda do doopy, pada, ponuro i chyba niskie ciśnienie. Rano siostry chłopak pojechał..ogólnie bardzo sympatyczny, wszystko robi..malował meble, ściany, w miedzy czasie zrobił obiad, powstawiał talerze do zmywarki, opłukał gary:szok: masakra..a myślałam, że mój taki porządny;-)dobrze trafiła:-) Mężusiowi zostałam do pomalowania jedna połowa ściany, poskręcanie mebli..i będę mogła zacząć tam układać. Kolory wyszły fajne, dwie ściany ciemniejsze i dwie jasne- może trochę za jasne, ale chyba lepiej tak niż miałby wyjść za ciemny.
Mój mężuś na imprezie w Gdańsku, tzn. zaraz wraca, bo imprezę miał wczoraj.
Idę zaraz odgrzeję jakiś obiad, bo weny do sprzątania brak..

Z tymi biegunkami w ciąży to mi zaczęło się jak byłam z Igą..gdzieś chyba w 5 miesiącu..tak jak opisała ewelinak..słabo, tętno wyższe, ból brzucha, biegunka, zimne poty..i nagle przeszło..i tak już miałam do końca ciąży..myślałam, że to mała mi gdzieś uciska. Ale po ciąży zostało. Robiłam badania..nic nie wyszło, więc stwierdzili, że to zespół jelita nadwrażliwego i mam znaleźć produkt, na który moje jelito tak działa..i tak raz na jakiś czas pojawia mi się taka "przypadłość". Teraz w ciąży też miałam tak kilka razy- jak zjem coś ciężkiego z sosem śmietanowym to momentalnie toaleta z zimnymi potami itd...A prze 1-szą ciążą nigdy tak nie miałam..więc do dzisiaj zagadka skąd się to wzięło??
 
reklama
Witam!

Bebzonik super, że już jesteście u siebie i już po remoncie (po cichu Ci zazdroszczę :tak::-D) :-)
Przykro mi, że w takimi konowałami miałaś styczność w szpitalach :-( okropne i przerażające to jest, naprawdę... Jeszcze Ty, na pogotowiu, to Ty, ale, że maleństwo tak potraktowali? :no::wściekła/y: Chociaż Ty w ciąży - też powinnaś być 'obsłużona' w pierwszej kolejności!! Co za kraj... ;/


Ewelinak,ja, tak jak Aniawos pisze, też mam zespół jelita nadwrażliwego i u mnie jest na kurczaki, ale jak kupuję w jednym, jedynym sklepie, to tego nie mam, a we wszystkich innych tak!! Zawsze po zjedzeniu brzuch boli, słabo mi, pot obleci, serce wali i biegunka....
Mam nadzieję, że u Ciebie już będzie ok i że położna nie zbagatelizuje, zrobi wszystkie badania .... Trzymam kciuki już za wizytę!!


Aniawos byłam ciekawa nowego chłopaka siostry :-) po ile lat mają? :-) dlaczego dopiero teraz go poznałaś :-) trzymam kciuki, żeby taki był zawsze, a nie tylko na pokaz, żeby dobre wrażenie zrobić :-)


Nanusia kciuki za to, żeby w poniedziałek się udało wszystkie sprawy papierkowe załatwić i żeby mężowi nie robili problemów... :-)
I udanej zabawy i dziś i za tydzień!! :-)


Ola super sen!! :-D Mi się jakiś czas temu śniło, że miałam cięcie, dziecko wyjęli, wzięli do mycia, a ja się ubrałam i poszłam do sklepu po słoiczki z marchewką, bo dziecko głodne było!! :tak::-D Boskie są niektóre sny w ciąży!! :-)


Sylwia, a dlaczego tak się ucieszyłaś jak lekarz powiedział, że nie ma dzidzia rozszczepu warg? Zdarzało się w Twojej rodzinie, żeby ktoś miał?
Ja też lekarza o to pytam, w liceum jeszcze koleżanka rodziła i właśnie z rozszczepem warg Igorek był, teraz nic zupełnie nie widać, nie było widać jak Mały miał rok, ale też się obawiam tego - gdzieś tam głębiej....
Jak Wasz remont?

A my sami, tzn z babcią, która odsypia cały ten tydzień ;-)
Za tydzień jedzie na tydzień do Sopotu, to sobie odpocznie :-)
Ja zmęczona na maksa, nie wiem po czym :-( Adaś chodzi i mówi w kółko nowe słowo 'koło' ;-) i co chwila woła siii lub fuuu :-) a wtedy wyścig do toalety i najczęściej dwie, trze kropelki lecą ;-) Mam nadzieję, że szybko ogarnie temat :-)
W poniedzialek już!! mamy wizytę u lekarza!! Ale ten czas leci... :-) Babcia więc będzie w domku i zostanie z Adaśkiem, a my się udamy do dr :-)
Dziewczyny kiedy będziecie miały badania na paciorkowca? Ja chyba w poniedziałek już zrobię, bo to lubi siedzieć, a jak rodziłam Adasia to był, a miesiąc przed porodem nie było. Do tej pory nie leczyłam, ale chyba, jeśli jest, trzeba wcześniej, no nie?

Miłego dnia życzę!
Buziale!!:*
 
wpada kochane i wypadam was nadrobic u mnie tez deszcz leje burza.ogolnie wszytko ok,,robie jeszcze remoncik w domu sprzatanie mnie nabralo .pozdrawiam was serdecznie :-):-):-)
 
bebzonik nie no toż to patologia nie pogotowie.Ale takie są realia.A dziś była u mnie mojej Kasi chrzestna z mężem i jej tesciowa ma raka w zaawansowanej fazie.Miała jakiś czas temu operacje na sercu i wyobaż soboe że po 5 dniach po operacji wypsiana została do domu:szok:.
Normalnie jestem przerażona co się dzieje ze służbą zdrowia.
Ewelinak hmm może to niedocukrzenie lub po prostu przeforsowałas sie i serce nie dało ady dotlenić mózg i stąd to osłabnięcie albo jedno i drugie.Ja jakiś miesiąc temu miałam bardzo podobnie ale to było lżejsze niż twoje i króciutko trwało i było to zaraz po wstaniu i chyba zrobiłam to zagwałtownie.
 
paula_zg,
badanie na paciorkowca ? jak to wygląda ? nic o tym niewiem :( napisz coś więcej... to jest obowiązkowe ?

aga2aga,
Witaj wśród nas :)
 
Bezbonik jest to badanie z wymazu z pochwy i odbytu (nic nie czułam jak dr to robił), chwila pobrania, jak na cytologię,nic nie czuć, nie boli itd. Na wynik czeka się ok tygodnia. Przy porodzie, jesli ma się paciorkowca trzeba powiadomic lekarza, bo dziecko i mama musi dostać antybiotyk, paciorkowiec dla nas nie jest groźny, ale bardzo groźny dla dziecka w momencie kiedy przechodzi przez drogi rodne. Ja miałam w ciaży z Adasiem, niestety wynik pozytywny był dopiero po porodzie, wcześniej niecały miesiąc robiłam badanie i byłam zdrowa, więc nie wiem gdzie się zaraziłam :( przylazło i już... Jako, że Adaś był już w kanale rodnym mógł się zarazić, dzięki Bogu udało się :) i był zdrowy :)

Badanie kosztowało w grudniu 2009 r 50 zł. Wydaje mi się, że każdy lekarz je powinien robić... Mi lekarz mówił o tym na wizycie w 32 tygodniu, w 35 robił badanie....

No, a teraz z racji tego, że miałam paciorkowca i nic z nim nie zrobiłam chyba lepiej wcześniej przyjąć antybiotyk, później ewentualnie powtórzyć badanie.... Ehhh sama nie wiem :-( Jutro lekarz powie co myśli....


Ciulowo coś dziś się czuję :-( Ale Wam życze jak najlepiej... Miłego dnia!
 
ja tez nic nie słyszałam o tym badaniu na paciorkowca, ale jak mus to mus

u mnie pogoda beznadziejna, leje od paru dni i zimno tak ma być ponoć do wtorku:wściekła/y: no ale teraz się wzieliśmy z moim G za generalne porzadki, w tygodniu ma mi przyjść łóżeczko to przymierzymy, jedynie tak mozemy wykorzystać tak brzydką pogodę, bo 2 tygodnie siedzimy sobie razem w domku, ale czekamy aż się wypogodzi i uciekamy gdzieś na małe wakacje:-)
 
Dziękuję za odpowiedz. Niedługo mam wizyte więc będę drążyć temat.

Miłej niedzieli brzuszki :)
 
reklama
Witam,

Ale jestem dziś padnięta. Byliśmy wczoraj na tym ale wieczorze panieńskim i było rewelacyjnie. Choc grill nie wypalił, to zabawa w domu była przednia. Potańczyłam troszkę, ale stwierdzam,że już chyba zapomniałam jak to się robi;). Wróciliśmy po 1szej w nocy.
Dziś mieliśmy jechać na wieś do znajomych, ale ja wymiękłam i mężuś pojechał sam. Poprostu potrzebuje troszkę odpoczynku, bo 3 imprezy pod rząd to już dla mnie za dużo:). Poleniu....ę dzis sobie;)
 
Do góry