reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

Motyl12 - Kochana trzymaj się do jutra. Tylko, zeby ta położna coś wymyśliła - bo ja jakoś ciągle nie mogę uwierzyć w ich profesjonalizm. A Maleństwo powinno jeszcze być w brzuszku. Daj jutro jak najszybciej znać co i jak. Trzymam kciuki

Dziękuję Dziewczyny za troskę. Cos się dzieje i nie wiem co - ale we wtorek mam wizytę u położnej i zmuszę ja żeby zrobiła mi badania. Dziwnie się czuję - mrowi mnie w mięsniach - tak, że najlepiej trzymałabym je napiete. Do tego to uczucie osłabienia - takie mega - nie mogę się nigdzie ruszyć - bo słabo i mdłości. Mysle, że po prostu brakuje mi czegoś - zelaza, magnezu - nie wiem. Nie jem prawie wcale mięsa... No zobaczymy co połozna na to. Ja od kilku nocy śpię po 2, 3 godzinki i czuję się tym wykończona. Ale mam nadzieje, że sie wyjaśni.
 
reklama
Motyl i jak lepiej??? Przeraziłaś mnie tym postem, wytrzymaj jeszcze troszke

Ewelinak jak dzisiaj noc???

Sylwia no u nas pierdzielnik od dziś, dobre, że ja z młodą sobie jedziemy do T na największy harmider

Tofilesia zazdroszczę urlopu :sorry: My mamy chęci jechać w sierpniu do Inwałdu z małą, ale zobaczymy, na chwile obecną się trochę boje....

Bebzonik jak tam ciasto??? Kondycje mamy nie tą samą, ale powoli wszystko da rade ;-)

A my czekamy na majstra od łazienki, bosz jeszcze tak puściutkiej to jej nie widziałam :eek: a jakie echo :-D. Popołudniu ja z małą się ewakuuje do teściów na czas remontu, no rozwalania ścian.
Pogoda dalej do bani, szaro, buro za oknem i leje :-( Fajny urlop, nie ma co :wściekła/y:

Miłego dzionka
 
Hej
Zajrzalam na chwilke bo zmagam się dzis z bólem zęba:-(.No i jie wiem jak będzie bo chyba znieczulenia nie moge u dentysty brac co?
Motyl boziu jedyny to co piszesz brzmi bardzo nie wesoło obyś dała jeszcze troszke i wytrzymala przynajmniej chociaz miesiąc jeszcze;-).

magda,,
jak ząb ?
znieczulenie możesz tylko to słabsze ( bez składnika adrenalina ), powodzenia!
 
Ewelinka może to brak magnezu i potasu.A jak jesz ało mięsa to faktycznie może to ma jakis wplyw.No i jeszcze mnie taka nachodzi myśl jak krążenie u ciebie może tu gdzieś tkwi problem z jakims małym niedotlenieniem.No i tez to że ty spisz tak malutko pewnie i to wpływa na to ZDECYDOWANIE.

A mnie się dziś pierwszy raz śniło że urodziłam synka.Tyle że nie śnił mi się sam poród bo go nie paiętam ale że już synka miałam koło siebie na sali z innymi kobietami i że go zaczełam karić a pokarmu miałam tyle że leciał strumieniami z oby dwu piersi naraz:-Di że czułam sie rewelacyjnie ;-)

O Cześć Bebzonik:-D
A
zabek jak narazie nie boli.Wzięłam wczoraj apap, zobaczymy co dziś będzie
 
Magda - już sama nie wiem. Chodziłam dzisiaj znowu całą noc. Tzn. spałam troche więcej - jakieś 4 godzinki. Mi się wydaje, że to mrowienie to od kręgosłupa się zaczyna - tam gdzie tak boli. No zobaczymy czy jutro połozna coś poradzi. Tylko dziwne z tym ciśnieniem - bo raz wysokie, raz niskie - wczoraj 110/49
Tylko ja zawsze niskie cisnienie miałam - więc może to normalne. Biorę magnez i żelazo - od dwóch dni regularnie, bo przedtem - jak mi się przypomniało.
U nas znowu słoneczko piekne i gorąco będzie.
Motyl12 - cały czas trzymam kciuki.
To już u nas chyba teraz tak będzie - ciągle coś. Brzuchy duże, pogoda... wszystko ma wpływ.
Buziaki dla Wszystkich i spokojnego dnia :-)
 
Cześć..
ewelinka współczuję takich nocek, mnie też wszystko drętwieje i mrowi, ale jak sie przekręcę to zasypiam..potem znowu muszę sie przekręcić, ale udaje mi się zasnąć..już nad ranem gorzej, ale nie jest tak źle jak u Ciebie..
tofilesia witaj po urlopie, dobrze że wypoczęłaś..mimo małych niedogodności:-)
motyl daj nam znać co Ci powiedziała położna..
magda spokojnie możesz mieć znieczulenie..ja teraz byłam w 13 tyg ciąży miałam normalne znieczulenie a w 1-szej ciąży byłam w 8 miesiącu i też miałam robione ze znieczuleniem. Teraz są inne znieczulenia, nowszej generacji..i jest tam tak małe stężenie, że nie szkodzi dzidzi..rozmawiałam z moim ginem i dentystką. Gorsze dla mamy jest ból i stres..
bebzonik pokażę pokoik, tylko jeszcze muszę go trochę wykończyć:-)
korci mnie, żeby jechać do ikei, ale nie wiem czy sama nadaję się na taką wyprawę..niby niedaleko- 120 km w jedną stronę, ale jeszcze oblecieć sklepy itd..zastanawiam się.
 
Ewelinka to wyglada tak jakby ci macica naciskała na kreposłup.A masz jakies skrzywienie.I czy to mrowienie jest jak leżysz czy jak chodzisz też?
A teraz jak jestes w ciąży i masz niskie ciśnienie to te osłabniecia pewnie sa na tym tle bo organizm pracuje za dwóch i serce nie daje rady przy niskim cisnieniu pompowac dobrze krwi i pewnie jesteś słabo dotleniona.Ja tak to widzę
Aniu dzięki za info na temat znieczulenia.jak będzie mi dokuczac ząbek to wybiore sie do dentysty ;-)
A co do wyprawy do Ikei jeśli masz wątpliwości to nie jedź bo nie wiadomo jak będziesz się czuła w drodze powrotnej po takim marszu po sklepie.Choc pogoda raczej sprzyja takim wyprawą bo nie ejst duszno ;-)
 
Ostatnia edycja:
hej
ja sie melduje w nowym tygodniu. leje u nas niesamowicie :( pogoda jesienno barowa, ale w sumie mi odpowiada,mogloy tylko przestac na troche padac bo musze na poczte leciec.

bebzonik
gratuluje końca remontu. u mnie już prawie 3 tyg robią a końca nie widać. Mam tego dość kompletnie, jak dzisiaj znowu mało zrobią to mmi chyba nerwy puszczą.

Ja miałam na ostatniej wizycie pobrany wymaz na paciorkowca i musiałąm sobie sama zawieźć i zapłacić 35 zł za badanie.
 
Hej laseczki. JA wczoraj zaliczylam z rodzinka basen, bylo bardzo fajnie.
Motylek co z Toba kochana?
Ewelina jak nocki? Lepiej cosik?
Mnie meczy zgaga,bol kregospupa.. a tak to ok jest.
 
reklama
U nas we Wroclawiu też deszczowo- ale nie narzekam, nareszcie jest chłodno :-)
Przede mną ostatnie dwa tygodnie pracy. Obecnie jestem sama, gdyż koleżanka, z którą pracuję jest na urlopie. Mam nadzieję, że nie przeciążę się za bardzo mając na głowie dwa razy więcej pracy. Chyba wkrótce muszę zacząć myśleć o urządzaniu kącika dla naszego malucha, bo narazie to jestem w ciemnym lesie. Poza kilkoma ciuszkami nie mam nic:-D
 
Do góry