reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

Bluetooth - mąż też mnie upomina, że nie mam się przemęczać, tylko ja taki typ jestem, że nie lubię siedzieć bezczynnie...ale już w domu zapowiedziałam, że obiadu to JA dzisiaj nie gotuję, bo chcę mieć całe palce:))
No pogoda sięstraszna zrobiła,m akurat jak miałam zaplanowany wyjazd nad morze na niedzielę i pewnie tylko na zaplanowaniu się skończy bo w taką pogodę to wcale mi się nie uśmiecha jechać...
 
reklama
Ola368 A skąd jesteś? Bo ja Piłę troszkę kojarzę - a raczej okolice. Moja babcia mieszka w małej wiosce pod Trzcianką. Wszystkie wakacje w dzieciństwie tam spędzałam. Kurczę zazdroszczę tych lasów i jezior. W najbliższym czasie niestety tam nie zawitam choć się za babcią bardzo stęskniłam. Uważaj tam na siebie. Zakazuje ci szaleństw.;-)

aniawos myślę że dla kolegi po fachu to jeszcze bardziej się tam wysilają żeby wszystko było w porządku. Ty na spokojnie poszukaj sobie lekarza. Zapewne to trochę ciężkie - sama nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.

Ja dzisiaj coś się znowu nie wyspałam. Ale już nie było napadów paniki. Uff. Coś się w nocy przerzucałam i z 3 razy biegałam do toalety (coś ten pęcherz dziwny). Pogoda się pogorszyła ale jak to bywa czasem słońce czasem deszcz. Temperatura spadła do 12 stopni. Najlepsze że w nocy przypomniało mi się kilka rzeczy - a raczej skojarzyłam kilka. Że do wrocławia mam jechać na 24 maja a nie w nadchodzącym tygodniu (przyjechałabym i nie byłoby to na pewno zabawne - a w mailu wszystko wyraźnie napisane :-D), oraz że muszę iść do urzędu skarbowego bo zmieniałam dowód osobisty (ważność się skończyła) a zapomniałam zmienić tam dane (a cholera minął już miesiąc :zawstydzona/y:) - muszę to dziś załatwić. Chciałam dziś jechać do Rybnika na koncert ale coś mi się odechciało. Ciekawe co M. na dziś zaplanuje. Za tydzień u koleżanki mamy mieć imprezę (teściów od niej nie ma w domu :-D) i mam nadzieję że pogoda dopisze. Muszę też zabrać się za posprzątanie mojego pokoju. Kurcze mam tendencje do zbieractwa i już nie mam gdzie rzeczy upychać - ale przecież nie wiem co mi się jutro przyda :zawstydzona/y: Ale teraz to jeszcze chwila relaksu na najnowszy odcinek Chirurgów :cool2:
 
Wczoraj przyszedl moj detektor tetna i w sumie srednio zadowolona poki co jestem, moze nie umiem go jeszcze uzywac. Wiecej trzaskow i stukow slychac jak sie szuka serca niz bicia serduszka. Ale moze mile sie zaskocze jak Ewelina
Ewelina prosba, pokieruj mnie jak mam to robic? Moze faktycznie chodzi o fakt ze czasem sama nie wiem gdzie malutki sie usadowil i przez to szukanie igly w stogu siana.
NAm sie auto wczoraj popsulo, troche nerwow bylo, poza tym odpoczelam na rybkach z mezem i ... tesciami.. Heh.
Zrobilam nowy kopiec kreta czekoladowy, pychotka!
 
No i dobrze OLA masz sie oszczedzac . Ja tez taka jestem ze usiedziec na jednym miejscu nie moge. Dobrze ze moge troche z domu popracowac bo juz w ogole bym kota dostala. Ale musimy teraz bardziej na siebie uwazac wiec staram sie sama sobie tlumaczyc zeby nie przeginac ze sprzataniem i praca.
sawi Trzymam kciuki zeby wyniki sie poprawily
ellsi dobrze ze juz napadow paniki nie masz ale widze ze z nastrojem nadaj kipsko jesli odechcialo Ci sie na koncert jechac. Mam nadzieje ze w weekend bedzie lepiej no i ze imprezka sie uda :-D
 
Nie - Bluetooth - na całkiem wolnym to nie jestem. Ja pracuję tylko w weekendy. No i niestety muszę ciągnąć to do końca lipca, żeby dostać macierzyńskie. A mój szef - od kiedy poinformowałam go, że jestem w ciąży - to ciagle wydzwania i jakieś dodatkowe godziny mi podrzuca - wczoraj też dzwonił - pewnie chciał, żebym dzisiaj dodatkowo szła do pracy - na szczęscie właśnie byłam w szkole z pracami i miałam wyciszony tel. ;-)
 
Witam was
u mnie koszmarny tydzień w końcu się kończy i mam nadzieje że chociaż weekend będzie fajny. Jak pogoda dopisze to spędzimy go na działce, musze w końcu pomidorki rozsadzić i pora.

Moja mała ostatnio kopie jak szalona, nawet w nocy spać mi nie dawała.
 
dzień dobry kobietki:) ja jestem szczęśliwa zmieniłam lekarza wczoraj byłam na drugiej wizycie u niego i dowiedziałam się bardzo dużo przede wszystkim mój poprzedni gin nie zrobił mi wszystkich badań teraz muszę to nadrobić nie miałam też cytologi to pobrał próbkę ogólnie bardzo miły i rzetelny.. do tego już drugi raz zapłaciłam jak za normalną wizytę 100zł a włączał 3d i nawet mi zdjęcie twarzyczki i ptaszka zrobił:) jestem szczęśliwa...
ale stres wczoraj niezły przeżyłam bo położna nie mogła wysłuchać tętna maluszka.. ale wszystko jest ok:)
 
Bluethoot impreza niestety dopiero za tydzień ale mam nadzieję że będzie super pogoda. Już normalnie doczekać się nie mogę. Koleżanka rodziła pod koniec stycznia i teraz mnie wspiera, doradza. Niesamowite też patrzeć jak maluszek tak szybko rośnie. No i mam praktykę w przebieraniu, zmienianiu pieluchy, karmieniu itp :-D Na koncert to chyba przez przemęczenie nie chce mi się iść, pół dnia spędzam łażąc po ludziach to to trochę mi siada na organizmie. Najlepsze że przejdę kawałek i dostaje zadyszki, a po schodach to już szkoda gadać.

Ewelina to ten twój szef tak złośliwie robi z tymi godzinami? Czy odwrotnie chce żebyś więcej zarobiła? Trzymam kciuki żebyś dała radę.

Oglądnęłam Chirurgów i kurczę boję się jak zakończą sezon - za tydzień ostatni odcinek. Później dopiero we wrześniu :wściekła/y:

Przez tą niewyspaną noc coś mnie teraz sen łapie, ale dzielnie muszę walczyć żeby dzisiaj chociaż się wyspać.

Przeglądnęłam przed chwilą wątek Przedstawmy się i trochę dziewczyn się wykruszyło :-( Mam nadzieję że to tylko z braku czasu.
 
reklama
Nie - Bluetooth - na całkiem wolnym to nie jestem. Ja pracuję tylko w weekendy. No i niestety muszę ciągnąć to do końca lipca, żeby dostać macierzyńskie. A mój szef - od kiedy poinformowałam go, że jestem w ciąży - to ciagle wydzwania i jakieś dodatkowe godziny mi podrzuca - wczoraj też dzwonił - pewnie chciał, żebym dzisiaj dodatkowo szła do pracy - na szczęscie właśnie byłam w szkole z pracami i miałam wyciszony tel. ;-)
No wlasnie sie zdziwilam, bo pamietam ze pisaals kiedys ze musisz do konca lipca pracowac. Tez pomyslalam sobie czy ten Twoj szef to zlosciwie robi czy po to zebys wiecej kasy miala?
Bafinka super wiesci. W koncu trafilas na kompetentnego lekarza no i nawet zdjecia dostalas, swietnie :-D
ellsi Tez tak mam, ZERO kondycji :zawstydzona/y: Czuje sie jakbym wazyla z 250 kilo jak chodze po schodach i nawet zauwazylam ze teraz inaczej chodze - jak kaczka. tak szeroko stawiam nogi - ale jakos nie moge inaczej :baffled:
Fajnie ze mozesz sobie pocwiczyc na dziecku kolezanki. Ja niestety nie mam takiej mozliwosci, wiec ide na zywiol :-D
 
Do góry