reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

uska - moim zdaniem zdecydowanie za szybko, do 36 tc dziecko się ustawia główkowo, a czasem nawet na kilka dni przed porodem potrafi się przekręcić i przybrać pozycję startową. Teraz to nawet poprzecznie może leżeć.
 
reklama
Z tego co wiem to przy pierwszej ciąży dzidzia ma czas do 36tc, a w drugiej chyba dają mniejsze ramy czasowe. Tak mi się coś o uszy obiło...
 
Natolin dobrze ze wizyta ok., to nowe żelazo powinno na anemie pomóc, brałam je kiedyś długo i jakos mnie wyciągnęło na prostą. Co do pobierania próbki moczu to:
U kobiet:

  • umycie rąk wodą z mydłem, wysuszenie jednorazowym ręcznikiem
  • umycie sromu za pomocą wacików zwilżonych roztworem mydła – czterokrotnie, starannie od przodu do tyłu
  • spłukanie roztworu mydła za pomocą pozostałych czterech wacików zwilżonych wodą
  • opróżnienie do ubikacji połowy zawartości pęcherza, a następnie nie przerywając strumienia moczu, pobrać do jałowego naczynia próbkę, unikając kontaktu z jej brzegami i wewnętrzną powierzchnią
  • zamknięcie natychmiastowe naczynia
  • oddanie próbki do laboratorium”

Madlein kciuki oczywiście trzymam i czekam na wieści!
Uska na takie skierowanie jest w sam raz, dziecko oczywiście ma szanse się obrócić ale po 28tc jest to znacznie trudniejsze niż wczesniej. Lekarz słusznie postąpił zabezpieczając was takim skierowaniem, gdyby coś zaczynało dziać się wcześniej (odpukać) to od razu będzie wiadomo co robić. U nas tez się tak zaleca jak na badaniu w okolicy 30 tc dziecko nie lezy główkowo to wypisuje się wstępne skierowanie na CC, oczywiście zawsze potem gdyby maluch się obrócił nie korzysta się z niego ale praktycznie wystawiaja tak bo dla lekarzy czas po 30 tc to już „chwila moment do porodu” i wiedzą że rózne rzeczy mogą się dziać, szpital musi mieć liste zaplanowanych wczesniej pacjentek do CC żeby mniej wiecej wiedziec na czym stoi i jak się kolejka układa. U nas to takie kobitki ze skierowaniami już w 34 tc umawiają się na termin zabiegu i szpital musi to jakoś zaplanować a że zazwyczaj kobiety decyzduja sie na porody w szpitalu w którym maja gina to taka info jest pod kątem znaczenia organizacyjnego przydatna.
 
Ostatnia edycja:
Madlein trzymam kciuki za wizytę!
Mala_mi powodzenia na usg.

Ciekawe z tym skierowaniem na usg. Mój Franek w 30tc był ułożony miednicowo(zresztą cały czas tak jest) i nie dostałam żadnego skierowania na cc...Osobiście czuję,że znów będę miala cesarkę.
 
Madlein życzę udanej wizyty.
Mala_mi powodzenia na usg.
Uska78 jeszcze jest trochę czasu i maluszek może się odpowiednio ułożyć.
 
To ja w takim razie mam jeszcze pytanie odnośnie CC.
Jeżeli ma się skierowanie i umawia się na określony termin to robią znieczulenie ogólne czy tylko ZZO? Wiem, że w nagłych wypadkach od razu jest ogólne robione ale tak mnie zastanawia fakt właśnie takiego zaplanowanego CC....
 
To ja w takim razie mam jeszcze pytanie odnośnie CC.
Jeżeli ma się skierowanie i umawia się na określony termin to robią znieczulenie ogólne czy tylko ZZO? Wiem, że w nagłych wypadkach od razu jest ogólne robione ale tak mnie zastanawia fakt właśnie takiego zaplanowanego CC....

Przy planowych CC zazwyczaj jest znieczulenie PP lub ZO w watku o porodzie o ile sie nie myle wklejałam art z różnicą między tymi znieczuleniami, tak czy siak oba w kregosłup, pacjent przytomny. oczywiście sa do tych znieczuleń p/wskazania np choroby skóry w okolicy miejsca wkłucia w kregosłup, niektóre choroby kregosłupa itp i wtedy robi sie w ogólnym, ale raczej jest ono przy CC zarezerwowane dla wyjatkowych sytuacji bo PP i ZO sa dużo bezpieczniejsze.
 
Mam nadzieję że jeszcze się przekręci. Pierwszą ciąże sn i pomimo że było ciężko jak przypomnę sobie jak położyli mi niunię na brzuszku wszystko mineło, a tutaj kompletnie nie wiem jak będzie. No i ja pamicznie boję się zastrzyków a co dopiero w kręgosłup wrr. Na samą myśl jest mi słabo. No i nie wiem kiedy zobaczę wtedy synka, czy od razu będę wiedziała czy wszystko w porządku itp. no poprostu martwię się .
 
Uska nie martw się - maluch ma jeszcze trochę czasu :) A co do cesarki to nie bój się, ja miałam znieczulenie PP do operacji kolana i ten zastrzyk to nic strasznego. Potem leżysz w pełni przytomna i wszystko widzisz co robią, więc maluszka zobaczysz od razu jak go tylko wyciągną.
 
reklama
LOLISZA - dziękuję:))
NICE-GIRL - ja właśnie tego najbardziej się boję - że będę wszystko widzieć, słyszeć i czuć, że coś mi tam robią.... a tego panicznie się boję niestety...
 
Do góry