reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Ida spokojnie, jak nie przejdzie to wykupisz antybiotyk, skoro to jest stan zapalny to po antybiotyku powinno przejść. A ten strupek to z czego się jej zrobił??? Uderzyła się o coś??? To jest czerwone ale ropa się tam zbiera??? Czemu od razu takie czarne myśli, rozcinanie itd...Tfu, tfu...
 
reklama
Ida rób tak jak lekarz zalecił, traktuj to octeniseptem i pilnuj żeby młoda nie majstrowała przy tym, jak nie będzie poprawy to jutro kup antybiotyk, ale to chyba miejscowy przepisał czy doustny?
 
no właśnie nie wiem co ona tam sobie zrobiła:zawstydzona/y:mógł ją kotek drapnąć, mogła na dworze zadrapać o coś rączkę, ona nie daje sobie nic zrobić, nigdzie zajrzeć na spokojnie, nawet obcinanie paznokci "sygnalizuje " tak ze w wawie pewnie słychać... a że nie bolało ją to chyba to nawet uwagi nie zwróciłam że coś tam może być:-(dopiero przy dokładnym myciu rączek wyczułam strupka, takiego jakby zaschnięta ropa - a wczoraj się zerwał i takie czerwone się zrobiło... niby nie widać że ropa się zbiera, ale jutro mamy iść skontrolować
a czarne myśli mam jak zawsze... bo przecież u takiego maluszka wszystko migiem postępuje - a może lepiej było dać ten antybiotyk zapobiegawczo???
kurde, korki mam dzisiaj a nie jestem w stanie myśleć...
 
loliszka, maść z antybiotykiem do smarowania strupka, a doustnie Augmentin (i dicoflor). ale to pediatra przepisał, a chirurg powiedział że jak chcem to mogem ale on na razie potrzeby wyraźnej nie widzi... to nie chirurg dziecięcy wiec martwię sie czy aby za dorośle jej nie potraktował, w sensie odpornosci na takie zakażenia
 
niby nie widać że ropa się zbiera, ale jutro mamy iść skontrolować
a czarne myśli mam jak zawsze... bo przecież u takiego maluszka wszystko migiem postępuje - a może lepiej było dać ten antybiotyk zapobiegawczo???
Ale ten antybiotyk możesz wykupić w każdej chwili więc spokojnie, może mąż niech popołudniu wykupi w razie "w".
Skoro to jest maść z antybiotykiem to myślę że pomoże i nie trzeba będzie doustnie podawać tego Augumentinu. Będę trzymać kciuki mocno !!!
 
Ostatnia edycja:
Idusia ja się na tym nie znam ale myślę, że chirurg wziął pod uwagę że to jeszcze maleństwo. chirurdzy na takich rzeczach się raczej znają więc myślę, że skoro kazał nie panikować i niekoniecznie dawać antybiotyk to wdech, wydech, wdech, wydech. spokojnie. tylko poprostu obserwuj to:*
 
nie wiem czym sie rozni dzialanie antybiotyku w masci od takiego doustnie wiec nie wiem czy lepiej smarowac czy nie ale mysle ze skoro nie kazal to nie jest az tak zle i moze nie jest potrzebna
 
reklama
Dziewczynki kochane byliśmy dziś u alergologa i kazała zrobić testy na rączce, na jajko,kakao,mleko,sierść, roztocza i wyszło wszystko oki, co oczywiście nie oznacza ,że nie jest,ale napewno nie w dużym stopniu.
Dostał antybiotyk bo niestety nic nie przechodzi Błażejowi:((( za miesiąc do kontroli,a i mamy powoli wychodzić z ograniczenia białka:)
 
Do góry