reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

reklama
u nas po wczorajszej wizycie kontrolnej i osłuchaniu dostaliśmy kropelki Deflegmin, bo niby flegma już się odkleja,tylko musi Natalka odkasływać, no i nadal smarowanie Pulmexem ( Nat , a co to chodzi ze smarowaniem stópek?lepsze działanie?bo nam kazala plecki i klatkę smarować, a potem oklepywać) i branie wit C w kroplelkach.
u nas naszczęscie tylko jeden dzień była temperatura i jak narazie nosek czysty.
W czwartek dzwonili do nas w sprawie szczepień ( z innej przychodni), że już pora na nie, ale powiedziałam kobiecie , że Nat jest chora ,to kazałą przyjść w przyszłym tyg., bo stwierdziła, że skoro antybiotyku nie ma, to można szczepić.:crazy:
Ale napewno odwlekę to, bo nie będą " pakować " w nią świństwa, skoro jeszcze ma infekcję!!
:tak:
 
Elusia z tym szczepieniem to dziwi mnie, bo słyszałam, że do tej szczepionki trzeba być naprawdę zdrowym. U nas nawet przy tych poprzednich szczepieniach jak była zwykła infekcja katarowa to mówili, żeby odczekać. Loliszka mówiła o smarowaniu też stópek, więc spróbowałam :-) Ja smaruję właśnie klateczkę piersiową, plecki i stópki i skarpeteczki ciepłe zakładam.
 
ELUSIA nie daj im się wkręcić w to, że skoro antybiotyku nie ma to można szczepić :no: oszaleli czy co :szok::crazy: fakt, ostatnio panuje "trend", że mimo infekcji szczepić można ale NIE przy MMR. Do tej szczepionki dziecko musi być całkowicie zdrowe. Ostatnio byliśmy prywatnie u pediatry i mówila nam, że nawet jak ząb jakiś wychodzi to, żeby wtedy szczepionkę odwlekać, bo istnieje duże niebezpieczeństwo, że poszczepienne odczyny dadzą o sobie wtedy znać ze zdwojoną siłą. A skoro zęby sa już przeciwskazaniem to infekcja tym bardziej. Ja na Twoim miejscu odczekałam bym min. 2 tyg. od momentu kiedy Natalka WYZDROWIEJE i dopiero wtedy poszła szczepić. W końcy MMR nie zając a jednak zdrowie dziecka ważniejsze.
 
reklama
Do góry