reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

reklama
Nice- współczuję...niedawno przechodziliśmy o samo- nawet myślałm,że zęby,bo te kupy.Na szczęście już wszystko dobrze- dziś byliśmyza,przy okazji osłuchał i jest ok.:)

Co do sprawy,z którą głów nie poszłam,czyli te nieszczęsne szczepienia,to...hm...pół na pół.Lekarz przyjął informację bardzo spokojnie,za to pielęgniarka uniosła się tak,że musiał ją mitygować;-):-D- zaczęła krzyczeć,że jakichś głupot sie na forum jakimś pewnie naczytalismy tp.:-D.Doktorek powiedział tylko,ze to my jesteśmy rodzicami i my decydujemy o tym,co uważamy a dobre dla zdrowia aszego dziecka.Aczkolwiek onadził jednak szczepić.No,ale to nasza decyzja.Poszło w miarę,więc kamień z serca:-):tak::happy:.
Amelka waży 10 210:blink:- hm...Przez te rozmowę o szczepieniach nawet nie zapytałam,co z tym jej jedzeniem a tyciem...ale chyba najgorzej nie jest,bo on lubi szczupłe dzieci,a nic nie powiedział.
 
elwirka, dobrze, że Oli już zdrowa, oby tylko katarek przeszedł już :tak: kciuki za wizyte u okulisty oczywiście trzymam!

natolin, myśle że pediatra przy badaniu dziecka zwraca na wiele rzeczy uwagi i gdyby coś go zaniepokoiło lub byłyby do tego jakieś przesłanki, to by was skierował do okulisty :blink:

nice, biedny Przemuś :-( dużo zdrówka dla niego!

happy, super, że wizyta udana! Amelka zdrowa, pięknie waży :-)


U nas jeszcze katarek jest więc walczymy codziennie z fridą :dry: a tak poza tym chyba wszystko ok więc jutro przejdziemy się na kontrole żeby wiedzieć czy do żłobka już może iść :sorry2:
 
NICE biedny Przemuś :-( zdrówka dla niego! takie infekcje wirusowe z olbrzymim katarem są wg. mnie najbardziej męczące dla dzieci, bo w sumie nijak im się ulżyć nie da. Poza tym nie potrafią sobie nosa wydmuchać, więc tym bardziej się to uciążliwe staje. Oby szybko to paskudztwo od Was won poszło!
HAPPY nas też takie oświecenie pediatry odnośnie nieszczepienia czeka :ninja2: i już mam stresa, bo nasza pediatra to coś jak ta pielęgniarka. Bez pogadanki na 100% się nie obejdzie. A waga Amelki ładna i to nawet bardzo. Wg. mnie wcale dużo nie waży. Szkoda tylko, że z tym niejedzeniem a przybieraniem na wadze nie dopytałaś. Zapewne spokojniejsza byś teraz była.
ELWIRKA w takim stanie tzn jakim? bo albo coś pominęłam albo nie napisałaś co się dokładnie dzieje. [edit] doczytałam na glównym. O te kupki chodzi, tak? współczuję :-(
ROXI u Pytysia dalej katar? buu. oby osłuchowo wszystko ok było! odnośnie tego co napisałaś do NAT zgadzam się w 100%.
 
Ostatnia edycja:
My bylismy dziś na wizycie u Pani dr i mamy wiruska :-( Julcia dostała kilka lekarstw, mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej, bo dziś myślałam, że mi serce pęknie jak na nią patrzałam!!! Pani dr nie mogła się nadziwić jak Julcia urosła i ogólnie ją chwaliła, mówiła, że jest bystra. Pierwsze co Julka zrobiła jak weszłyśmy to palcem pokazała na biurko i "kum, kum" a tam stała taka mała plastikowa żabka :-D doktorowa zrobiła wielkie oczy i z podziwu wyjść nie mogła! Ogólnie urosłam po tej wizycie strasznie, bo tak mi słodziła, że Julka taka rozgarnięta i że to moja zasługa :tak::zawstydzona/y: Julka nie dała się dokładnie zważyć bo się wyrywała, ale na pewno ma 7700 albo ciut więcej. Potroiła swoją wagę urodzeniową i pani dr się cieszyła! Mówiła, że nie mam zwracać uwagi na to ile inne roczniaki ważą, mam patrzeć wg jej wagi urodzeniowej wg tego czy wciąż krąży koło tego samego centyla! Jestem bardzo zadowolona, oby tylko Julcia szybko wyzdrowiała!
Happy super waga Amelki, duża kobita Ci rośnie!! I fajnie, że zbytnio nie musiałaś się tłumaczyć z "nie szczepienia";-)
 
reklama
Do góry