Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

[natolin]

NAT może nie tyle panikara ale dbająca o swojego Pudzianka mama

MAKUC dziękuję :-*
ale ja niestety mam w ogóle tendencje do panikowania i doszukiwania się nie wiadomo czego :-/

 

[makuc]

NAT

 

[Roxannka]

makuc, dzięki, no męczy go jeszcze troszke :-( czyszcze mu nosek rano, w ciągu dnia i jeszcze przed snem a zawsze tyle tego jest że nie wiem gdzie sie to mieści ale poza tym na szczęście wszystko ok co do tego smarkania noska to ja moge sobie wysmarkać a jak katar męczy to i tak nie wiele to daje, więc co dopiero nasze maluszki muszą przeżywać ehhh :-(

paolcia, zdrówka dla Julci! a jakie leki dostaliście ? Super dziewczyna Ci rośnie, nie dziwie sie że pękałas z dumy jak lekarka ją tak chwaliła :-)

NAT może nie tyle panikara ale dbająca o swojego Pudzianka mama

nat, ja też się zawsze czegoś doszukuje ;-) dlatego dobrze jest jak ktoś troszke na ziemie sprowadzi, u mnie to zawsze mąż robi hehe a jak on panikuje to ja wtedy taka spokojna jak nigdy

 

[paolcia84]

Roxi dostaliśmy nasivin soft, rhinocort - to do noska, isoprinosine na wirusa - pół tabletki, mucosolvan-jeśli zacznie się kaszel, narazie nie ma! Do tego cebion i diphergan na noc gdyby silny kaszel był.
A Twojemu synciowi zdrówka życzę, oby szybko mu minęło!! A Wy coś bierzecie?

 

[Kania78]

Nice, Roxannka, Paolcia zdrówka dla Waszych Słoneczek, żeby ten wirus szybko ich opuścił i nie przeniósł się na Was.
Natolin ja też często panikuję, a wręcz czasami doszukuję się nie wiadomo czego. Zwykle mąż mnie sprowadza na ziemię, i tak jak u Roxannki jak mąż wpada w panikę to ja go uspokajam. Ale to wszystko z troski o nasze dzieci, zwłaszcza że to nasze pierwsze dziecko, oczko w głowie. Kochamy je i chcemy dla niego jak najlepiej stąd te nerwy, stresy itd.
Paolcia chciałam jeszcze Wam pogratulować super wagi !!!

 

[natolin]

gdyby panika tyczyła się tylko dziecka to byłoby jeszcze w normie ;-)

 

[Kania78]

gdyby panika tyczyła się tylko dziecka to byłoby jeszcze w normie ;-)

A nie tyczy??? u mnie to tylko raczej w tej kwestii...

 

[natolin]

ja jestem panikara od zawsze

 

[mamaagusi]

zdrówka życzę wszystkim chorowitym dzieciaczkom.
nat. ja niestety też ciągle panikuję i od razu wszystko w najgorszych barwach widzę

 

[Roxannka]

paolcia, u nas tradycyjnie już cebion i nasivin soft jest w użyciu, żadnych więcej lekarstw nam lekarz nie przepisywał. A sami jeszcze maść majerankową zaczeliśmy stosować, ale nie widze, żeby specjalnie Ptyśkowi pomagała. Miałam ten inhanol confused kupić, co dziewczyny polecały, do skropienia łóżeczka, ale zapomniałam

nat, ja też często panikuje, ale też potrafie ustawić sie do pionu jak trzeba ;-)