Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

[lolisza]

Ida nic jej nie jest, wit D dajesz?

 

[natolin]

Iduś przytulam raz jeszcze! rozumiem Cię, ale proszę Cię, chociaż tym 3-cim centylem się nie martw!!

 

[Ryba.]

ciekawe co z ryba bo też była w szpitalu

Natolin dziękuję, że o mnie pamiętasz. Od tygodnia jesteśmy z Sebusiem w domku, już jest wsio o.k. Trochę mi się dziecko w szpitalu zepsuło i teraz próbuję je naprawiać a, że jestem sama bo M wyjechał do pracy to ciężko mi, do tego jeszcze starszak... Przez rota nie mogłam wprowadzić mu nowych pokarmów do diety i jeszcze do czwartku nie mogę i Sebuś jest cały czas tylko na mm. Niestety po inhalacjach (miał ich ogromną ilość żeby uniknąć antybiotyku) nabawił się grzybka w buzi odpowiedzialnego za pleśniawki i teraz oprócz probiotyku dostaje jeszcze nystatynę.

Mój mały miał żółtaczkę ale potem wyniki morfologi były dobre a po antybiotyku troszkę się osłabił i morfologia spadła i musiał mieć podawane żelazo przez 6 tyg. Morf. się poprawiła i na szczęście utrzymuje się dobra cały czas.

Ida ja nie mam pojęcia co to jest ta miękka potylica ale jeśli to chodzi o krzywicę to nie zaleciła większej dawki wit. D? Pytam tylko bo jestem ciekawa.

A wiecie, że ja jak byłam dzieckiem to bardzo długo miałam szmery nad sercem i EKG to było dla mnie standardowe badanie co miesiąc i stało się dla mnie całkiem oczywiste i nawet jeszcze jako nastolatka miałam robione EKG ale dziwne, że u kardiologa nigdy nie byłam. Teraz się zastanawiam czy nie powinnam czasem jakoś się przebadać.

 

[mała_mi88]

Ida przytulam i nie martwi się , może po prostu taki typ z tej Michalinki ! Dba o figurę!

Lolisza a jeśli nam kiedyś lekarz powiedział że ciemiączko wolniej zarasta to to coś niepokojącego? jakie mogą być konsekwencje?
My i tak podajemy zwiększoną dawkę wit D bo małemu się stopki trochę pocą.

 

[natolin]

ryba dobrze, że się odezwałaś i że jesteście w domu, jedzeniem się nie martw, my też jeszcze tylko na mm i też conajmniej do czwartku :-)
jak to nie byłaś u kardiologa?nigdy?to kto Ci dawał te skierowania na ekg?

 

[sarisa]

Idus przytulam i nic sie nie martw bedzie dobrze

 

[dawidowe]

za szybko albo za wolno zarastajace ciemiaczka powinno zaniepokoic ale tez nie przerwac poniewaz czasem jest to poprostu rodzinne. Moja miała za szybko i przez to robione RTG głowy jak sie urodziła i jakos w grudniu i nie ma nic niepokojacego. Warto pogadac peditra n ten temat i moze zleci to RTG. Trwa szybko, bezpolesnie bo to tak samo jak nasze UDG w ciazy tylko po głowie a przynajmniej jest pewnosc ze to taki urok.

 

[Ida Sierpniowa]

dzięki dziewczynki:*:*:*:*:*
oczywiście, dostaje Vita D, codziennie jedną kapsułkę.(a tak nawiasem mówiąc/pisząc: dlaczego lekarka w tym miejscu zapytała mnie czy jestem wegetarianką? to miałoby jakiś wpływ na kości malucha? z ciekawości, bo nie jestem) na temat zwiększenia dawki jeszcze nic nie mówiła, kazała zrobić badania najpierw.
w środę będziemy robili wyniki, bo mąż jutro w pracy, a ja nie mam czym dojechać do laboratorium.
a że Miśka dba o figurę, hmmm, czasem aż jej sie mleczko wylewa tak "dba" może budowę po mnie odziedziczyła i będzie "lasencja";-)trzyma się jednego centyla, więc to chyba ok. boję się trochę tych eksperymentów ze zwiększaniem dawki wit.D. zobaczymy...
a co do tranu, kazała czekać do skończenia 6m-ca.
z ekspozycją na gluten - do skończenia 5 m-ca.
szukać nowego pediatry, czy dobrze kobita mówi?


edit: a ząbków jeszcze ani widu ani słychu;P
a dziecko znowu "moje" i zasnąć nie chce...

 

[dorisday2512]

ida ja bym się tym centylem tak bardzo nie przejmowala. Moze poprostu bedzie drobniejsza , nie wszystkie dzieci muszą byc tak samo duze. Pewnie będzie laska po mamie ;-) , a czemu boisz sie zwiększyc dawke tej witaminki D? jesli chodzi o ten tran i gluten , to chyba po prostu tak tą lekarke nauczyli i tak radzi pacjentom. Moja pewnie tez tak powie , bo to "niemłoda" pani ;-)

 

[happybeti]

A to dziwne,co ta Idy pediatra powiedziała,o cyckowych dzieciach i "krzywicy".moja na samym cycku,Devikapu wciąż 1 kropelkę daje,bo ostatnio jak byłysmy u lekarza to ze 3 razy sie upewniłam,czy aby na pewno tylko jedną.to usłyszałam,że wszystko jest ok,ciemiączko dobrze zarasta i nie widzi potrzeby zwiekszania dawki...
Co do wegetarianizmu,to byc może chodziło jej o to,że czasem matki wegetarianki po prostu nie jedzą mięsa,nie zastępując go innymi odpowiednimi produktami i wtedy dziecku może czegos tam brakowac...No,ale Ciebie to przecież nie dotyczy.