reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Madi ściskam cieplutko. Kurcze no to nieźle konowały Was załatwiły. takich to do leczenia dżdżownic i żuków gnojaków wysłać a nie ludzi tylko denerwują :wściekła/y:
mam naidzieję że w domku małemu się poprawi i jednak wszystko obróci sie na dobre :tak:
 
reklama
Madlein no to zdrówka dla Wiktorka! no jakaś paranoja, przecież nawet u dorosłych zawsze się powtarza, żeby nie przerywać kuracji antybiotykowej...
 
Faktycznie trafiłaś na jakichś konowałów madlein. Jakim cudem lekarze zdecydowali o przerwaniu antybiotyku bez wyleczonego zapalenia płuc? W głowie mi się to nie mieści. W takiej sytuacji faktycznie lepiej, że wróciłaś do domu. Oby Wiktorkowi szybko przeszło. Dużo zdrówka!!
 
Madlein ja też nie rozumien,ja można wypuścić dziecko z zapaleniem płuc!!!!! Życzę Wiktorkowi szybkiego powrotu do zdrówka,a tobie,kochana cierpliwości! Buziaki!!!!
 
Madlein czasem okazuje się u nas w kraju,ze trzeba miec większą wiedzę od lekarzy i ich pilnowac,bo jak nie,to robią co chcą i w d.. mają.Ja mam naprawdę duży szacunek do lekarzy i pielęgniarek,bo to trudna praca.Ale czasem trafiają się naprawdę konowały,którym nie zależy na pacjencie,tylko na kasie.Mam nadzieję,ze teraz w domku juz sie wykurujecie do końca i juz będzie dobrze.:***
Ryba,a Ty co się nie chwalisz:)?Gratki z okazji 4 mcy:).
A nam dzis lekarz powiedział,że Devikap nadal po 1 kropelce,specjalnie o to pytałam.
 
Happybeti to pewnie miało być do Mony ale i tak dziękuję bo mój smyku 3 dni temu skończył 4 mies.
Madlein słów mi po prostu brak, nie wiem jak można wypisać chore dziecko do domu.
Mój Sebuś nadal w szpitalu, jest poprawa ale są jeszcze delikatne świsty nad płucami i lekarze chcą go jeszcze poobserwować no i on miał zapalenie oskrzeli a nie płuc. Antybiotyku mu nie podawali bo radzi sobie na samych inhalacjach, ale wyszła mu w wymazie z nosa jakaś bakteria i dostał na to antybiotyk z tym, że pediatra od razu powiedziała, że można będzie kontynuować leczenie doustnie jak już będziemy mogli wyjść. Niestety dopadł Sebusia rotawirus i wolimy być w szpitalu żeby się nie odwodnił (pozarażał chłopiec którego mama nie chciała przejść na zakaźny, pisałam tu o tym) do naszej salki już nie przyjmują nowych dzieci chyba, że byłoby z biegunką, tak poprosiłyśmy z jeszcze jedną mamą, żeby kolejny dzieciaczek się nie zaraził i posłuchali nas.
 
ryba poważnie się zezłościłam, że przez jakąś durną babę Twoje dziecko ma jeszcze wirusa, a w ogóle dlaczego trzeba kogoś pytać czy chce się przenieść do izolatki, jak nie chce to niech wypier.dala ze szpitala!!! sorry, ale bardzo się zdenerwowałam :angry: zdrowia Wam życzę
 
reklama
Ja sie zabiję! juz drugi raz w ciągu paru dni pomieszałam solenizantów!Myślę jedno,piszę drugie.Tochyba przez to,że obie ze Szczecina jesteście i tak wyszło...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:Juz się poprawiam
Mona, gratulacje dla Nadusi...:-)
Ryba,Wam powrotu do zdrowia szybciutko:).
 
Do góry