Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

[miniu77]

Onesmile gratki dla Pawelka
Madlein trzymam kciuki za szybki powrot do domku!Wiktorku badz silny i szybko wracaj do zdrowka!

 

[aniawa]

Madlein dużo zdrówka dla maleństwa i dla ciebie!

Onesmile gratulujemy Pawełkowi wagi.

 

[czarodziejkaM]

Madlein kochana,trzymajcie się tam jakoś.Życzę Wiktorkowi szybkiego powrotu do zdrówka i oby się mały nie zaraził jakimś innym świństwem na tym zakaźnym.Tobie - dużo siły,wytrwałości i pogody ducha,aby maluszek czuł od mamy spokój i ciepło.Bądź silna i spokojna dla niego.Trzymamy z Krzysiem za was kciuki!

Onesmile - doczytałam,super waga!:-) gratki gratki!

 

[natolin]

Madlein zdrówka dla Wiktorka!!

 

[frogg]

Madlein zdrówka dla Wiktorka
Makuc i OneSmile gratulacja wagi

 

[Madlein]

Dzięki dziewczyny. Lekarka osłuchowo stwierdziła, że jest minimalnie lepiej, ale mam się cudów nie spodziewać, bo nim się poprawi to może potrwać nawet 7-10dni. Ja tam widzę, że jest bez zmian, na dodatek mały co się przebudzi to ryk. Jeszcze wenflon piguły mu schrzaniły, nie chciało im się kłóć żeby krew pobrać, to chciały przez wenflon wziąć. Nic nie poleciało i teraz kroplówka nie chce schodzić. Jak mały się zbudzi mają nowy wenflon zakładać. Znowu godzinę go nie uspokoję...
No i lezę na sali z dzieckiem, które ma rotawirusa. Ja zwariuję

 

[JOLI77]

MADLEIN-współczuje tobie serdecznie - też przerabiałam szpital
Wracajcie szybko do domku:-)

 

[onesmile]

madlein - strasznie nam przykro. Trzymamy za Was mocno kciuki. Pawcio wysyla mnostwo cieplych wibracji i usciskow Wiktorkowi.
Jednego nie kleje - czemu spisz na podlodze i co z tymi obiadami- jaki to ma zwiaze z karmieniem piersia???

makuc - gratulujemy super wagi! I to na samym cysiu- brawo!!

 

[dobranocka]

Madlein, wiemy co to szpital, niestety! :-( Zyczymy duuuużo zdrowia i szybkiego powrotu do domku!!

 

[natolin]

a ja spanie na podłodze no to jeszcze rozumiem, ale z tym jedzeniem to nie zakumałam, natomiast kompletnie nie rozumiem czemu leżycie na sali z dzieckiem chorym na rota, przecież to chyba zaraźliwe...