Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

[Efa]

Efuś tylko nie zrozum mnie źle, bo ja się bardzo cieszę, że jesteś tu z nami :-), ale czemu nie zapisywałaś się do wrześniówek? ;-)
Iduś ja bym teraz na pewno miała stracha przed włożeniem globułki a też czuję, że coś mi się przypałętało - zobaczę we wtorek...
powodzenia na dzisiejszej wizycie mała mi

natolin, bo z 1-go USG (5/6 tc) termin wyszedł 1 października. Mimo że z OM wychodziło 23.09, to naturalnie zapisałam się tutaj.
Ale potem mnie ginka uświadomiła, że najbardziej wiarygodne terminy z USG są z 12-go tygodnia. Wtedy miałam już wrześniowe.
I co, miałam Was zostawić? Za nic w świecie

rykiavik, mój maluch miał w 35tc 1700g (czyli wymiary 30-32 tc), to dopiero był strach! I nagle w 2,5 tygodnia przytył kilogram! A teraz w 39tc miał 3100. Nie martw się aż tak, kochana. Na wszelki wypadek niech Twój lekarz zrobi Ci USG dopplerowskie, z badaniem przepływów (jeśli takiego nie miałaś) - wtedy wiadomo, czy do łożyska dobrze dociera krew, czy tętnice domaciczne nie są przewężone i czy u dzidzi z żyłami w porządku. Ja miałam takie badanie i mimo dobrych przepływów na wszelki wypadek potem miałam łykać Acard. I skończyło się szczęśliwie. U Ciebie też tak będzie :-*

 

[Aniolek2310]

Mała-Mi kciuki zaciśnięte

 

[margerrita]

kciuki zacisniete, czekamy na relacje,
u mnie termin jest 1 pazdziernika i wg OM i USG, a kiedy maly sie pojawi to juz tego nie wiemy,
rykyawik z tego co lekarz mi mowil, teraz jest już ciężko dokładnie dziecko wymierzyć i są to dane orientacyjne, uszy do góry, jesli bylo by coś nie tak to napewno lekarz by Cie o tym poinformowal

 

[mała_mi88]

Dziękuję dziewczynki za kciuki!
A więc tak:
Mam już gęste wody, łożysko III stopnia i jest już starzejące się:-(, termin z miesiączki to 30 wrzesień a według dzisiejszego usg termin też na 30 września. I teraz UWAGA! Wiecie ile waży mój dzieciak? 3800 g +/- 500g.
Potem byliśmy u mojej położnej, na ktg nadal brak skurczów, jedynie malutkie twardnienia zapisały się, ale to rzadko. Po badaniu ginekologicznym też ok. Moja położna powiedziała że za tydzien widzimy sie znowu i kolejne ktg, potem mi zrobi usg w szpitalu i prawdopodobnie będziemy rodzic przez CC, bo poród może być ciężki przy takiej wadze małego, a ona nie chce mnie męczyć i narażać. Tak, więc za tydzień będziemy widzieć co dalej, ale teraz już wiem że mogę się upierać przy CC jak będę chciała.

Mój mały mężczyzna ahhhhhhhhhhhh!

 

[natolin]

mała mi fajnie Ci... u mnie w szpitalu to powiedzieli, że nawet jak dziecko duże to nie jest to wskazanie do CC... ale już się przyzwyczaiłam do tego, że będę musiała to wszystko jakoś przetrwać, byleby tylko mi się nic nie stało ani dziecku.
efa teraz rozumiem, po prostu myślałam, że wszystkie daty wskazywały na wrzesień ale dobrze, że jesteś tu!!!!

 

[Maga76]

Mam już gęste wody, łożysko III stopnia i jest już starzejące się:-(, .........I teraz UWAGA! Wiecie ile waży mój dzieciak? 3800 g +/- 500g.

mnie zaraz się wyjec włączy Właśnie poczytałam o tym łożysku. Mam III stopnia w 36 tyg.!!! I mała ma tylko 2700.
Zastanawiam się czy nie podjechać do szpitala w poniedziałek i sprawdzić przepływ krwi pępowinowej Bożeszzzz w necie piszą że może skończyć się niedotlenieniem i Bóg wie czym jeszcze. Rany, to ja już chce rodzić !

 

[Alicja z Krainy Czarów]

Mała mi już niedługo dzidzia będzie w Twoich ramionach ;-) ale Ci się klocuszek szykuje fajnie że pomyśleli o tym że możesz rodzić przez cc żeby się nie męczyć - to się nazywa ludzkie podejście..

 

[mała_mi88]

Maga mimo tych wód u mnie i starzejącego się łożyska to przepływy są prawidłowe, lekarz też to sprawdził. Ogólnie koleś co wykonywał mi USG mówił że powinnam mieć teraz robione ktg- no i mam u swojej położnej co tydzień. Stwierdzam jak nic że moja ciąża już jak najbardziej donoszona jest. Szczerze to mogłabym już mieć cesarkę jutro.

 

[juaska]

Maga76 - nie przejmuj się tak, przecież Twoja córcia może poprostu być drobniutka z natury...ta waga nie musi świadczyć o niczym niepokojącym. Moja kuzynka urodziła synka 2,800 - zdrowiuteńki, tylko poprostu drobniutki. Zresztą szybko nadrobił straty - teraz jest jednym z największych dzieci w przedszkolu :-) Oczywiście możesz podjechać do szpitala w poniedziałek - będziesz spokojniejsza, a stres i zmartwienia nie są przecież teraz potrzebne ani Tobie ani małej!

mała_mi88 - doooobrze, że z Łukaszkiem wszystko dobrze - wagi piórkowej to on nie reprezentuje, wreszcie jakiś malec większy od mojego - mój synuś dwa dni temu - 3,500 :-)

 

[nice-girl]

A ja dziś zaliczyłam IP przez tą cholerną cukrzycę :/ Cukier mi zaczął spadać mocno. Wczoraj w środku nocy mi baaardzo spadł (46). Dobrze że się obudziłam, bo nie wiem co to by było. A dziś przez 40 min walczyłam pijąc i jedząc słodkie, żeby mi odbił z poziomu 50. Zrobili małemu ktg - wyszło na szczęście bardzo dobrze. Mi pozmniejszali insulinę i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie jest ok,ale boję się iść spać, boję się że zasnę, a cukier mi mocno spadnie i się nie obudzę i wtedy może być bardzo źle. Chyba poustawiam budziki i będę wstawać co 2h na mierzenie poziomu cukru.
Jak ja już mam dość tego wszystkiego, ale jeszcze tylko 2 tyg, do terminu. Niech zlecą jak najszybciej.