CC fajna sprawa, ale mysle ze wspomnienia sa nie zapomniane przy rodzeniu naturalnym...sama nie wiesz kiedy cie to czeka i wyczekujesz ktory dzien wybierze sobie malenstwo....z jednej strony strach i obawy a z drugiej ta ekscytacja tym dniem , ktory nie wiesz kiedy nastapi ihihhi ;p i czekamy i czekamy ... a dni leca..niby co raz blizej ale kiedy??
reklama
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
No ja właśnie uciekłam z Gdańska, potem ze Starogardu i już siedzę w Bydgoszczy i się nie ruszam. U nas szpital nr 2 to bajka! Rodziła tam Aniulek84, ja i monimoni też tam chcemy (tam również chodziłyśmy do DARMOWEJ szkoły rodzenia). W naszym szpitalu WSZYSTKO jest bezpłatne, za darmo i zzo na życzenie, 1 położna na 2 rodzące i mega wypas. Patrzcie i podziwiajcie:
szpital.bydgoszcz.pl - Oddział Ginekologiczny
Wy tak się nie chwalce, bo zaraz wszystnie "październikówki" do Bydgoszczy się przeprowadzą i będą chciały tam rodzić ;-)
a tak serio to zazdraszczam. U mnie kiła i mogiła no ale gdzieś urodzić trzeba....
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Efa, Monimoni - szpital wypas i nawet wanna jest do porodu w wodzie Zazdroszczę... ja też miałam rodzić na takiej bajeranckiej nowiuteńkiej porodówce,ale ze względu na cukrzycę musiałam zmienić szpital na kliniczny - a tam niestety takich luksusów nie ma :/ No ale przeżyję to jakoś dla dobra maluszka, no i dla swojego też.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Madlein - jeszcze wyjdzie tak, że będą Ci wywoływać poród Tak to czasem bywa, że najpierw leki bo skurcze non stop,a potem po odstawieniu nic się nie chce dziać
Fajnie, że dotrwałaś do 36 tyg. Teraz już wszystko będzie dobrze Czekamy na wieści
A mnie wczoraj dopadła jakaś czarna wizja porodu z nagromadzeniem wszystkich dolegliwości, które się przewijały w ciąży i nie tylko... wyobraziłam sobie jak to jadę tam ze skurczami przerażona, cukier zaczyna mi szaleć raz w górę, raz w dół; tętno 170 ze strachu i bólu, ciśnienie podniesiowe i że jeszcze odzywa się moja utajona astma (która całą ciążę nie dawała o sobie znaku) - totalna masakra! Ja nie chcę rodzić!!!
Ale ja zazdroszczę Wam dziewczyny tych planowych cesarek.
Fajnie, że dotrwałaś do 36 tyg. Teraz już wszystko będzie dobrze Czekamy na wieści
A mnie wczoraj dopadła jakaś czarna wizja porodu z nagromadzeniem wszystkich dolegliwości, które się przewijały w ciąży i nie tylko... wyobraziłam sobie jak to jadę tam ze skurczami przerażona, cukier zaczyna mi szaleć raz w górę, raz w dół; tętno 170 ze strachu i bólu, ciśnienie podniesiowe i że jeszcze odzywa się moja utajona astma (która całą ciążę nie dawała o sobie znaku) - totalna masakra! Ja nie chcę rodzić!!!
Ale ja zazdroszczę Wam dziewczyny tych planowych cesarek.
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Lolisza gratuluje wagi Franka :-):-):-)! To teraz dużo ruchu i niech rozwarcie powiększa się.
Aniołek współczuję tego bólu,ale musisz teraz myśleć że dzieli Cię już tak niewiele od zobaczenia maluszka po drugiej stronie brzuszka.
Kurde czy to że tak bardzo chciałabym mieć CC to czyni mnie złą matką, bo nie chce przyjścia na świat mojego syna w sposób naturalny?:-(
My mamy jutro usg i nie mogę się już doczekać jak zobaczę małego i usłyszę ile już sobie waży.
Aniołek współczuję tego bólu,ale musisz teraz myśleć że dzieli Cię już tak niewiele od zobaczenia maluszka po drugiej stronie brzuszka.
A już myślałam,że to tylko moja i natolin obsesja,że bardzo chciałybyśmy mieć CC za wszelką cenę.Ale ja zazdroszczę Wam dziewczyny tych planowych cesarek.
Kurde czy to że tak bardzo chciałabym mieć CC to czyni mnie złą matką, bo nie chce przyjścia na świat mojego syna w sposób naturalny?:-(
My mamy jutro usg i nie mogę się już doczekać jak zobaczę małego i usłyszę ile już sobie waży.
Beata10
Mama Laury i Wiktora:-)
CC fajna sprawa, ale mysle ze wspomnienia sa nie zapomniane przy rodzeniu naturalnym...sama nie wiesz kiedy cie to czeka i wyczekujesz ktory dzien wybierze sobie malenstwo....z jednej strony strach i obawy a z drugiej ta ekscytacja tym dniem , ktory nie wiesz kiedy nastapi ihihhi ;p i czekamy i czekamy ... a dni leca..niby co raz blizej ale kiedy??
Dla mnie takie czekanie może i było fajne w pierwszej ciąży. Teraz gdy mam juz córkę która chodzi do pierwszej klasy i w dodatku ma cukrzycę to już nie jest takie fajne. Wolałabym wiedzieć kiedy ten moment nastąpi i zapewnic jej z góry opiekę. Do końca przyszłego tyg. mam opiekę bo mąż nie wyjeżdża z e względu na mnie, ale jak nie urodze do tego czasu to przeciez też nie może siedzieć nie wiadomo ile. I wtedy będę miała problem. Druga sprawa że juz raz rodziłam naturalnie i drugi raz wolałabym cesarkę:-) Wspomnienia już mam i wystarczy
juaska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2010
- Postów
- 306
monimoni - szpital - perełka - naprawde jest czego zazdrościć! A ta wanna do rodzenia no rewelacja :-)
Madlein - bardzo się cieszę, że udało się Wam z Wiktorkiem dzielnie dotrwać do bezpiecznego tygodnia!
nice-girl - wiem, że to się łatwo mówi, ale musisz pozytywnie myśleć i wszystko będzie dobrze i bezproblemowo.
Madlein - bardzo się cieszę, że udało się Wam z Wiktorkiem dzielnie dotrwać do bezpiecznego tygodnia!
nice-girl - wiem, że to się łatwo mówi, ale musisz pozytywnie myśleć i wszystko będzie dobrze i bezproblemowo.
reklama
Nina6x
Fanka BB :)
Mała mii88 nawt nie myśl tak że jak chcesz cc to jestes wyrodną matką.Wogóle nie pojmuję takiego podejścia-to w takim razie te kobiety które rodzą naturalnie a potem porzucają dzieci to są ok?Trzymam kciuki aby każdy z nas miał taki poród jaki sobie życzy Loliszy gratuluję udanej wizyty, aczkolwiek nie wiem czy już życzyć rozwiązania bo teraz to jeszcze nie było by bezpiecznie żeby urodzić, bo jak mi się skróciła szyjka właśnie w mniej wiecej na takim samym etapie ciąży to lekarz kazał mi leżeć i przetrzmać jak najdłużej, bo dla dziecka wczśniejszy poród nie jest dobry.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: