reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Sheratona, :D:D:D:D:D oplułam monitor z wrażenia:D:D:D:D
szpital jak szpital - polski;D
ja tam tylko ze względu na problemy z ADHD jelit lubie jak liczba WC nie jest jakos szczególnie ograniczona, i to jest dla mnie najważniejsze. a z higiena u innych... ja nigdy nie jeździłam na jakieś wycieczki czy kolonie (bom dzikusem, jak moja natuś), więc ogólnie dostaję sraczki na samą myśl, że mam w otoczeniu innych kobiet zrobić coś koło siebie i zwisa mi czy to Sheraton czy schronisko PTTK - po prostu niech nie patrzą w moja stronę:p:p:p:D:D:D:D:D:D
 
reklama
ja nie mam za wielkiego wyboru heehe mamy jeden były wojewódzki szpital duży ale nie ma wyboru, jest 20km dalej mogłabym tam rodzić w prywatnej klinice tylko1000zł tak było kiedyś a teraz może więcej.
 
A ja sobie w zeszłą niedzielę podczas spotkania z moją położną którą chce mieć przy porodzie oraz wczoraj podczas zajęć w Szkole Rodzenia obejrzałam szpital w którym chcę rodzić. Obejrzałam sale porodowe i są całkiem "przyjemne"- no jeśli można w ogóle w takich kategoriach na to patrzeć. Do tego bardzo fajna sala do porodów rodzinnych z wanną, piłką do tego osobny kibelek i prysznic. Jedynie ten cały samolot mnie przeraża,ale kolor ma całkiem niezły bo albo żółty albo niebieski :)
Jeśli chodzi o sale poporodowe to też są ok, sale są 1-2 osobowe z łazienkami w środku- tak więc nie tak najgorzej. I do tego moje upragnione ZZO!
 
ja swoj sheraton :) lolisza swietnie pasuje mi to okreslenie :-D zwiedzalam i sale porodowe super swiezo wyremontowane, pokoje 2 i 3, za 1 placi sie dodatkowo, ale wszyscy mi mowia, ze lepiej z kims byc, zwlaszcza jak lazienka jest na korytarzu to przynajmniej pod prysznic czy siusiu idzie sie spokojnie zrobic, a zawsze na jakas fajna babeczke moze trafic, moze nie tak fajne jak z BB ale w Gdansku zadna z was nie chce rodzic
kasis to tanio u was w tym prywatnym, u nas 5500 zdzieraja za ta przyjemnosc
 
Nasz Szeraton ma remontowany odział ginekologiczno - położniczy, po remoncie jeszcze tam nie byłam i strasznie jestem ciekawa czy przygotowali jakieś udogodnienia dla mamuś :happy:

Przytuptałam do mojego gina a tam ciemno, gin siedzi z położną i popija herbatę - naprawiają coś tam w elektrowni i na całej ulicy nie ma prądu, tak więc przydreptałam na próżno :no: Ehhh i po co ja się wczoraj tak gimnastykowałam przy goleniu...? o dzisiejszym sznurowaniu butów nie wspomnę :baffled: wszystkie wizyty przełożono na czwartek więc muszę jeszcze powstrzymać swoją ciekawość...ale przynajmniej do ciucha wstąpiłam i zdobyłam cudne śliniaczki dla małej :-D
 
Nasz Szeraton ma remontowany odział ginekologiczno - położniczy, po remoncie jeszcze tam nie byłam i strasznie jestem ciekawa czy przygotowali jakieś udogodnienia dla mamuś :happy:

Przytuptałam do mojego gina a tam ciemno, gin siedzi z położną i popija herbatę - naprawiają coś tam w elektrowni i na całej ulicy nie ma prądu, tak więc przydreptałam na próżno :no: Ehhh i po co ja się wczoraj tak gimnastykowałam przy goleniu...? o dzisiejszym sznurowaniu butów nie wspomnę :baffled: wszystkie wizyty przełożono na czwartek więc muszę jeszcze powstrzymać swoją ciekawość...ale przynajmniej do ciucha wstąpiłam i zdobyłam cudne śliniaczki dla małej :-D

Alicja Oj to szkoda,że z wizyty nici...
W moim szpitalu remont oddziału ginekologiczno_położniczego się zacznie gdzieś w październiku lub listopadzie. Mam nadzieję,że jednak będzie ten drugi termin(15 września ma się dopiero odbyć przetarg na wykonanie remontu). Kurczę nie uśmiecha mi się leżeć na odddziale, jak panowie będą coś tam wiercieć i kuć ściany. No chyba,że urodzę we wrześniu, to już mi będzie całkiem wszystko jedno.
Co do sal, to też wolałabym,żeby były 2-osobowe. Tak miałam przy pierwszym porodzie-właśnie w "dwójce".
 
reklama
mała mi to tylko pozazdrościć

Akurat warunki szpitalne okey, tylko mimo wszystko nie zmniejsza to mojego strachu przed porodem. Ja to mam podobnie jak Ty- jestem momentami tak zdesperowana że chciałabym to mieć już za sobą, ten cały ból, dochodzenie do siebie, dlatego jak przeczytałam o dawidowe to bardzo jej zazdrościłam. Nawet w pewnym momencie szukałam miejsca gdzie mogą zrobić CC,ale kicha... Ja po prostu z tym lękiem, strachem przed SN nie radzę sobie. A najbardziej wkurza mnie małż, bo on mówi że dam radę, że nie będzie tak źle, nawet mówił żebym bez znieczulenia rodziła!
 
Do góry