No to niektóre z nas będą miały luksusy czyli łazienka na pokój. W "moim" szpitalu tak nie ma ale myślę że skoro do tej pory aż tak mi to nie przeszkadzało to nadal nie będzie Wiadomo że fajnie by było. No ale trudno.
reklama
Nickie
mama przede wszystkim :)
Witam wszystkie mamy. Powiem Wam, że bardzo chciałabym urodzić siłami natury - tak jak pierwszy raz.
Jednak na ostatniej wizycie lekarz chwycił się za głowę, jak ta moja mała córcia się ułożyła. Główkę ma z lewej strony, pod moim sercem, a nóżki gdzień w okolicy mojego pęcherza. Pan doktor stwierdził, że ma jeszcze czas się ułożyć, bo to był dopiero 33 tydzień skończony, ale wizja cięcia trochę mnie przeraża. Najbardziej martwi mnie to, że nie położą mi Małej na brzuchu i nie przystawią od razu do piersi. A te chwile z pierwszego porodu pamiętam jakby to było wczoraj. No i tak głaszczę ten swój brzuch, żeby ją pobudzić to obrotu. POzdrawiam i życzę szczęśliwych rozwiązań
Jednak na ostatniej wizycie lekarz chwycił się za głowę, jak ta moja mała córcia się ułożyła. Główkę ma z lewej strony, pod moim sercem, a nóżki gdzień w okolicy mojego pęcherza. Pan doktor stwierdził, że ma jeszcze czas się ułożyć, bo to był dopiero 33 tydzień skończony, ale wizja cięcia trochę mnie przeraża. Najbardziej martwi mnie to, że nie położą mi Małej na brzuchu i nie przystawią od razu do piersi. A te chwile z pierwszego porodu pamiętam jakby to było wczoraj. No i tak głaszczę ten swój brzuch, żeby ją pobudzić to obrotu. POzdrawiam i życzę szczęśliwych rozwiązań
W moim Sheratonie to jest takie udogodnienie że jak kobita ma fullszczęścia to uda jej się przejść korytarzem bez ryzyka ża jakiś kafel na nia spadnie Jak moja siostra zobaczyła oddział to prawie na zawał padła i stwierdziła że to jest genialne miejsce żeby horror kręcić. Ależ będę miała klimatycznie
Ja mam taki zamiar, rodzić bez znieczulenia. Znam wiele kobiet, które rodziły bez znieczulenia i chciałabym sama się z tym zmierzyć Ale oczywiście jak to wyjdzie w praniu to się okaże. Jeśli będzie bardzo bolało i nie będę mogła wytrzymać to pewnie poproszę o znieczulenie ale wolałabym wytrzymać bez.
U nas w Bydgoszczy są takie dwa szpitale z super warunkami i rewelacyjnymi lekarzami (łazienka w sali, sale 1,2 osobowe itd.) jeden jest płatny ;] drugi miejski - bezpłatny
Miałam łatwy wybór - tym bardziej, że już widziałam oddział i tam nawet nie "pachnie" szpitalem.
Pewnie gdyby nie było tego miejskiego bezpłatnego to musiałabym iść do Szpitala, który wygląda jak za komuny bo na płatny mnie nie stać.
U nas w Bydgoszczy są takie dwa szpitale z super warunkami i rewelacyjnymi lekarzami (łazienka w sali, sale 1,2 osobowe itd.) jeden jest płatny ;] drugi miejski - bezpłatny
Miałam łatwy wybór - tym bardziej, że już widziałam oddział i tam nawet nie "pachnie" szpitalem.
Pewnie gdyby nie było tego miejskiego bezpłatnego to musiałabym iść do Szpitala, który wygląda jak za komuny bo na płatny mnie nie stać.
Ostatnia edycja:
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
wiem o czym mówisz... chociaż mąż mój akurat ma inne podejście, bo też uważa, że to musi być straszneAkurat warunki szpitalne okey, tylko mimo wszystko nie zmniejsza to mojego strachu przed porodem. Ja to mam podobnie jak Ty- jestem momentami tak zdesperowana że chciałabym to mieć już za sobą, ten cały ból, dochodzenie do siebie, dlatego jak przeczytałam o dawidowe to bardzo jej zazdrościłam. Nawet w pewnym momencie szukałam miejsca gdzie mogą zrobić CC,ale kicha... Ja po prostu z tym lękiem, strachem przed SN nie radzę sobie. A najbardziej wkurza mnie małż, bo on mówi że dam radę, że nie będzie tak źle, nawet mówił żebym bez znieczulenia rodziła!
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
W moim Sheratonie to jest takie udogodnienie że jak kobita ma fullszczęścia to uda jej się przejść korytarzem bez ryzyka ża jakiś kafel na nia spadnie Jak moja siostra zobaczyła oddział to prawie na zawał padła i stwierdziła że to jest genialne miejsce żeby horror kręcić. Ależ będę miała klimatycznie
Ostatnio miałam "przyjemność" być w Twoim Sheratonie, bo razem z mężem byliśmy odwieźć naszą znajomą która w 16 tygodniu dostała bardzo bolesnych skurczów i rzeczywiście można byłoby tam kręcić horror
Za takie podejście to ja bardzo podziwiam.Ja mam taki zamiar, rodzić bez znieczulenia. Znam wiele kobiet, które rodziły bez znieczulenia i chciałabym sama się z tym zmierzyć
Czasem się zastanawiam czy ja będę dobrą matką? Bo skoro tak bardzo się boję porodu a tym bardziej nie ma mowy o porodzie bez znieczulenia to ja może egoistycznie po prostu myślę i zamiast o dziecku to o sobie eh..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: