reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

madlein to ja Ci współczuję teraz spać przy otwartym oknie to masakra, ja jestem zmarzluchem i zamykam na noc chociaż mój pesio chce abym go puściła na balkon, wiec puszczam go i przymykam ,w nocy i tak wychodzi sama wiec wstaje i zamykam do końca rana bo zimnica straszna brbrbrb

u nas są sale 4osobowe lub prywatne za które trzeba płacić.
 
reklama
monimoni to fajny masz szpital, pozazdrościć
Alicja to mało bardzo zapłaciłaś za te badania, ja za samą toxo na początku ciąży jak chodziłam prywatnie to zapłaciłam 80zł
 
monimoni - rzeczywiście luksus jakich mało. Ja oddałabym wyszystko chociażby za salę 4-osobową ale niestety u nas w szpitalu są tylko takie 8-osobowe i sam fakt, że będę musiała tam min. 3 dni spędzić mnie przeraża... tyle babek na raz to już lekka przesada wg. mnie no ale niestety uparłam się na szpital w którym pracuje mój gin. i położna ze SR to mam :sorry2:
 
natolin - bez kitu...
w sumie to nic mnie tak nie przeraża jak właśnie wizyta na sali poporodowej. Niby mówi się, że po porodzie powinna być zachowana higiena itp. a weź tu człowieku miej możliwość porządnego umycia się w momencie gdy na 8 bab przypada jeden prysznic. Przecież niemożliwością jest żeby to było czyste i schludne. No a jak już się trafi na osoby, które średnio zwracają uwagę na to w jakim stanie zostawiają po sobie łazienkę to już wogóle masakra...
 
natolin zgadzam się z Tobą. To samo parę dni te mu mówiłam mojemu tacie. Tam dają papier toaletowy, a w szpitalu musisz mieć swój:)))
W nocy położyli u nas nową Panią i też ją trzęsło z zimna, okazało się niestety, że to okno uchylne jest zepsute i nie ma szans na jego zamknięcie... Także śpię w ciepłej bluzie i pod trzema kocami, wtedy nie jest mi zimno i daję radę:)
Ten niby ordynator (niby bo na stronie internetowej szpitala nie widnieje jego nazwisko jako ordynatora, ale tu się nie połapiesz), więc niechaj będzie że ordynator przy obchodzie znów, że ciśnienia już ok i można wypisać, dzięki Bogu, że był ten doktorek, który zlecił mi dwa razy dziennie KTG i mówi, że przecież ja jestem na ośmiu fenoterolach i wciąż skurcze się pojawiają. Gdyby nie on to ten ordynator już by mnie chciał wypisać, a ja bym wróciła przy pierwszych skurczach, bo niestety szpital 32km oddalony i moja przychodnia też, więc jeżdżenie codziennie na KTG odpada.
Ech polska służba zdrowia...
 
Madlein a skąd Ty jesteś?bo widze ,że chyba we Wrocławiu lezysz ,a to jak Cie wypisza nie mozesz zmienić szpitala?
 
W szpitalu w którym ja bede rodzić klimaty podobne jak u Madlein, a łazienka baa...jedna na oddział na korytarzu, sale 8, 3 i 4 osobowe i jakas jedna 2 - może mi sie trafi jak ślepej kurze ziarno :) Tyle ze ja z góry o tym wiedziałam i świadoma wszystkich za i przeciw przekroczę mury tegoz Sheratona...
 
reklama
Do góry