reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

reklama
Madlein trzymaj sie kochana!!! na pewno bedzie dobrze, a z tymi oknami, hmmm to u mnie z anic nie chcialy otowrzyc!! po porodzie bedziesz prosic o otwarte okno, a one za nic nie beda chcialy hehe
 
Hej dziewczynki:-) w domciu byliśmy już przed 10tą, ale od razu poszliśmy do łózia ( małłłż po nocce, ja też niedospana byłam). w szpitalu ok, ale zaczęło sie nerwowo. wchodzę na 2 piętro bo tam jest oddział ze skierowaniem no i oczywiście zadyszka itp:-) a stamtąd mnie odsyłają na dół bo ze skier. to przez izbę przyjęć. no ok. w dół grawitacja pomaga to jakoś sie sturlałam;-) a na izbie, gdzie torba sie pytają bo w piżamkę:szok: a ja na to, ze nie-e!!!!!! i zgrywam głupa że torby nie brałam bo nie kazali (a ta w samochodzie, ale ja pierdziu biegać bez potrzeby w koszulinie:-p). no to wypisali jakieś papierzyska, spowrotem na górę, na szczęście WINDĄ:-D a na górze "no to w piżamkę" - a ja dalej głupa strugam, że ja nawet nic nie wzięłam, bo to tak miało być tylko na godzinkę i do domciu... a one, że na skier. nic takiego nie pisze (a powinno?????:rofl2:) i one nic juz nie rozumieją... ale przyszła w końcu jedna pielęgniarka, która zawsze mnie rejestruje do mojej ginki no i wyjaśniła w końcu tę sytuację...ale cisnienie co mi podniosły to już moje:wściekła/y::-p:-p:-p ktg wyszło w porządku. tylko czemu nikt mi nie napisał, ze dostane jeszcze takiego pstryczka do łapki żeby pykać jak młoda kopnie? bo ja nie wiedziałam czy każdy ruch czy tylko te mega wyraźne i czy to jak w grze na play station czas reakcji sie liczy czy jak:-D:-D:-Dpo ktg (aha, tatuś stał w drzwiach w trakcie "familiady" czyli odpowiadania na ich tysiac pytań do..., a kozetka zasłonięta parawanem oczywiscie, ale wpuścić go nie mogły, bo jakieś przepisy i nawet nazwisko mu nie pomogło;-)) musiałam czekać aż świta lekarska obchód skończy, zeby ginka mogła ten wymaz na paciora pobrać. no to sobie posiedziałam... i wołają w końcu do tego zabiegowego, a ja:szok::szok::szok: nie no ........... 5lekarzy, ze 4 piguły a ja mam ściagać gacie i na samolot sie wspinać:angry::angry::angry::angry: normalnie miodzio:angry::angry::angry: no i z wiadomości "z głębi": szyjka miękka, ok.2-2,5cm, wyczuwalna główka......................... i poszliśmy sobie do domciu. wynik paciora za tydzień, następna wizyta 17go, na temat usg nic nie usłyszałam:crazy: ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
 
Ida dobrze, że ktg wyszło dobrze, ta wyczuwalna główka mnie zastanawia?!O co chodzi z tą główką. Lolisza pytanie kieruję do Ciebie :)
 
no to miałaś Iduś przygody ;) dobrze, że wszystko OK, a ja się muszę tym paciorkowcem w końcu zainteresować, bo wcześniej urodzę...
z główką pewnie chodzi o to, że jest już dosyć nisko, ale to tylko moje przypuszczenia :)
 
A ja dzisiaj szczęśliwa!!! Zwolniło się na sali obok miejsce i się przeniosłam. Sala deluxe cztery osób tylko, dziewczyny mają nawet tv, więc humor wzrósł. Poza tym usłyszałam szokującą rzecz, doktorek bąknął, że jak ciśnienia takie unormowane będą o można by mnie w tym tygodniu wypisać. Spojrzałam na niego i jak wspomniałam o skurczach to zwątpił w to co powiedział...
 
reklama
Ida to miałaś latania co nie miara. I to jest śmieszne, że każą ciężarnej biegać góra dół po schodach, ciekawe co by zrobili jakby zaczęła na schodach rodzić:) Moja mała też główkę bardzo nisko ma i rozpycha mi szyjkę. Ja mam wizytę w środę i zobaczymy co z szyjki zostało.
 
Do góry