wizyty u lekarza i zdjęcia USG

[lastpetunia]

ivi to chyba zależy czy chodzisz prywatnie czy na NFZ, ja chodzę na NFZ i na każdej wizycie mi sypisuje skierowanie do laboratorium, ostatnio też mi doktorek powiedział że jakieś tam się przepisy zmieniły i że nie można tak na jak wcześniej wypisywać ileś tam badań na raz tylko teraz na raty trzeba a ile w tym prawdy to nie wiem ostatnio miałam zrobic WR/USR, Hbs, HIV, CMV i tyle, wczesniej miałam morfologie (HGB, RCB, HCT itp.), zawsze bynajmniej ja na każdej wizycie mam wypisywane skierowanie na coś.

 

[mata-kow]

Ivi ja krew miałam ostatnio co wizytę zlecaną (3 razy pod rząd). Ostatni raz dlatego, bo wyniki mi spadły (ale istnieje szansa, że to przez chorego zęba, który był leczony po pobraniu), więc mam powtórkę od ktróej zależy czy będę łykać witaminy i żelazo ;-) a do pobrania smigam w środę - wizyta kolejna 25 października i juz nie mogę sie jej doczekać

 

[tricia]

ja moje polowkowe mam 25/10 juz sie nie moge sie doczekac:-)

Ja też.

A krew miałam badaną tylko raz, po pierwszej wizycie, czyli po 8 tygodniu. Na każdej wizycie mam tylko takie podstawowe paskowe badanie moczu. Dokładniejszy mocz też miałam tylko raz.

 

[Perelandra]

ja miałam badania robione w szpitalu, a potem raz mocz, raz krew i tyle, bo lekarz powiedział że te badania w ciąży są ważne miesiąc (skoro wyszły dobre wyniki to po co powtarzać), poza tym nie zlecił mi badań typu toksoplazmoza, bo powiedział że trzeba by się na to badać co miesiąc, a to nie ma sensu
w poniedziałek mam wizytę to pewnie znów będzie zlecenie na mocz i krew i może ustali się termin połówkowego

 

[Mini55]

Ja połówkowe mam 27 , kurcze już się nie mogę doczekać

Puki co miałam trzy wizyty u państwowej :
Na pierwszej miałam zlecone :aids i cytomegalię
na drugiej : morfologię , mocz i cukier
a na trzeciej powtórka z cukru i cytomegalii bo wyniki nie wyszły za dobrze

 

[atomowka]

W Warszawie chyba każdy lekarz na NFZ kieruje na takie same badania ( jeżeli oczywiście wszystko jest ok)
Byłam póki co na trzech wizytach.
Pierwsza w 5 tygodniu i skierowanie na badanie mocz, krew, tokso, cytologia, przeciwciała, glukoza, VDRL, HIV, HCV, różyczka
Druga wizyta 10 tydzień i skierowania na badanie moczu
Trzecia teraz w 15 tygodniu i skierowania na mocz i krew
Następne skierowanie na wizycie 4 która jest 2.11 i to będzie mocz , glukoza, przeciwciała anty-RH
Piąta wizyta krew, mocz, przeciwciała
I ostatni zestaw to HIV, krew, mocz, antygen HBs (cokolwiek to znaczy), VDRL, pacirkowce i cytologia


Ufff ale żem się rozpisała

 

[ivi]

no nieźle was katują
ja chodzę na nfz ale moja ginka raczej sama "ocenia" czy ma zlecić badania czy nie.. Krew i mocz zleca na każdej wizycie, chyba że uznaje ze tym razem nie będzie trzeba. Prowadzi moją drugą ciążę, może dlatego jest jej łatwiej to ocenić? hmm nie wiem. Antygen rh zleciła zrobić zaraz na początku, to jest mega ważne na początku ciąży przecież (w drugiej ciąży po możliwym konflikcie)
Ale neistety hiv, toxo, cyto robiłam prywatnie, bo moja ginka nie ma możłiwości na to zlecić.. chyba jakieś jazdy w przychodni czy coś..

aaa ja muszę w poniedziałek w końcu umówić się na połówkowe...

 

[atomowka]

W sumie to dziwne,że musisz robić te inne badania płatne z tego co się orientuję w Polsce jest bezpłatna opieka nad ciężarnymi i te badania one mają zagwarantowane w trakcie ciąży, no ale może to tylko w mazowieckim tak jest?

Nie wiem o co chodzi z tym antygenem RH jeżeli o grupę krwi to ja miałam na 1-szych badaniach robiony test i mamy z Piotrkiem konflikt ja mam A RH- a on A RH+

 

[Perelandra]

Ale neistety hiv, toxo, cyto robiłam prywatnie, bo moja ginka nie ma możłiwości na to zlecić..

u nas w przychodni chyba też tego nie zlecają... miałam te badania robione po 1 poronieniu (bez hiv) i musiałam jechać do Krakowa na Prokocim - same badania ponad 300 zł
a grupę krwi wystarczy przecież zrobić raz - wystarczy mieć dokument z serologii

 

[Mini55]

atomówka no niestety nie każdy lekarz tak chętnie przepisuje skierowania ..
Ciekawa jestem od czego to zależy chyba na poniedziałkowej wizycie zapytam ginkę ... chyba mnie nie zlinczuje , jak myślicie ??