wizyty u lekarza i zdjęcia USG

[Bozienka24]

atomowka super ze z dzidzia i z toba wsyztsko wporzadku zdiecia sliczne a dzidzia urosla i widze ze bedzie chlopczyk ??

 

[*Doris*]

Gratuluję udanych wizyt!
Ja dzisiaj robię drugie podejście do usg, tym razem musi się udać. Niestety dopiero po pracy, wiec czeka mnie jeszcze cały dzień.

 

[Bozienka24]

doris trzymamy kciuki zeby wizyta byla udala sie i zeby dzidizus byl zdrowy i rosl a ja chce juz 15 sie niedoczekam

 

[almasta]

Hej Dziewczynki Serdecznie Gratuluje udanych wizyt super zdjecia

Tak sobie mysle, ze chyba marzec nam w chlopcow obrodzi
bo te wszystkie dziewczyny, ktorym doktor juz cos zasugerowal to widze, ze SAMI CHLOPCY
ciekawe jak to bedzie w rzeczywistosci

 

[Kasiurek1983]

atomówka - super ze wsio ok

 

[niusia161]

Również się pochwalę, mam za sobą usg genetyczne i wszystko wyszło bardzo dobrze, czekam na wynik testu podwójnego.

Na wizycie u gina mój maluszek słodziutko sobie spał i również wszystkie badania (wyniki) wyszły bardzo dobrze. Nawet cukry są w miarę.

 

[Kasiurek1983]

A właśnie ja mam jutro to USG prenatalne, nikt mi nie mówił żebym przyszła z pełnym pęcherzem a Wy tu piszecie że szłyście wypełnione
Co mam zrobic ?

j nie szlam na prenata;lne wypelniona!!!! b nawet sie wysiklam przed badaniem ;]

ale za pewne trzeba bylo wody sie napic ;]

 

[Mini55]

Doris co z Tobą czemu się nie odzywasz ????:-(

 

[Perelandra]

Kolejna wizyta za mną - wygląda na to że będę odwiedzać lekarza co 2 tygodnie
wszystko ok, było badanie, cytologia, zmniejszył dawkę duphastonu do 3x na dobę no i zrobił usg - widziałam Maleństwo na monitorze jak machało rączkami i nóżkami,;
lekarz oglądał i oglądał z każdej strony, bo w przychodni sprzęt jest lipny
jak obliczyłam to chyba było moje 8 usg podczas tej ciąży - 1. potwierdzające ciążę (dopochwowe) 2. 6 tc 3. 8 tc.4. 9tc 5. 11 tc 6. 12 tc 7. 12 tc - genetyczne 8. 15 tc
mój lekarz pobił rekord

 

[*Doris*]

Mini - dzięki za troskę, wszystko w porządku. Po prostu zwykle piszę z pracy, a poniedziałki i weekend oczywiście mam wolne.

USG w piątek się udało o tyle, że lekarz mnie przyjął. Z dzidziusiem wszystko w porządku: 72 mm, przezierność i kość nosowa w normie. Czekam jeszcze na wyniki badania krwi - mają być dopiero we wtorek.
Ogólnie jestem bardzo niezadowolona z podejścia lekarza. Jak Wam pisałam, zdecydowałam się na test Pappa i poszłam do przychodni, w której wychodził mi najtaniej. Przychodnia liczy sobie za usg 300 zł (na szczęście firma ubezpieczeniowa mi zwróci), ale jest to o wiele drożej niż inne przychodnie, a warunki badania tragiczne. Przychodnia jest prywatna, ale mają kontrakt z NFZ-tem na testy Pappa i pacjentki są traktowane jak w NFZ-cie, albo i gorzej, nawet pomimo, że ja oficjalnie musiałam zapłacić za badanie i byłam jako osoba prywatna. Papier na leżance nie zmieniany po pacjentkach, lekarz wykonuje badanie właściwie tylko dla siebie, nie jest skierowane do pacjentki - czyli nie opisuje dokładnie poszczególnych narządów. Badanie przez brzuch, ale tak naciskał, że mnie bolało. Na szczęście zatrzymał sondę na chwilę i widziałam, jak dzidzia macha rączkami
Mam tylko nadzieję, że mimo takiej ignorancji pacjentki lekarz jest doświadczony i wszystko dobrze zbadał. Niemniej nie czuję się zbyt komfortowo po tym badaniu. Zdjęcia mam kiepskie, płci nie dało się określić. W noc przed badaniem śnił mi się chłopiec, ale póki co dalej mogę liczyć na dziewczynkę.