reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

tricia wiesz nie porownuj USA do Polski:)tu u lekarza musisz przeparadowac z gola pupa przez caly pokoj lekarza zeby usiasc na fotelu do badania przynajmniej w moim przypadku tak jest na poczatku bylam czerwona jak burak a teraz to juz normalka chociaz za kadym razem mysle o nas kobietach ile musimy przejsc:)

Ale ja mówię o Polsce! Kilka razy miałam w Polsce robione usg dopochwowe i nigdy przenigdy nie leżałam na kozetce bez przykrycia.
Na normalne badanie faktycznie kawałek zazwyczaj muszę przejść do fotela goła, ale ja się zazwyczaj ubieram w specjalny strój "do gina", czyli dłuższa bluzka albo luźna spódnica, spod której tylko majtki ściągam, a ją samą na fotelu podwijam. I nie z powodu wstydu, tylko mi jest zwyczajnie zimno w tyłek:tak:.
A w Stanach do badania gin (nie do usg) musiałam się rozebrać całkowicie:-) i założyć tylko taką 'papierową' koszulę, co mi ledwo tyłek zakrywała;-). A usg dopochwowe jak mi babka w Stanach robiła, to mi dała rurę i kazała samej sobie włożyć:-D.


atomowka - idź lepiej z pełnym pęcherzem, wysikać zawsze się zdążysz;-).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tricia dzięki ale mam dopiero na 11. 15 nie wiem czy wytrzymam tyle bez siusiania
Chyba po prostu o 8 jak otwieraja przychodnie to zadzwonie i zapytam
 
Lastpetunia ale piekna seria zdjątek :-)

Ja tam nie mam specjalnych strojów do gina. Poprzednio chodziłam do babeczki i czułam sie bardziej skrępowana niz teraz u faceta :rofl2: teraz w gabinecie jest półmrok, pali się lampka przy biurku i przy fotelu ginekologicznym. Lekarz nie mierzy wzrokiem, dotykanie podczas badania ograniczone do minimum (jak ja nieznosiłam jak poprzednia ginekolog wtykała mi paluchy i badała z 5 min :dry:), podczas wkładania usg tylko chwilke patrzy, żeby wcelować i już - jak dla mnie pełen komfort, nawet z gołą pupą ;-)
 
mata mam to samo moja gin jak mnie bada to luka tylko jak musi niestety wlozyc paluchy czy kiedys to urzadzonko a tak to odwraca glowe ale kochane czym wy sie przejmujecie wszyscy lekarze ginekolodzy widzieli juz tyle razy gloly tylek i nietylko ze im naprawde sie juz patrzec niechce :)
 
Ja już po wizycie
Dziś chyba jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie :)
Z dzidzią wszystko ok, rozwija się bardzo ładnie i zdrowo rośnie
Od ostatniego USG robionego 2 tygodnie temu podwoiło swoją długośc:)
Wg okresu już w ogóle nie liczę tygodni bo to drugie USG potwierdziło,że ciąża jest o 2 tyg młodsza, więc wszystko wg suwaczka sie zgadza teraz
Mój facet wszedł ze mną, lekarz badał przez brzuszek ale potem powiedział, że jednak muszę się rozebrac. Zapytałam P czy chce wyjśc, ale powiedział,że zostanie i wcale się jednak nie krępowaliśmy. Patrzyliśmy tylko na monitor i dzidzię

Niunia ma 57 mm jest piękna i przesłodka:)
Nosek jest, mój TZ nawet się śmiał,że chyba nosek ma po Nim:p
Przezierność karkowa w normie, kosmówka bez odwarstwień ( a przy pierwszym USG miałam z tym kłopot)

Dzidzia była spokojna, nie uciekała, dała się ładnie mierzyć, ale nóżek nie rozłożyła
No i słodko drapała sie po nosku
Chyba będę non stop na te zdjęcia patrzyła :)











 
No i suuuuper :-D
Przepiękne maleństwo, już widać, że bedzie mądre po takim mózgu co? hihi
Widzisz, nie ma co się martwić ( i kto to mówi :-D ) :-)
A jak P po wizycie? gadaliście coś??
 
reklama
Atomówka gratulacje:)! Super, że z dzidzią wszystko ok:)
Zdjęcia też super:) i nie dziwie Ci się, żenie mozesz sięna nie napatrzeć bo ja swoje też bardzo często oglądam.

A jak tam tatuś? Dumny z maleństwa?
 
Do góry