reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

tricia wiesz nie porownuj USA do Polski:)tu u lekarza musisz przeparadowac z gola pupa przez caly pokoj lekarza zeby usiasc na fotelu do badania przynajmniej w moim przypadku tak jest na poczatku bylam czerwona jak burak a teraz to juz normalka chociaz za kadym razem mysle o nas kobietach ile musimy przejsc:)

Ale ja mówię o Polsce! Kilka razy miałam w Polsce robione usg dopochwowe i nigdy przenigdy nie leżałam na kozetce bez przykrycia.
Na normalne badanie faktycznie kawałek zazwyczaj muszę przejść do fotela goła, ale ja się zazwyczaj ubieram w specjalny strój "do gina", czyli dłuższa bluzka albo luźna spódnica, spod której tylko majtki ściągam, a ją samą na fotelu podwijam. I nie z powodu wstydu, tylko mi jest zwyczajnie zimno w tyłek:tak:.
A w Stanach do badania gin (nie do usg) musiałam się rozebrać całkowicie:-) i założyć tylko taką 'papierową' koszulę, co mi ledwo tyłek zakrywała;-). A usg dopochwowe jak mi babka w Stanach robiła, to mi dała rurę i kazała samej sobie włożyć:-D.


atomowka - idź lepiej z pełnym pęcherzem, wysikać zawsze się zdążysz;-).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tricia dzięki ale mam dopiero na 11. 15 nie wiem czy wytrzymam tyle bez siusiania
Chyba po prostu o 8 jak otwieraja przychodnie to zadzwonie i zapytam
 
Lastpetunia ale piekna seria zdjątek :-)

Ja tam nie mam specjalnych strojów do gina. Poprzednio chodziłam do babeczki i czułam sie bardziej skrępowana niz teraz u faceta :rofl2: teraz w gabinecie jest półmrok, pali się lampka przy biurku i przy fotelu ginekologicznym. Lekarz nie mierzy wzrokiem, dotykanie podczas badania ograniczone do minimum (jak ja nieznosiłam jak poprzednia ginekolog wtykała mi paluchy i badała z 5 min :dry:), podczas wkładania usg tylko chwilke patrzy, żeby wcelować i już - jak dla mnie pełen komfort, nawet z gołą pupą ;-)
 
mata mam to samo moja gin jak mnie bada to luka tylko jak musi niestety wlozyc paluchy czy kiedys to urzadzonko a tak to odwraca glowe ale kochane czym wy sie przejmujecie wszyscy lekarze ginekolodzy widzieli juz tyle razy gloly tylek i nietylko ze im naprawde sie juz patrzec niechce :)
 
Ja już po wizycie
Dziś chyba jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie :)
Z dzidzią wszystko ok, rozwija się bardzo ładnie i zdrowo rośnie
Od ostatniego USG robionego 2 tygodnie temu podwoiło swoją długośc:)
Wg okresu już w ogóle nie liczę tygodni bo to drugie USG potwierdziło,że ciąża jest o 2 tyg młodsza, więc wszystko wg suwaczka sie zgadza teraz
Mój facet wszedł ze mną, lekarz badał przez brzuszek ale potem powiedział, że jednak muszę się rozebrac. Zapytałam P czy chce wyjśc, ale powiedział,że zostanie i wcale się jednak nie krępowaliśmy. Patrzyliśmy tylko na monitor i dzidzię

Niunia ma 57 mm jest piękna i przesłodka:)
Nosek jest, mój TZ nawet się śmiał,że chyba nosek ma po Nim:p
Przezierność karkowa w normie, kosmówka bez odwarstwień ( a przy pierwszym USG miałam z tym kłopot)

Dzidzia była spokojna, nie uciekała, dała się ładnie mierzyć, ale nóżek nie rozłożyła
No i słodko drapała sie po nosku
Chyba będę non stop na te zdjęcia patrzyła :)











 
No i suuuuper :-D
Przepiękne maleństwo, już widać, że bedzie mądre po takim mózgu co? hihi
Widzisz, nie ma co się martwić ( i kto to mówi :-D ) :-)
A jak P po wizycie? gadaliście coś??
 
reklama
Atomówka gratulacje:)! Super, że z dzidzią wszystko ok:)
Zdjęcia też super:) i nie dziwie Ci się, żenie mozesz sięna nie napatrzeć bo ja swoje też bardzo często oglądam.

A jak tam tatuś? Dumny z maleństwa?
 
Do góry