wizyty u lekarza i zdjęcia USG

[tunia23]

Ewstra wszystko bedzie ok nie boj sie widzisz co u mnie bylo z tarczyca zaczelam brac leki i wszystko jest ok i Ty pewnie dostaniesz tableteczki i wszystko sie unormuje:-)

 

[Kasiulka!]

Ewstra no to już na prawdę za wysokie, bierz leki i spadnie

 

[MaMicurina]

dobrze ze wszystko ok dziewczyny
vill-badz dobrej mysli-a wczesniej mialas robione polowkowe i genetyczne?

my jutro jedziemy na 3 cz 4 d

 

[Kasiulka!]

MaMicurina super, zobaczysz sobie twarzyczkę

 

[nefi]

Ewstra nie zamartwiaj się tylko bo tez niedobrze. bedzie dobrze zobaczysz.
MaMicurina , to powozdzenia na USG. Moja wredotka nie chciała buxki pokazac. zasłoniła się łapkami. no i będziemy mieć niespodzianke

 

[villandra8]

Ewstra faktycznie wysoko, ale na pewno leki potrafią to doprowadzić do porządku

MaMicurina połówkowe miałam robione i wszystko było jak ta lala. Genetycznego nie, bo wszystko w porządku, wskazań nie było. Myślę, że to fałszywy alarm - bo lekarz nie stwierdził, że jest coś nie tak, tylko że nie jest pewien czy jest ok, bo wyraźnie nie mógł zobaczyć - jak to najprostszy sprzęt. Więc teraz pewnie dosatnę skierowanie do naszego szpitala na 3D i echo serca maluszka i wszystko co będzie trzeba - jeśli nie, to zrobię wszystkie badania prywatnie (ale nie sądzę że zajdzie taka potrzeba). W naszym szpitalu na pewno mają bardzo nowoczesny sprzęt do badań w tym kierunku i dobrych lekarzy (juz pisałam - z jednym miałam kontakt i w sumie go sobie chwaliłam, ale on zmienił przychodnię akurat jak zaszłam w ciążę i potem ja szukałam nowego lekarza, bo jego zastępca nie był dla mnie, ale do tego pierwszego nie sposób było się dostać, chyba że prywatnie) Moja gin też jest dobra w swoim fachu, dlatego jestem przekonana, że nie zbagatelizuje sprawy.
Póki co naprawdę sie nie martwię (pewnie - siedzi gdzieś tam coś z tyłu głowy), ale zamartwianie się teraz nic nie zmieni, dobrego da jeszcze mniej, więc uzbrajam się w cierpliwość i czekam na dalsze badania - na razie nie ma żadnych podstaw, by powiedzieć cokolwiek więcej.
Kuzynka M (po wielu latach anoreksji i bulimii - bez szans na macierzyństwo, jak widać nie dokońca) urodziła córeczkę bez przegrody sercowej - dziś mała ma ponad rok i jest okazem zdrowia. Medycyna dziś dużo może, a to tez jest podnoszące na duchu.
Czekać, czekać, czekać - na szczęście mam tyle zajęć, by nie mieć nawet czasu na zastanawianie się nad ewentualnymi problemami. Nie lubię gdybać. MIerzę się jedynie z faktami a nie domniemaniami.

 

[cytrusowa85]

Vill masz bardzo dobre podejśćie .. nie lekceważysz sprawy, ale nie popadasz w panikę i obłed..
bo wtedy tylko głupie i niepotrzebne decyzje sie podejmuje..
juz niedługo wizyta u gin, moze wcale nie bedziesz musiała "walczyc" o skierowanie tylko po prostu je dostaniesz

Oalvip gin z jajcami, fajne ma podejscie i ze jestes zadowolona ....młody rosnie.. hoho..
szkoda tylko ze nie przyjmuje na nfz

 

[renia1321]

byłam dziś u lekarza bo mi ta sprawa z tymi skurczami nie dawała spokoju
zrobił mi badanie ginekologiczne i okazało się że główka rzeczywiście baaaaaaaaardzo się obniżyła powinno się tak zrobić dopiero w 36tyg więc jest stanowczo za wcześnie, może być to spowodowane dużym niedoborem magnezu przepisał mi jakiś mocniejszy i mam brać po 2 tabletki 3 razy dziennie i za tydzień zobaczymy co dalej

ale może to byc też zagrożenie przedwczesnym porodem i mówił że bez wątpienia coś to musiało spowodować- jakiś nadmierny wysiłek więc mam się oszczędzać teraz bardzo i dużo, dużo wypoczywać
ah i jeszcze przy okazji okazało się że mam grzybka

 

[Kasiulka!]

Renia no to słodkiego lenistwa! już mało zostało, aby do 38 tc :-)

 

[Angel.]

Vill dziewczyny mają rację! Takie rzeczy na połówkowym właśnie sprawdzają !! Jeśli wszystko było pięknie i idealnie, nei wierzę, że cos jest nagle nie tak Źle się łobuzerstwo ułożyło w brzuniu i tyle! To pomyśl wlasnie w UK skoro ostanie usg jest połówkoe i nic do konca to nigdy by takich wad nie wykrywali i co to by bylo?!
Chociaz moze zle porownanie bo tutaj to nei wiadomo czasem do kąd to wszystko zmierza.
My musimy byc tylko dobrej mysli, ze wszystko ok- przed tobą super badania, moze jak piszesz 3D i zobaczysz buziulkę :-) Napewno bedzie dobrze! Najwazniejsze, ze bedzie wszystko od A do Z sproawdzone!


Agusia co do clotrimanozolum to jeszcze lepiej Ci powiem- dostalam recepte na te globulki w 7 tc . W domu mialam opakowanie wiec mowie, super nie bede po aptekach latac odrazu wezme. Ale ulotka w ruch- i owszem w II i III trym mozna brac ale nie w I!! Wtedy tel do cioci , ona mowi faktycznie w PL nie dajemy clotri na poczatku i nie moze mi doradzic Olałam to bo sie balam serio. Spotkanie z polozna a ta - a gdziee tam tutaj to sie stosuje normalnie i mam brac!!
Więc.. no własnie więc.. ;-)


A dziewczyny UK co wy o tym co podala mi kindzia o tym posiewie na streptoccocus ?? Ja sie powaznie zdenerwowalam :-( Zobaccie wszystkie laski co tu mialy od poczatku jakies grzybki i z nimi wlaczyly cala ciaze z automatu zrobiony mialy posiew i wsio. A tu...
Kolejna rzecz co ew trzeba samemu sie zainteresowac, a w wkoncu dosc powazna.. Czy ja za wiele oczekuje by poprostu czuc sie pod dobra opieka w ciazy?????????? A nie czuje zpelnie nic. Wizyta z lekarzem odnosnie podejrzenia zakrzepicy po 3 tygodnia ( z laski przesuniete)- a łącznie po PIĘCIU tygodniach od mojej wizyty w szpitalu po przylocie , wizyta z polozna od ostatniej po 6 tygodniach.. Zero badan, powiem Wam nie sadzilam, ze w tak wyjatkowym momencie zycia bede tak zagubiona i nieszczesliwa pod wzgledem medycznej opieki :-(