reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

ja juz po wizycie ale cóż tu relacjonować wizyta trwała 10 min w tym expresowe USG na podejrzenie akcji serca, bo pan dr musi w kartę wpisać plus (+)
dobrze, że chodzę jeszcze prywatnie bo państwowa służba zdrowia mocno choruje, a mój mruk doktor to już dawno powinien siedzieć na emeryturze. Dziś marudził, że ma same kobiety w ciąży i że to tyle z nami jest pracy... Stwierdził, że USG zrobi mi na kolejnej wizycie, pewnie wtedy też stwierdzi, że już jest za późno, dziecko za duże i on już wszystkiego nie może sprawdzić... a jeszcze mi marudził, że nie zrobi mi USG bo później ma dużo pisania, no w szoku jestem po tej wizycie:shocked2::szok:
...
ale z tego wszystkiego jedyny plus taki, że mój synek grzecznie spał i serduszko mu biło jak dzwon i tu jestem spokojniejsza, a na szczęście w środę 2.11 mam prywatne USG połówkowe i pani dr od razu zaznaczyła, że to długo będzie trwało, bo musi wszystko posprawdzać :-) mega banan !!!
 
reklama
anula super ze wszytsko dobrze, a lekarzem mrukiem sie nie przejmuj, ja na poczatku tez sie przejmowalam ciesz sie ze dzidzia super:-D
atomowka i ja jestem ciekawa, beda jaja jak razem pojedziemy tego samego dnia:-D
 
anula hehe fajny ten doktor to co on chcial by miec baby ktore co nic im niejest tylko tak so bie przychodza niech sie cieszy przynajmniej kazdej niemusi zagladac no chyba ze wlasnie o to mu chodzi :dry: ehh do 2 juz niedaleko :) wiec napewno bedzie wsyztsko dobrze :)
 
no nie przejmuję się ale tylko dlatego że chodzę jeszcze prywatnie, bo z tym dr to bym na pewno już dawno w nerwicę popadła, na pytania proste o to czy jak coś mnie zaboli, albo czy to co czuje to ruchy dziecka ciężko mu odpowiedzieć :sorry2:
w życiu nie podjęłam lepszej decyzji, choć kosztuje mnie to dodatkowo miesięcznie parę zł to moja pani dr do której poszłam prywatnie, brałam ją pod uwagę czytając opinie w internecie i uwzględniając fakt, że jest ona pracownikiem szpitala w którym chce rodzić trochę ryzykowałam, ale teraz jetem z niej mega zadowolona i na pewno polecać ja będę innym tu ode mnie :-) a ten mruk na prawdę jest już za stary do pracy albo za leniwy... i na pewno nie nadaje się do prowadzenia ciąży, może do leczenia upławów, choć też wątpię

Dziewczynki no i trzymam teraz za was kciuki abyście miały bardziej czadowe wizyty :happy2:
 
Anula
Nie jest to fajne .. "ekspresowe usg połowkowe"ktorego w sumie nie było.. szoda ze nie pomierzone narzady, policzone paluszki... wnetrznosci.. .. nie fajnie. Wazne ze serduszko mocno bije. A kiedy kolejna wizyta za 4 tug czy wczesniej moze jeszcze nie bedzie za duze i sie zmiesci na ekranie? i da sie pomierzyc wsio
dobrze ze masz odłozone pieniazki na polowkowe.. bedziesz spokojniejza o Marcelka...
 
ja tez mialam watpliwosci co do mojej ginki ale po ostatnim przyjeciu mnie bez przyjmowania wtedy co mi sie tak brzuszek stawial po rozmowie wytlumaczeniu i tak dalej zmienilam zdanie o niej wytlumaczyla jakie moga byc skutki pocieszyla ze niedopusci do tego kazala dzwonic do niej o kazdej poze dnia i nocy jak by sie cos dzialo calkiem inna niz na wizytach,niepokoil mnie nosek malenstwa bo na zdieciu go niewidzialam a i na usg ciezko bylo go zobaczyc zaczelam sie niepokoic i pytam czy ma nosek bo jeszcze niewidzialam i sie martwie a ona pokazuje mi nosek pokaza ze niema rozszczepu podniebienia wsyztsko pokazala przelyk ze jest caly raczki nuzki brzuszek nereczki zoladeczek móżdżek i sie uspokoilam i juz jej niebede sprawdzac :)
 
Kindzia dzięki... Wiem, że tam jest inne życie i wcale nie jest tak szaro... Na całe szczęście na Święta jej nie będzie - teraz była.... Ale z ciotką też raczej się nie spotkam w tym roku do siostry rodzonej i rodziny M jedziemy - także oby jak najrzadziej je widywać - tylko nerwy człowiekowi psują... Pocieszam się tym, że za kilka lat ja będę mieć szczęśliwy dom z dziećmi i ciągle swoje skończone studia...

Anula
dobrze, że serduszko pięknie bije a Marcelek się wysypia... Nie wiem jak Ty ale ja bym zbeształa tego lekarza i domagała się całkowitych badań - lub przyjęcia u innego ze skargą na tego... Ja nerwus jestem i może dlatego lepiej, że chodzę całkowicie prywatnie... Ja z lekarzem o takim podejściu bym nie wytrzymała...
 
na kolejną wizytę w przychodni zapisałam się za jakieś 3 tyg bo później chcę jechać do rodziców na jakieś 2 tygodnie więc tak mi pasowało, choć pan dr mruk kazał mi przyjść za miesiąc, a jeszcze przypomniało mi się, nie dał mi ostatnio w skierowaniu na morfologie bo stwierdził, że nie trzeba a teraz się mnie pytał czy nie było tu jeszcze morfologii, ja że nie, ale i tak robiłam ją dodatkowo dla pani dr prywatnie ale mu nie pokazałam :-p:-p:-p
to jest jedyny lek w tej przychodni :-D:rofl2::laugh2: paradoks...

olać to, gorzej jakbym nie miała gdzie indziej iść, ale mam wspaniałą lekarz :happy2:
 
anula- dr mruk czadowy;-):-D
a ja w swojej przychodni to znowu mam takiego lowelasa, ze jak moj maz go zobaczyl to powiedzial; o nieeeee do takiego belmonda nie bedziesz chodzila:-D teraz zostal dyrektorem jednego szpitala, wiec nie moze juz przyjmowac pacjentek, a na stanowisko dyrektorskie ze swoim wygladam, zachowaniem, manierami, okularkami na pofalowanych wlosach i buciczkami na wysoki polysk to sie lepiej nadaje:-D
dobrze wiedzial Marcelek co robi, dr mruk to mruk- nuuuuudy to co sie bedzie chlopak budzil i marnowal swoja uwage na takiego:tak::-D

Aadka- gratulacje!!!cudne wiesci! bedzie piekna Ludka:tak::-)

czekamy na dalsze dobre wiesci!
 
reklama
ajako u mnie w szpitalu tez jest taki sami:-)przyjmuje w tym samym gabinecie co moj lekarz zaraz po nim i mowie wam ze w zyciu nie widzialam tylu kobiet do jednego lekarza normalnie tabun, ma ze 30 lat, a moja mama do mnie z tekstem na ostatniej wizycie"moze ja Cie przepisze do niego":-Dpowiedzialam ze nie dziekuje jest mi dobrze tu gdzie jestem:-)ale naprawde ten moj lekarz to jak z jajkiem obchodzi sie z kobietami tylko cholera jedna nie daje zdjec na usg!:errr:
 
Do góry