reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Fifka, też trzymam kciuki za Twoją szyjkę! odpoczywaj jak najwięcej...

Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

Ja po pierwszym pobieraniu krwi, wypiłam glukozę - fuj, ale słodkie. Okazało się, że lekarz uszczęśliwił mnie trzykrotnym kłuciem (glukoza 75g) :baffled: idę znów na 8.45, a potem 9.45... na czczo miałam 70, to chyba dobrze...
 
reklama
Dziękuję kochane! :* Nie jest źle bo jeszcze nie rodzę a w III trymestrze już nie ma takiego zagrożenia...Dam radę! :tak:




Dzisiaj chyba wizyt nie ma co? Taka przerwa...




Marika taka szyjka to jeszcze nie jest przesądzenie że urodzisz przed terminem! Pogadaj jeszcze ze swoim lekarzem. No i musisz się nieco oszczędzać....moje koleżanki ze skróconymi szyjkami i do po terminie wytrzymywały...
Co do seksu ja nie przytulam się od czasu kiedy szyjka się skróciła... niestety wiem ze to potrafi pogarszać sprawę :no: Damy radę...nadrobimy po porodzie!
 
Ostatnia edycja:
Byłam i ja wczoraj na wizycie - z moczu badanie ok wyszło, ale na tę infekcję dostałam jednak antybiotyk doustny, bo nawet drugi Macmiror nie pomógł. Mam brać przez tydzień i oby na następnej wizycie udało się zrobić cytologię...
Mam nadzieję, że to pomoże, bo nie chcę, żeby malutka coś złapała ode mnie :/
A dziś w ogóle zaczynamy szkołę rodzenia :) Bardzo jestem ciekawa, jak to będzie :)
 
Malinka a fuj, ja to zrobilam badanie 50g glukozy po godzine, tak żeby nikt nie mowil ze badanie nie zrobione.
Fifka lekarz tez zapewniał, że do stycznia donosze i to tylko ode mnie zależy. Dla mnie to brednie bo w pierwszej ciąży niespodziewanie 2 tyg przed terminem skurczy dostalam.
A ty lez i się oszczedzaj. Konrada podrzucaj komu sie da. Ja mam dużo starszego synka jest mi lżej ale leżenie plackiem tez nie wchodzi w gre. Dobrze by bylo zebys jeszcze z 8 tyg donosila. Trzymam kciuki
 
Antinetka nie wiem czy czytalas o moim porodzie ze stanem zapalnym w pochwie podczas porodu. Bardziej to dla ciebie jest niebezpieczne niż dla dziecka. Pękłam wzdłuż naciecia po sam odbyt, oprocz tego szyjka popękała z dwóch syron, stracilam ponad litr krwi i odpływałam dosłownie póki mi 1,5 litra nie przytoczyli. Nawet nie wiedzialam ze jakis stan zapalny mialam bo tydz przed porodem badanie ginekologiczne i lekarz nic nie powiedzial. Od razu po porodzie antybiotyki i zastrzyki i leki dopochwowe, ktore nie wiadomo ktoredy bylo wkladac
 
Ania - to super! po sniadaniu możesz batona!:)

Jaguś - cieszę się bardzo! możesz już teraz planować kolejną ciązę!

Vinga - ja się nie znam wcale na wynikach...

Fifka - ja się przez Ciebie wykończę! kiedy Ty masz 40 tydzień, bo przecież oszaleć przyjdzie!

Marika - przy 2 cm ja bym nie wspólżyła, ale nie że w całej ciązy nie wolno...nie stresuj sie tak mocno - bo to na pewno wywołuje skurcze....

Akuku- ja juz nie mogę się doczekać jak mi szwy zdejmą! ale sobie zaszaleję! zgwałce męża jak nic! tak jak piszesz - codziennie! bo jednak z tymi szwami to się boję...czytałam opis porodu jednej laski, której nie zdążyli zdjać szwów i z nimi rodziła - podobno gorszego nic nie ma...
 
Marika, o matko, to niezły hardcore ci się trafił... Mam naprawdę wielką nadzieję, że ten mój antybiotyk poskutkuje, bo mimo ewentualnej cesarki boję się o małą, a ten syf w ogóle się nie chce niczym wyleczyć :(
 
rany fifka!!!! Trzymam kciukci za ciebie I Adrianka!!!! teraz to nie tylko kazdy tydzien sie liczy ale nawet kazdy dzien dalej to juz cos. Oby bylo dobrze &&&&&&&& Zeby sie udalo uchronic Adrianka przed tymi wszystkimi inkubatorami...
I ty juz kobietko daj sobie siana z ta szkola poki co ok? Ty najlepoiej wiesz co ci wolno a czego nie wiec ....Uwazaj na siebie please!!!!
inomama, akuku - kurcze tak piszecie o tym sexiku ...a ja po takiej abstynencji jestem ze ojjjjj...I to niestety nic z szyjka zwiazanego :( Ale z tym cholernym pecherzem...:( No tak sie boje kolejnego zapalenia I infekcji w pochwie ze mimo Iz checi by byly to strach gasi caly zapal... :(
Antinetka -to lecz te wstretna infekcje!!! Ja tez jestem w trakcie brania gyno-daktarinu. Narazie tfu tfu odpukac I siusiu noirmalnie I nic nie swedzi ani piecze...ale u mnie to kurcze z godziny na godzine sie pojawia dlatego nawet boje sie cieszyc ze sie wyleczylam. A wiesz konkretnie co to za infekcja jest? jakas grzybica czy drozdzyca czy moze bakteria jakas?
malinka- to ty nie musisz siedziec w labie przez caly czas kiedy ci badaja ta glukoze? Bo tak piszesz ze musisz isc znow I znow...Ja myslalam ze nie mozna sie za bardzo ruszac w sensie spacerowac nawet w trakcie badania bo to ma wplyw na wyniki...Ale lekarzem nie jestem....Tak czy inaczej kciuki za wyniki &&&&&
Mnie to czeka za tydzien w czwartek ;/
 
reklama
malinka z tego co ja sie orientuje to własnie nie mozna spacerowac, tylko siedziec na tyłku w jednym miejscu......................fifka ty sie opanuj z tymi spacerami i uważaj na tę szyjkę.................................................................................................coś jeszcze miałąm napisac ale oczywiscie dziura w mózgu
 
Do góry