reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

reklama
hej, jestem juz, z małym na szczescie wszystko ok, wszystkie wymiary w porzadku, wazy 380g. Zdjecia mam ale wsyztskie jakies takie nie wyrazne, nie umie sie niczego dopatrzec. Potwierdzone ze synus:-) Przed wizyta zaczla mnie tak kopac, chyba nie lubi jak go lekarz przyciska usg :-).
Jesli chodzi o mnie to z bolami krzyza gin nie poradzi, zalecil najpierwwizyte u internisty a pozniej ortopedy, chociaz podejrzewa ze w ciazy za bardzo nic nie poradza bo ani rtg nie mozna zrobic ani nic, mam sie nie nadwerezac, nie dzwigac a jesli cos podnosze to oczywiscie z pozycji kleczacej, najlepiej cwiczenia z pilka, albo masaze.
Wyniki ok poza enzymami watrobowymi, mam za bardzo podwyzszone, pytal czy sie nie najadlam niczego dzien wczesniej smaoznego tłustego, powiedzialam ze nie ale dopiero pozniej sobie przypomnialam, ze zachcialo mi sie wieczorem smalcu ze skwaraki i zjadlam tego sporo..wiec to moze byc przyczyna tego podwyzszenia. Za 2 tyg powtorka badan, w najgorszym przypadku leki ..bo podwyzszone enzymy watrobowe powoduja cholestaze. Ale ja mysle , ze to ten smalec zrobil swoje bo mialam okropna zgage po nim, od dzis jem same lekoo strawne rzeczy.
 
Anisen chce... a nawet jeśli nie to mamy przedłużyć umowę żebym mogła jeszcze na wychowawczym posiedzieć jakbym nie miała gdzie młodszego zostawić... z szefową w dobrych relacjach żyjemy... no ale zadzwonie moze dzisiaj i jeszcze z nią pogadam. Powiem jaka sytuacja jest...


Sylka GRATULUJĘ SYNUSIA i zdrowej dzidzi :-D
 
Fifka: leżeć kobieto i byc dobrej myśli trzeba:tak: - teraz to i ja się wystraszyłam, bo przez urlop byłam u ginki 5 tyg. temu i chyba umrę przed jutrzejszym USG czy mi się nie skróciła szyjka:baffled: Anisen dobrze radzi - przejdź na L4 to cokolwiek wpadnie wam więcej i wtedy opcja pomocy zewnętrznej - zawsze wiecej możliwości...
Sylka: gratuluję udanej wizyty i dobrych wieści :tak:
 
Fifka ale sie zmartwiłam tą twoją szyjką, matko powinnas stale lezec ale jak przy takim dzieciątku w domu. ja tezz musialam lezzec ale mi tesciowa nawet do lozka nosila jedzenie i opiekowala sie mala. a moze z osrodka pomocy spolecznej czy z powiatowego centrum pomocy rodzinie daloby sie zalatwic jakas pracownicę czy wolontariuszke na przyklad?

gratulacje udanych dzisiejszych wizyt
 
Katherine gratulacje. Duzo zdrówka i spokoju. A masz może fotkę dowodu, na chłopca??

Fiflka bardzo mi przykro, ze i w tej ciąży cię to nie omija. Odpoczywaj kochana, tylko jak to zrobić, przy takim maluchu

Sylka ja też mam bóle w kości ogonowej. Musze tym zająć się po ciąży, a teraz to przecierpieć. Takie zdanie ginka i rodzinnej. Także wytrwałości życzę, aż strach co to będzie później

Agagsm tzrymam kciuki, żeby szyjka była na miejscu
 
reklama
Do góry