reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Fifka no to dużo odpoczywaj Kochana! Wypoczywaj sobie ;-)
sylka11 daj znać po wizycie, trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze!
katherinna to dobrze, że wszystko ok!

Za pozostałe wizytujące również trzymam kciuki.

Ja właśnie zadzwoniłam i umówiłam się na USG 3D na 26 września. A wizytę kontrolną mam 19 września. Czy ja mam komuś, prywatną wiadomość z tym wysyłać, czy zostanie to tutaj przez modki zauważone? Bo jeszcze troszkę się gubię. Muszę jednak przyznać, że dawno tak miłego i przyjaznego forum nie spotkałam :-).
 
reklama
Fifka to przykładnie lezeć. wstawanie na siku, umyć sie i w zasadzie niewiele wiecej. Oj kurcze nie wiem co Ty bidulo zrobisz bo masz takie maleństwo w domu. Bez pomocy kogoś za kija nie poradzisz. Musi ktoś do ciebie przyjechać.
Byle sie szyjka nie skróciła bardziej. Bo jak przekroczy pewną magiczna granicę to nawet szwu nie założą :(
będziemy sie modlić za Was żeby już sie iwecej nie napsioczyło
 
Tamtusia już dodałam na listę :-)



Aj... a weź i odpoczywaj przy rozbrykanym półtoraroczniaku... :no:



Anisen
no własnie się tego boję.. na szczęście teść po bokiem na pracuję to będę do niego chodzić jak będzie mi ciężko - on sam z małym nie zostanie... boi się bo jest po 3 zawałach. Jakoś sobie poradzę... byle do grudnia! I też właśnie boje się żeby nie skróciła się za bardzo bo tak miałam w poprzedniej ciąży... w 29 tygodniu nie było już na co zakładać czegokolwiek.... kurcze czemu do razu nie dała mi na ten szew tylko mam czekać dwa tygodnie??? Kurcze... toż to może być za późno znając moją historie poprzedniej ciąży...
 
Ostatnia edycja:
fifka bo szew to tez nie jest takie chop siup :( i niesie pewne ryzyko poronienia ale mniejsze niz zostawić samemu sobie. Liczy na to ze jak będziesz maksymalnie sie oszczędzać, broń boze nie podnosić małego itp to sie nie będzie skracać i obejdzie sie bez szwu.
A teśc by nie mógł do Was chodzić ? Może trzeba jakąś opiekunkę zatrudnić. Przyznam ze zaczynam sie bardzo o Was bać
 
Anisen aj... z opiekunką nie ma szans... nie ukrywajmy... nie stać nas... ja płace za studia - ostatni rok już został... nie mam dochodów bo na wychowawczym jestem... jedyna wypłata męża za którą wszytko utrzymujemy...

Z teściem to obojętne kto do kogo bo my mieszkamy ściana w ściane - w bliźniaku. Więc żadne z nas tak naprawdę chodzić nie musi a Konrad mniej do mnie lgnie jak nie jesteśmy u siebie.

Oj musi być dobrze... mówie oby do grudnia...
 
fifka no tak, bo Ty jeszcze synka małego masz, leż Kochana jak najwięcej i na ile się da wykorzystuj teścia. A może znalazł by się ktoś, kto chociaż na parę godzinek zajął by się małym, jakoś koleżanka?
I dziękuje za wpisanie na listę!
 
Fifka mam nadzieję, ze szyjka sie nie skróci! oszczedzaj sie w miare możliwości. Dobrze , że teścia masz pod nosem. Trzymaj sie kochana i wypoczywaj ile sie da!
 
Katherinne - a ta krew to skąd niby zatem??? dobrze,ze dobrze!

Sylka - czekamy!!!!

Fifka - nie ma bata bedzie dobrze, ale leżeć masz i już! może kogoś załatwisz do pomocy? albo sama sie udaj gdzieś, gdzie będziesz tylko leżeć, cokolwiek, ale prosze uwazaj!!!!!!!!!!! i jeszcze jedno, nie da się szybciej z tym szwem??? bo teraz jest na co zakładąć go jeszcze,a jak szyjka bedzie jeszcze mniejsza? to tylko leżenie, nawet na siku nie!
 
reklama
Anisen no właśnie nie.... szefowa się nie zgodziła na przechodzenie na L4 a miałam taki plan... dlaczego? Nie mam pojęcia...


Tamtusia i tu jest właśnie problem... z młodym ciężko o odpoczynek...


Inomama no właśnie to też mnie wkurza.... bo cholera teraz jest na co a co jeśli po dwóch tygodniach szyjka się zgładzi do zera?? :no:


Pocieszam się że z Konradem wszytko się działo na podobnym etapie bo w 29 tygodniu szyjki nie miałam wcale... A donosiłam do 37 tygodnia! I oby tym razem choć tyle wytrzymać!
 
Do góry