wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[Marika30708]

JAGUS gratki z udanej wizyty
CLEOPATRA super ze wszystko wporzadku
ELAMA rozwarcie i ze nie urodzisz w grudniu, dziwne, ale moze sie nie znam
KAHA tylko cie zestresowali
SIVA wprowadz do diety produkty bogate w zelazo

Ja tez marzę o ZZO a najlepiej o CC, swoje przezylam, ale co zrobic jak czasu porodu nie wybiore. Juz sobie mysle niech sie dzieje co chce. Najwazniejsze, zeby dzidzia byla zdrowa. Kolejna traume przezyje i troche zapomne po 5 latach

 

[Marika30708]

SYLKA bede trzymac kciuki xa ciebie i za siebie, zeby dotrwac do tej godziny 0:01 styczen 2014

 

[wiolka_1982]

Dziewczyny, jakie macie cisnienie pod koniec tera. Ja zawsze wxorowe, a wczoraj 140/80. I mam kontrolować 2 razy dziennie. Pożyczyłam od kolezanki ciśnieniomierz elektryczny bardzo czuły. Tylko ja czuję że mi tętno przyspiesza na samą myśl o mierzeniu bo sie boje że będzie za wysokie. Dzis mi wyskoczyło 150/90. I tak myślę ze to bez sensu takie mierzenie.

 

[KaJa8414]

A ja odebrałam morfologię i mocz. Robiłam na własna rękę O dziwo prawie cała ciąże miałam anemię a tu w normie morfologia, w dolnych granicach, ale w normie. Za to w moczu mam cukier Całą ciążę nie miałam a teraz mam 50. Podobno u kobiet w ciąży może się tak zdażyć, ale w małych ilościach. No i nie moge znależć co to znaczy glukoza w moczu w małej ilości.

 

[Marika30708]

WIOLKA ja mam zawsze niskie cisnienie 110/70 a na ost wizycie w 37tyg 143/78. I to po 30 min siedzenia na tylku. Lekarz nic na to nie powiedzial
KAJA u mnie pod koniec to wyniki wzorowe. Ja tez nie eiem o co chodzi z ta glukoza

 

[milusia21]

Wiola ja miała identyczne ciśnienie na ostatniej wizycie(w środę) i mi lekarz nic nie mówił żeby kontrolować więc się nie nakręcam niepotrzebnie(zawsze miałam książkowe,albo niższe)

 

[wiolka_1982]

Marika - no ja właśnie sobie myślę że gdyby nic nie kazał robić to byłoby ok. A tak to tylko sie stresuje i wynik zawsze przez to będzie wyższy.

 

[Salli]

Hej dziewczynki

Gratuluję wizyt, trzymam kciuki za jutrzejsze

Sylka - dobrze, że będziesz pod opieką. Może nie są to wymarzone święta, ale lepiej że nie będziesz musiała się stresować.


Ja dziś byłam na ktg po raz pierwszy w życiu i lekko zgłupiałam jak mi położna dała do ręki przycisk nie wiedziałam co z tym zrobić. Hehe. No ale wszystko wyszło dobrze. Ruchy ok, skurczy żadnych nie zanotowała maszyn (dziwne bo czułam że mam...) no i zapytała mnie położna czy biorę coś na nadciśnienie... zawsze mam książkowe, nigdy nie miałam problemów a tutaj 143/78, a w połowie ktg jak powtórzyła badnie "bo może biegłam" (haha!) to było 140/74. I kazali mi mierzyć 2x dziennie do porodu. Potem spotkałam się dzidzią bo miałam na szybko usg żeby zobaczyć przepływy i ilość płynu (ha, wszystko ok) i... wciąż siurka nie ma Tylko nie widziałam czy się mała uśmiecha czy nie bo jedyną część ciala jaką udało mi się rozpoznać była dłoń i stopa
No i od dziś jestem na L4
I miałam tak jak któraś z Was (prosze o wybaczenie, ale nie pamiętam... Pustiszi?), że jak się położyłam pod ktg to po chwili coś mi w żołądku zaczęło jeździć i myślałam, że nie dotrwam do kibelka hihi.

No i kolejne ktg 27.12. Proszę o wpisanie.

 

[Pustiszi]

Dziewczyny cos w tym jest ze sie chyba zwieksza bo ja zawsze 90/60 od 3tygodni jak mi mierza w klinice gorne zawsze ponad 120 i dolne ponad 90 co u mnie to juz moge sie klasc i umierac nie wspomne o pulsie bo ponad 120 zawsze nawet gdy czekam pol czy godzine na tylku.... Mi nic ginka nie mowila ale jak ja przy takim cisnieniu nie puchne i nic mi sie okropnego nie dzieje tak jak na zatrucie to jestem w miare spokojna ....

Sali - no to super ze wsio okej !! wlasnie z tym cisnieniem cos tak sie wszystkim udzielilo zwiekszenie... A no i tak to mi zwieracze szwankuja na ktg

 

[Marika30708]

WIOLKA ja nawet krwia smarkam, ale nakrecac sie nie bede
SALLI u mnie identycznie, skurcze bolesne a ich nie pokazuje na wykresie. Dodam, ze jak juz rodzilam i skurcze bolaly mocno to ich na ktg nie bylo