BLUE gratki
KAJA prywatny lekarz nie moze dac skierowania na NFZ. A wymaz z pochwy i tak robi sie na wlasny koszt. Mozesz tylko pojsc z ampulka do wymazow i poprosic o pobranie wymazu. Wspolczuje ci takiego lekarza i jeszcze musisz za jego uslugi placic
A czy przy antybiotyku stosowalas cos oslonowo?
Mi tez kluje pecherz a mocz mam wporzadku. To dzidzia tak sie uklada i tak mi czasami boli. Mozesz kupic sobie urinal ja lykam cala ciaze. Mozesz tez zbadac micz, bedziesz wiedziec
Pojdę jutro zrobić badanie moczu i krwi, do poniedziałku mój gin jest na urlopie a potem to chyba w szpitalu będę go łapać, bo w gabinecie przyjmuje tylko 2 dni w tygodniu, najczęściej środa i piątek. Mieszkam w małym mieście, gdzie w sumie jest kilku ginekologów, ale to jest tak, że jeden za drugim i odwrotnie jak to nie tego pacjentka to olewka. Teraz to się już sama ze wszystkim nakręcam i wszystko już sobie wmawiam, że mi jest. A bo wydzielina nie taka, a bo mnie coś po prawej stronie u góry brzucha lekko i rzadko kłuje, więc schizuje na maksa. Co ja bym dała, żeby mieć syneczka już na rękach, calutkiego i zdrowiutkiego.
Mam jakieś pojedyncze powiedzmy dolegliwości, ale tłumaczę sobie, ze ogólnie to się dobrze czuje i chyba z małym tez w porządku. Ostatnio jak byłam u gin 10.12 zbadał mnie, małemu tętno, wysokość macicy i powiedział, ze ok. Sorki dziewczyny, ze tak marudzę ale ja naprawdę oszaleje. Wiem, że pewnie nie jedna z Was powie, żebym jechała na IP, ale wiem jak to się skończy. Stwierdzą, że przesadzam nic mi nie jest, położą dla świętego spokoju, odleżę swoje 3 dni i do domu. Jak mnie mąż zawiózł z 1,5 miesiąca temu z plamieniem w nocy to mnie lekarz opieprzył....w sumie to do dziś nie wiem za co i czemu, ale powiedział, co ja wyprawiam, ja mam rozwarcie. A ja wtedy i tak w stresie i w szoku przez to plamienie to siedziałam cicho, bo dziś to ja bym go opieprzyła, że podnosi głos na mnie. Oboje z męzem byliśmy przestraszeni sytuacją, męża wyprosili to i wyszedł...ale przy porodzie nie dam się tak zbyć.
Przepraszam dziewczyny, ale musze komuś pomarudzić a cały dzień prawie sama siedzę to już szczególnie wariuje.