wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[vinga89]

tak wyliczył mi termin z om. a ostatnią miesiączkę miałam 16 kwietnia

 

[Kasienka_]

Vinga ja mialam ostatnia 18 kwietnia czyli dwa dni pozniej. koncze 37 2 stycznia, czyli jak dla Ciebie to 31 grudnia to skonczony 37, dotrwamy a mi niby wyznaczyl termin na 25 stycznia ale jak ja liczylam tymi kalkulatorami to wychodzi 22 stycznia no i liczac tygodnie to tez 22 styczen ... czyli u Ciebie 20 styczen to termin nie 23 ...

 

[bluelovi]

o vinga no to masz dobrze wylicozne wkoncu ja om ostatnie mialam 08 kwietnia czyli 8 dni przed toba atermin mam na 15 styczznia a ty na 23 czyli wszystko juz wporzadku i tego terminu sie trzymaj ;***

jutro zaczynasz 35 tydzien i tego sie trzymaj ;*

kasienko no wlasnie nie ;D bo porównywalam z innymi dziewczynami i sie zgadza ale przyznam ci racje ze kalkulatory w necie pokazuja mi termin na 13 a nie na 15 ale ie wszystkie bo jak policzylam z kalendarzem w reku to zeczywiscie 40 tygodni równych od mojego 8 kwietnia to 12/13 stycznia a nei 15 i tez mam zagwozdke nie wiem skad sie bierze te plus dwa dni

 

[vinga89]

no właśnie trochę dalej mam pokićkane te terminy, bo gin wylicza jakąś tam swoją metodą, a usg wylicza też mi zawsze termin z om ( nie termin usg) na 21 stycznia i gin pod tą drugą datę wpisuje mi tygodnie, także w każdy wtorek zaczynam następny tydzień ciąży. gin mówi że ta metoda wyliczania przez komputer jest dokładniejsza. ja jakoś bardziej wierzę komputerowi niż mojemu ginowi więc trzymam się daty 21 stycznia

 

[magsus]

VInga ja ostatnia miesiączke miałam 6 kwietnia i od początku termin mam na 13 styczen z ostatniego usg na 11 styczen czyli niewielka różnica . Jesli chodzi o rozwarcie to jakie masz ??? Ja od dwóch tyg mam na 1 palec a szyjki nie mam juz 4 tyg i ani w szpitalu ani moja gin nie sugerowali tych sterydow na płócka . Mnie lekarz w szpitalu uspokajał ze takie rozwarcie mozna mieć długo przed porodem i wcale nie świadczy to o tym ze wcześniej urodze oczywiscie mam sie oszczędzać ale często jest tak ze kobiety w takich przypadkach rodzą nawet po terminie .

 

[tamtusia]

vinga ja OM miałam 14 kwietnia i termin wychodzi 21 stycznia, czyli TY teraz masz dobrze, jak miałaś 16 kwietnia, ze 23 stycznia, mi gin mówił, że liczy się tak: od ostatniej miesiączki odejmuje się 3 miesiące, i dodaje 7 dni , a te kalkulatory w necie to bardzo różnie wyliczają

 

[bluelovi]

no czyli wszystko sie zgadza ;D czyli super ;D

 

[Kasienka_]

Blue ja sobie licze od zaplodnienia 38 tygodni i wychodzi mi 22 styczen, Do zaplodnienia doszlo 2 maja i w czwartek zaczynam tydzien a w srode koncze kazdy kolejny, wiec wychodzi 22 styczen bo wtedy jest sroda. a 25 to sobota, czyli nijak sie ma do zaplodnienia bo wychodziloby ze ciaza trwa u mnie 38 tygodni i 3 dni od zaplodnienia

 

[bluelovi]

no ja wiem kasienko u mnie to samo identyko hehe tylko ze tak te ginekologiczne kalendarzyki licza tak i nic nie poradzisz ;O he a lepiej trzymac sie dokladnie tego co w karcie bo wrazie szpitala to nikt sie nie bd klucic tylko sie zasugeruja terminem z karty ciazy i sami wylicza ile tyg ciazy mas z;(

 

[tamtusia]

kasieńko, ale ciąże w sensie, że 40 tygodni liczy się od OM a nie od zapłodnienia, 38 i 3 dni ma dzidziuś jak się urodzi, bo nigdy nie wiadomo kiedy to zapłodnienie było, no albo wiadomo u każdej z nas to różnie bywa, zależy od cyklu, jaki zazwyczaj miałaś długi, mi akurat z om pauje idealnie, z usg pokazywało tak na 17-18 stycznia,