reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

reklama
Dziewczyny super wiadomości na Waszych wizytach, gratuluję :)
Antinetka, słyszałam, że w różnych momentach kartę ciąży zakładają. Ale na następnej wizycie już na pewno będziesz miała.
Ja idę do lekarza w sobotę i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wyjdę z kartą ciąży :)
 
Super wiadomości. Gratuluje :)

Ja tez po wizycie, bez usg, ale udało mi się wcisnąć na przeziernosc jutro o 16.30!! :) poproszę Vinga o dopisania i chyba tym samym otwieram worek badań genetycznych :)
 
Hej hej!

Na początek gratuluję wizyt!! :-)


Co do mojej wizyty to maluszek zdrowy, i wszytko z nim w porządku :-) Spał sobie (Konradowi nigdy się to nie zdarzyło... zawsze fikał ) ale widziałam małego człowieczka który ma bagatela 6cm no i tyle... ;-) czekam na prenatalne za tydzień bo gin na swoim sprzęcie jeszcze nie dała rady go dobrze pomierzyć... ale za tydzień mam genetyczne to liczę na więcej informacji i jakieś zdjęcia :-)(ta moja gin zdjęć nie daje...) jest problem z rwą kulszową moją.. gin powiedziała że mi "współczuję... bo przeleży pani ostatnie miesiące" mam iść do kręglarzy prywatnie bo jeszcze wczesna ciąża dość, ale nie wiem czy mnie na to stać :zawstydzona/y:
 
Fifka gratuluje! Niesamowite,ze Twoja dzidzia ma juz 6 cm:-)niby jestesmy wszystkie styczniowkami, a roznica w wielkosci takich malenstw ogromna;-)one na prawde szybko rosna:-)
 
Dobry wieczór! :) Wróciłam z mojego badania, pierwszego, na którym ten mały Małpiszon nie jest tylko fasolką. W momencie zwykłego badania USG Dzidzi urządzało sobie harce, nogi szalały w każdą stronę, ręce raz do góry raz w boki. Szaleństwa maluszka pokazały nam coś między nożkami :) Ale nie ma się co nastawiać.
W trakcie USG dopochwowego Dzidzi popadło w konsternację "co oni nie tu...?!" i zastygło w bezruchu. Kolejna wizyta za miesiąc, zdjęcie bobaska mamy, ale nie będę tu wrzucać na publiczne, bo nie wiem czy Dzidzi sobie tego życzy :D Krew, mocz wszystko dobrze. Kamień z serca! Na badaniu byłam z ukochanym, coś wspaniałego razem oglądać te wygibasy :) jestem w 12 tygodniu i 1 dniu :) Termin na samiusieńki początek stycznia :) Więc w suwaczku mały błąd, ale już to olewam.

justynaj - cieszę się, że Twoja wizyta też dzisiaj dała Ci dużo radości i wracasz z niej z dobrymi wiadomościami :) To Twoje drugie Dzidzi z tego co widzę, ale pewnie też bijące serducho robi wrażenie, a na nóżki i ciało chciałoby się patrzeć i patrzeć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry