wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[Tina1201]

Sali- gratuluje córci! To sie naczekałas)))))

aniaa , ikasia, yoanna: Najwazniejsze ze maluchy zdrowe i napewno wszytsko bedzie do samego konca juz ok)))

 

[aniia00]

Ania, nam ostatnio na szkole rodzenia mówili i masażu i planuję działać, bo ma pomóc przy porodzie. Ale o sutkach też słyszałam, że "hartowanie" może wywołać poród i absolutnie niewskazane przed 37 tygodniem. Ale może są różne sposoby... A do tego masażu polecił Ci jakiś olejek?

Yoanna mi też nie mówił, żebym już zaczęła hartowanie, tylko gdzieś za 2 tygodnie dopiero :-)
Masaż krocza kazał z pomocą oliwki wykonywać :-)

 

[Tina1201]

z moim obecnym libido taki masaz krocza moze sie na masazu nie skonczyc;D

 

[aniia00]

Kochana gwarantuje Ci, że mogłoby się skończyć nam też do śmiechu było jak nam o tym masażu kiedyś gin wspomniał, ale dziś jak to zademonstrował to ja dziękuję

 

[jagus_87]

Yoanna, w PZU jest coś takiego że przy bodajże min. 3 dniach hospitalizacji należą się jakieś pieniążki, ale nie wiem jaka to kwota - koleżanka chwilkę leżała i mówiła że właściwie do końca ciąży miała na witaminy dla malucha, ale najlepiej dokładnie dopytać w kadrach

Ania a gin sam zaproponował pokazanie jak się ten masaż robi? Bo u mnie to nie do pomyślenia by m wszedł przy jakichkolwiek dowcipnych badaniach;-) Ciekawe też z tym hartowaniem sutków - mi położna mówi że można to robić dopiero od 37 tc... Mam nadzieję że już się dobrze czujesz

Ikasia nie martw się, na tym etapie może się to już zdarzać, ważne że z szyjką wszystko ok i dzidzia zdrowa

Salli, serdecznie gratuluję długonogiej córuni - będzie tatuś miał problem z przegonieniem chłopaków

 

[aniia00]

Ania a gin sam zaproponował pokazanie jak się ten masaż robi? Bo u mnie to nie do pomyślenia by m wszedł przy jakichkolwiek dowcipnych badaniach;-) Ciekawe też z tym hartowaniem sutków - mi położna mówi że można to robić dopiero od 37 tc... Mam nadzieję że już się dobrze czujesz

Jaguś - M stał przy drzwiach jak mi gin robił ten wymaz, później szyjkę badał, a potem lekarz powiedział żeby M podszedł i ja tam w sumie się cieszę, ma pokazane jak ma robić itd bo samej już nie dałabym rady.
Co do hartowania- napiszę jeszcze raz- mam zacząć hartować za 2 tygodnie, to będzie rozpoczęty właśnie 37 tydzień :-)

 

[delewarre]

Gratulacje wszystkim wizytującym dzisiaj :-) A Tobie Salli szczególne gratulacje córeczki :-):-):-)

No ja już też po wizycie. Ogólnie wszystko ok. Schudłam 2 kg (przez ten refluks i zgagę zapewne ) za to moje dziecko rozrosło się trochę - 2400 wyszło . Jak w takim tempie będzie rósł to nie mam pojęcia jak go wypchnę ;-) Żołądek się znalazł (bo ostatnio nie było widać). A poza tym wszystko ok. Kazała mi tylko żelazo odstawić, bo normalnie rozwolnienie po żelazie mam :-)

Następna wizyta 18 grudnia :-)

 

[Marika30708]

DONKA super ze przynosicie dobre wiesci od specjalisty. Z ta koslawoscia to synek moj tez ma i dostal od rodzinnej takie oswiadczenie do przedszkola na gimnastyke korejcyjna. Synek cwiczy to od 4 latkow. Noze warto porozmawiac w przedszkolu zeby corka chodzila na korekcyjna
ANISEN wszystko bedzie dobrze, nawet nie dopuszczaj innej mysli do siebie

GRATULUJE UDANYCH WIZYT

ANIA az mi ciarki przeszly, a na co ten masaz szyjki?
A ja sutki smaruje czadami Bephantenem i to wszystko
SALI gratuluje, ide obejrzec Bule
DELEWERE gratuluje. Dobrze ze dzidzia przybiera na wadze

 

[milusia21]

dziewczyny tyle Was dziś wizytowało,więc każdej gratuluje wizyty:-)
Sali Tobie szczególnie
A za Hope trzymam kciuki bardzo,bardzo

 

[diablica3010]

a więc ja też mialam dzis wizytacje

szyjka 33 mm wiec luzik nie zmniejsza sie nie zwiększa....mam co prawda polegiwac 2 razy po 40 min w ciagu dnia taki prykaz ale to malo wykonalne...
wyniki wporzadku ....w sumie za miesiac to juz tylko mocz...bez morfologii bo sie nie zmienia

a Miki pozostaje Mikołajem...dzis 2 lekarza pokazal mi i sfotografowal płeć mojego syna...i juz bez złudzeń haha
Wszystkie parametry w normie....rece nogi są i odpowiedniej dlugosci.....serduszko ślicznie bije
tylko zaniepokoilam sie wagą bo tu wszsytkie bąble juz ponad 2 kola a moj tak delikatnie 1800 ale wedlug karty ciazy to 31 tydzien i przeczytalam posta agagsm i sie uspokoilam że to taki średniaczek....wiec pocieszajace jest to ze średniaczki latwiej pchnąc przez dziurke od klucza niz wieksze dzidule...
nastepna wizyta za miesiac...po swietach jakos a potem to juz co 2 tygodnie w styczniu i czekac na skurcze

wszystkim wizytujacym dzis gratulacje udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze...:-)