reklama
vinga89
mamusia syneczków
jejku Inomama, naprawdę współczuję przeżyć, trzymam kciuki za Ciebie, żeby było tym razem wszystko dobrze
Anisen
kochamy Cię mocno
inomama bardzo Ci wspólczuje straty maleństw.
Ja miałam w 22 tygodniu w pierwszej ciązy rozwarcie na 2 cm , zero szyjki już nawet nie było jak zakładać szwu czy persara. Dostałam sterydy na rozwój płuc u dziecka, nakaz rodzenia w uniwersyteckim i leżenie plackiem. No i Kinga urodziła sie po terminie
odebrałm badania, wszystko ujemne, tokso nieswoista , no tak ale ja mogła bym sie cieszyć za 3 tygodnie kolejne badanie na tokso mnie czeka. Jutro wizyta. Glukoza mi wyszla 60 norma lab pisze od 70 - 110 kochane mdłości i wymioty
Ja miałam w 22 tygodniu w pierwszej ciązy rozwarcie na 2 cm , zero szyjki już nawet nie było jak zakładać szwu czy persara. Dostałam sterydy na rozwój płuc u dziecka, nakaz rodzenia w uniwersyteckim i leżenie plackiem. No i Kinga urodziła sie po terminie
odebrałm badania, wszystko ujemne, tokso nieswoista , no tak ale ja mogła bym sie cieszyć za 3 tygodnie kolejne badanie na tokso mnie czeka. Jutro wizyta. Glukoza mi wyszla 60 norma lab pisze od 70 - 110 kochane mdłości i wymioty
Dziewczyny dawno mnie tu nie było, bo byłam w szpitalu!
Moje mdłości i wymioty przekroczyły już bezpieczny poziom, wymiotowałam wszystkim, nie mogłam pić. Lekarz kazał mi jechać do szpitala, byłam tak odwodniona że nie mogli mi weflonu założyć do żyły, bo były takie pozapadane. Szukali i szukali nim jakąś znaleźli. Leżałam w szpitalu pod kroplówkami, dożywiana dożylnie, bo schudłam prawie 2 kg w 2 tygodnie.
Na szczęście z dzidzią wszystko było cały czas ok.
Aktualnie jest nieco lepiej, mogę pomału jeść, wróciłam do domu....
Nigdy nie sądziłam że będę mieć takie jazdy z wymiotami, jestem teraz od nich prawdziwą ekspertką, jak jakaś bulimiczka
Moje mdłości i wymioty przekroczyły już bezpieczny poziom, wymiotowałam wszystkim, nie mogłam pić. Lekarz kazał mi jechać do szpitala, byłam tak odwodniona że nie mogli mi weflonu założyć do żyły, bo były takie pozapadane. Szukali i szukali nim jakąś znaleźli. Leżałam w szpitalu pod kroplówkami, dożywiana dożylnie, bo schudłam prawie 2 kg w 2 tygodnie.
Na szczęście z dzidzią wszystko było cały czas ok.
Aktualnie jest nieco lepiej, mogę pomału jeść, wróciłam do domu....
Nigdy nie sądziłam że będę mieć takie jazdy z wymiotami, jestem teraz od nich prawdziwą ekspertką, jak jakaś bulimiczka
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Inomama, przytulam kochana, teraz juz lekarze wiedza, ze maja uwazac na Ciebie i wszystko juz musi byc dobrze:-)
Elusia tez sie martwilam o Ciebie, bylo zle z tymi wymiotami u Ciebie i nagle zniknelas. A niech to, to przezycia mialas co. ciesze,ze juz lepiej u Ciebie:-)
a ja zapijam ostatnio moje mdlosci kakao zimnym. Jakos mi pomaga. Poza tym caly czas staram sie byc aktywna cos robic, bo juz najgorzej jak usiade
Elusia tez sie martwilam o Ciebie, bylo zle z tymi wymiotami u Ciebie i nagle zniknelas. A niech to, to przezycia mialas co. ciesze,ze juz lepiej u Ciebie:-)
a ja zapijam ostatnio moje mdlosci kakao zimnym. Jakos mi pomaga. Poza tym caly czas staram sie byc aktywna cos robic, bo juz najgorzej jak usiade
vinga89
mamusia syneczków
dzwoniłam przełożyć tą wizytę i mam na za tydzień chyba raczej usg nie będę robiła :-( bo i jeszcze cytologia mnie wtedy czeka, to chyba bym ze 200zł zapłaciła za wizytę. poczekam do usg genetycznego, wtedy się naoglądam maleństwa
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 879
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 951
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: