Dziewczynki, gratuluję wizyt, a tym co wizytują życzę jak najlepszych wieści i radości ze "spotkania" z dzidziami
Ja w piątek mam wizytę w szpitalu... powinnam iść zrobić badania przed nią, ale tak paskudnie mi się nie chce Jutro jak bym poszła to już wyników nie będzie na piątek więc chyba sobie odpuszczę. Zwłaszcza że krew badałam ostatnio na zlecenie mojej ginki z przychodni (bo teraz chodzę do dwóch lekarzy. Do ginki żeby sprawdzała czy wszystko ok, a do szpitala żeby mnie nie wygonili jak będę chciała tam rodzić i żeby ustalili mi termin na cc)
No i wielkimi krokami zbliża się "spotkanie z dzidzią już 26.11... i może w końcu na 100% lakarz powie czy panienka czy facecik Albo zaczekamy... sama nie wiem czy nie powiedzieć lekarzowi, że teraz to już nie chcemy wiedzieć hihi, ale by było, gdyby się okazało, że jednak Kacperek a nie Oliwka...
Ja w piątek mam wizytę w szpitalu... powinnam iść zrobić badania przed nią, ale tak paskudnie mi się nie chce Jutro jak bym poszła to już wyników nie będzie na piątek więc chyba sobie odpuszczę. Zwłaszcza że krew badałam ostatnio na zlecenie mojej ginki z przychodni (bo teraz chodzę do dwóch lekarzy. Do ginki żeby sprawdzała czy wszystko ok, a do szpitala żeby mnie nie wygonili jak będę chciała tam rodzić i żeby ustalili mi termin na cc)
No i wielkimi krokami zbliża się "spotkanie z dzidzią już 26.11... i może w końcu na 100% lakarz powie czy panienka czy facecik Albo zaczekamy... sama nie wiem czy nie powiedzieć lekarzowi, że teraz to już nie chcemy wiedzieć hihi, ale by było, gdyby się okazało, że jednak Kacperek a nie Oliwka...