To dobrze Blue należy Ci się taki oddech i szczęście po tym alarmie Ale i tak cieszę się, że suszyłam Ci głowę o wycieczkę na ip, bo mimo tego antypatycznego lekarza - konowała i tak ciutek to uspokoiło.
No a z tygodniami to gonię Cię mała, gonię Ja za 2 dni zaczynam 32 tydzień i jestem z tego powodu mega szczęśliwa. Chyba czas zacząć pakować torbę Choć omja matka gada mi za uszami "nie wywołuj wilka z lasu. Zaczekaj, nie spiesz się" hihi, ale ja od początku ciąży nie słucham tych rad wynikających z przesądów (np nie czekałam do końca 12 tygodnia z mówieniem o ciąży)
No a z tygodniami to gonię Cię mała, gonię Ja za 2 dni zaczynam 32 tydzień i jestem z tego powodu mega szczęśliwa. Chyba czas zacząć pakować torbę Choć omja matka gada mi za uszami "nie wywołuj wilka z lasu. Zaczekaj, nie spiesz się" hihi, ale ja od początku ciąży nie słucham tych rad wynikających z przesądów (np nie czekałam do końca 12 tygodnia z mówieniem o ciąży)