Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Witam
Znowu mnie nie było, tym razem to kłopoty ze zdrowiem. Z niedzieli na poniedzialek potworny ból żołądka. Zwymiotowałam. Później cały czas bolał żołądek i było mi słabo. W sklepie zemdlałam. Mąż był obok to mnie złapał, jak sie osunełam. Dopiero chyba uwierzył, że źle sie czuje. Ludzie chcieli karetke wzywać. Ale wiedziałam, że to przez żołądek. Nie dałam rady nic jesc. Jadlam wciaż Rennie i pilam Smecte. Wczoraj potworny ból przeszedł ale dalej jest mi słabo. Leże i troche wstaje ale sie kłade bo mam gwiazdki w oczach. Mama u mnie byla. Dziś dopiero dałam rade iść do rodzinnej. Moze to być wirus. Wzięłam zwolnienie dla męża Mam lezec w domu i nigdzie nie wychodzic tym bardziej sama. Jak dalej bedzie tak źle to kłaść się do szpitala. Dodam, że mój syn miał jelitowke od piatku do niedzieli. Moge tez to miec tylko u mnie objawia sie tym zlym samopoczuciem. Dzidzia to biega jak szalona. Widac tylko gorki i pagorki.
FIFKA kurcze oszczedzaj sie. Zeby jeszcze to wszystko wytrzymalo z 1,5 miesiaca. Trzymam kciuki i wspolczuje
ANISEN serce sie kraja, jak czytam o tej dzidzi. Zeby byla silna i to przezyla. Czesto nie zdajemy sobie sprawy, jak takie oszczedzanie sie jest wazne. Dopiero wczesniejsze doswiadczenia osobiste badz naszych bliskich daja dopiero do myslenia
Znowu mnie nie było, tym razem to kłopoty ze zdrowiem. Z niedzieli na poniedzialek potworny ból żołądka. Zwymiotowałam. Później cały czas bolał żołądek i było mi słabo. W sklepie zemdlałam. Mąż był obok to mnie złapał, jak sie osunełam. Dopiero chyba uwierzył, że źle sie czuje. Ludzie chcieli karetke wzywać. Ale wiedziałam, że to przez żołądek. Nie dałam rady nic jesc. Jadlam wciaż Rennie i pilam Smecte. Wczoraj potworny ból przeszedł ale dalej jest mi słabo. Leże i troche wstaje ale sie kłade bo mam gwiazdki w oczach. Mama u mnie byla. Dziś dopiero dałam rade iść do rodzinnej. Moze to być wirus. Wzięłam zwolnienie dla męża Mam lezec w domu i nigdzie nie wychodzic tym bardziej sama. Jak dalej bedzie tak źle to kłaść się do szpitala. Dodam, że mój syn miał jelitowke od piatku do niedzieli. Moge tez to miec tylko u mnie objawia sie tym zlym samopoczuciem. Dzidzia to biega jak szalona. Widac tylko gorki i pagorki.
FIFKA kurcze oszczedzaj sie. Zeby jeszcze to wszystko wytrzymalo z 1,5 miesiaca. Trzymam kciuki i wspolczuje
ANISEN serce sie kraja, jak czytam o tej dzidzi. Zeby byla silna i to przezyla. Czesto nie zdajemy sobie sprawy, jak takie oszczedzanie sie jest wazne. Dopiero wczesniejsze doswiadczenia osobiste badz naszych bliskich daja dopiero do myslenia