reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

vinga to troszke dziwna sytuacja ze polozna inaczej a lekarz inaczej...mierz ten cukier I moze idz do specjalisty od cukrzycy..o diabetologa??

A najwazniejsze ze Młody rosnie I będzie silnym małym mężczyzną:) My jestesmy na podobnym etapie wiec będę miała porównanie ile Mój Tymuś waży bo ja jutro wizyta:)
 
reklama
Vinga współczuję... :-( Kurcze no... serio bym chyba lekarza zmieniła :no: Choć po twoim wyniku widziałam ze jest podwyższony i przy takich wartościach znajoma miała właśnie dietę stosować bo to jeszcze nie tak zaawansowana sprawa zeby łykać leki.

ważne że malutki zdrowy :*



Anisen i oby mała walczyła dalej i oby wygrała te nierówne starcie... współczuję rodzicom...



Magsus nie musza robić USG malucha... ważne że KTG ci zrobili i jest spokojnie! Trzymaj się kochana!



Kasiaaaa ja brałam nystetyne i to nie raz... myślę że nie leczenie infekcji jest gorsze niż same leki a ja akurat z tymi infekcjami to mam też tak ze się wyleczę i zaraz kolejna...



Kasia to raczej miednica się rozchodzi a nie skurcze. Teraz zapewne większości z nas dokuczaja bóle lędźwi i całego spojenia łonowego... okropny ból... :no:



Hope
cieszę się ze u ciebie wszytsko okej :** po tych ostatnich wieściach to aż człowiek boi się oczekiwać wiesci po wizytach...



W ogóle powiem wam ze ten nasz wątek styczniowy strasznie pechowy jest... :no: Jaakoś nie sprzyja zwłaszcza tym naszym szyjkom...



Ja na fenoterolu czuję się okropnie... przeszłam od razu z połówki na całą tabletkę bo po połówce nie czuję większej różnicy a skurcze wciąż się pojawiały... odechciewa mi się wszytkiego ale może to i dobrze bo skutecznie mnie to do łóżka położyło... a i mój mąż widząc jak się trzęse to objął mnie większą troską i pomocą... Teraz te wolne dni bedzie miał wolne od pracy (od 1 do 4) więc też sobie poleze do góry brzuchem...
 
fifka jaki pechowy..popatrz ile nas tu jest...ile dzieciaczków...Niektóre poprostu muszą troszke więcej przejść zanim dotrą do mety...ale na koncu jaki puchar I jaka nagroda będzie:):):):):) Teraz generalnie bedzie coraz ciężej...chociaz patrząc na niektóre przypadki to wstyd az narzekac na moje dolegliwości:zawstydzona/y:
 
Fifka dobrze, że leżysz. ehh współczuję ci że musisz brać ten lek :( ale dla Adrianka wszystko. z tym lekarzem to myślę i myślę i nie wiem do kogo innego mogłabym się przepisać :(
 
Vinguś jeśli zastosujesz dietę nie zaszkodzisz maleństwu. Mozesz podejść z Twoimi wynikami do jakiegoś lekarza jeśli temu nie ufasz, albo jeśli to Cię uspokoi.
Zazwyczaj dzieci mam cukrzycowych rosną duże , a przy nie kontrolowanej cukrzycy gigantyczne :szok:. Mi w ciązy z Kingą gin sprawdzał cukier co trymestr bo ona była wielka a my jesteśmy mali ( ja to krasnoludek ) .
Dasz radę.

Wspaniale ze mały rośnie zdrowo :))

Ps - cukrzyca ciązowa sie cofa po porodzie :))

Fifka słoneczko musi być dobrze. Matko współczuje Ci tego feno bo on jest koszmarny jest. Ale przynajmniej skurcze hamuje. Jeszcze 1,5 miesiąca niech mały wytrzyma i za to będę sie modlić. A Ty robisz wszystko co możesz żeby mu pomóc. wielkie uściski
 
Ostatnia edycja:
Nie no... mówię pechpowy pod kątem ile tego wszystkiego jest... bo wystarczy wejść na innne watki to w żadnym miesiącu nie ma tyle informacji ze szpitala itp co u nas... :-( Oby maluszki siedziały choć do grudnia bo to już taki "bezpieczny czas" dla większości z nas które mają terminy na pierwszą połowę stycznia.

I nie wstyd... bo każdej z nas jest ciężko.... :-( jednak ten 3 trymestr nie należy do przyjemnych...

Vinga ja bym zasięgnęła opini diabetologa po prostu... albo poszła pływanie do innego gina na konsultację, Poszukaj na necie kto ma dobre opinie...


Powodzenia na wizytach!!!!


Nienawidzę fenoterolu....
 
Ostatnia edycja:
Anisen nie sądzę, że Gabryś gigantyczny urośnie ;) na razie jest w sam raz.
Fifka to prawda, każdej z nas coraz ciężej i ze zdrowiem i z ogólnym samopoczuciem...
 
Vinga myśle że jak będziesz kontrolowac dietę to i cukrzyca się cofnie a mały jej nie odczuje, ale ładny chłopak już z niego

Fifka to leż do góry brzuszkiem:), jak czesto bierzesz fenoterol skoro bieresz po jednej tabletkce, bo ja biore po pół tabletki co 3 godziny, ale u mnie praktycznie nie ma skutków ubocznych, a bierzesz tez isoptin czy jakos tak ten lek sie nazywa wiem ze w szpitalu podawali dziewczynom ktore wlasnie zle znosily fenoterol i maly tabletke lykac przed połknięciem fenoterolu, ale co do nazwy leku nie jsetem pewna
 
Magsus - ale to przepowiadające skurcze były? kurde no! odpoczywaj!!!!

Kasiaaa - niech się odczepi grzyb!

Kasia - może być od leżenia, spokojnie że tak. Mnie czasem wszystko boli od tego...

Vinga - ja nie jarzę tego! jak to lekarz nie widzi cukrzycy, skoro Ty sama nawet po wynikach tak wnosiłaś! najważniejsze, zę dzidziol ok i podrósł!

Fifka - kochana, beznadzieja to lekarstwo, ale dasz radę, bo musisz...

trzymam kciukasy za dziś!
 
reklama
Dona przepisała osłonowo "Staveran" ale z tego co patrzyłam to odpowiednik tego o którym piszecie. I biore co 8 godzin całą - czyli 3x na dobę... powiedziała ze jeśli przytejdawce dalej będę odczuwała skurcze mam iść do szpitala bo jak ja źle znoszę te leki to ona się boi dać mi więcej bez obserwacji (nawet przy tym osłonowym nam po 160-180 puls... gdzie normalnie mam z 80)


Inomama dam dam :*


Vinga u ciebie to wcale nie musi być cukrzyca a po prostu twój organizm ma nietolerancję cukru... Bo twoje wyniki jeszcze tragiczne nie są przecież. Myślę ze po diecie wszytko będzie w porządku :****


Przepraszam że się tak nad sobą użalam... ale momentami nawet nie mam do kogo gęby otworzyć... a dobija mnieta moja bezsilność na to wszytko....
 
Do góry