reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

reklama
Ania super, że cukier w porządku:)

Ja już po wizycie, córa nadal jest córą więc przynajmniej wiemy że to raczej pewne;-) Mała rozbrykała się na dobre przy tym USG, fajnie było jednocześnie widzieć jak mnie kopie i to czuć:) Waży już 970 g, więc prawie że kilóweczka z niej jest:) Lekarz powiedział że jestem książkowym przykładem jak powinno się ciążę przechodzić bo wyniki idealne (chociaż powiedział że mało brakowało by glukoza była przekroczona), waga też dużo nie wzrosła a jakieś kłucia czy ciągnięcia są normalne, bo wszystko się rozciąga w środku:)
Jak badał szyjkę to stwierdził że długa, zwarta i zamknięta więc nic tylko się cieszyć. Łożysko jest dość nisko ale powyżej główki dziecka więc też jest OK, powiedział że teraz będzie się podnosić razem z macicą:) Ogólnie samo usg trwało ok. 15 minut więc jestem zadowolona:)

Edit: Oczywiście jakbym czegoś głupiego nie zrobiła to by się nie liczyło... Babka która wypisywała mi L4 chyba się wkurzyła bo podałam jej zły NIP pracodawcy i połapałam się jak skończyła wpisywać ostatnią cyferkę:sorry: A że w rejestracji siedzą tam same takie młode dziewczyny które niby są miłe ale jakoś tak średnio im to wychodzi to pewnie sobie potem poużywały jak już wyszłam...
 
Ostatnia edycja:
Vinga nie są tragiczne ale nieco podwyższone... po 2 godzinach norma 140 a ty masz 141... więc pewnie zaleci ci gin kontrole cukru po posiłkach no i dietę. Nie są to jakieś tragiczne wyniki.


Ania Jaguś
super wieści!!!



Dona możliwe...ciężko powiedzieć... mnie boli jak na okres po tym jak te twardnienie puści...



Marika matko... aż się włosy na głowie jeżą... chyba w twoim wypadku faktycznie pomyślałabym o prywatnej klinice... a 2cm szyjka to krótka... Ten nasz fundusz jest serio nienormalny....



Ja też byłam u gin... szyjki prawie nie ma...ma 10mm... kanał w obrazie USG niby jeszcze nie drożny ale podczas badania na fotelu gin powiedziała ze mimo zatkania czopem szyjka jest tak miękka ze bez problemu przepuści palec.... na szczęście moja lekarz nie jest zwolenniczką szpitali i skoro nic mi założyć nie chcieli to dostałam luteinę, nospę no i na kontrole za niecałe 2 tygodnie... :baffled: Dobrze że już zaraz 30 tydzień więc nie ma takiego zagrożenia dla malucha...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry