reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

gratuluję dobrych wieści!
inomama: najważniejsze, że wszystko trzyma i tak już będzie:)
ikasia: może mały ci uciska coś i boli? bo jak boli w jednym konkretnym miejscu to to nie macica raczej...
 
reklama
dziewczyny od rozciągania się macicy i ucisk na narządach króre przez maluszka wyganiane są pod żebra :tak: Ztego samego powodu szybciej się męczymy i ciężej jest oddychać - zwłaszcza leżąc na plecach... :-D


U mnie przy skurczach ból idzie w dół i boli podobnie jak na okres...
 
Ja rownież przyłączam sie do gratulacji !!!!!! Oby wszystkie wizyty przynosiły same dobre wieści !!!!

Co do tego bólu to mnie pobolewa i tak myśle ze to ucisk gdzieś jest u mnie chyba na trzustke chociaz plamy watrobowe mam coraz większe ale po stronie wątroby mnie tak nie boli jak na środku !!!
 
Mnie tez boli na srodku pod piersiami ni i żebra juz z miesiac. Tak jakby mi ktos je rozciagał od dołu... Czyli to macica sie rozpycha pewnie :) oddychac mi zle zwlaszcza jak stoje o lezeniu na wznak nie śmiem marzyc :p
 
Witam byłam na wzycie u prywatnego lekarza. Poprosiłam o badanie ginekologiczne, a więc szyjka ma 2cm, ale powiedział, ze tak jest dobrze :szok:, ale ja tak czytając od jakiegoś czasu jakie u was są szyjki to mnie to niepokoi, przecież 3 miesiące przede mną. Pytałam o te skurcze, czy mają prawo być, a jeśli tak to jak często. To mi powiedział, ze lekarze nie są w stane powiedzieć które skurcze są normalne a które niebezpieczne i trzeba brać nospe. Czyli co 3 razy dziennie nospa 40mg bo ja skurcze czuje od rana a najgorzej jest z wieczora, bo leże non stop brzuch twardnieje.
Lekarz zapewniał, ze szyjka 2cm jest odpowiedniej długości :baffled:
A jak zapytałam o współżycie to powiedział, ze w ciąży w ogóle się nie współżyje i tłumaczył dlaczego. A jak zapytałam, czy uda sie dociągnąć do stycznia to powiedział, ze to zależy ode mnie, ze trzeba się szanować, brać nospe i aspargin i nie współżyć, a jak trzeba to przed porodem przepisze leki rozkurczowe.

A jak rozmawiałam o poprzednim porodzie to powedział, ze jest duża szansa, ze nie popękam, żebym wybrała jego jako położnika i on przeprowadzi mnie przez ciążę, a jak się zacznie to modlić się żeby on był na dyżurze :eek: . Dowiedziałam się, ze poprzednia ciąża zakończyła się przed czasem bo zakażenie pochwy doprowadziło do zakażenia płynu owodniowego. A co do mojego porodu to był prawidłowo przeprowadzony bo dziecko urodziło się zdrowe. To nic że mam rane aż pod odbyt i rok po porodzie jeszcze stamtąd krwawiłam, krwawić też kobieta moze podczas porodu, a gó....no prawda, bo dostałam prawie 1,5 liitra krwi a to normalnie nie jest i położne stare prukwy mówiły że jeszcze takiego przypadku ne miały, ze krew musiały przytaczać, nawet nie umiały tego zrobić i zajęło im to 7 godzin.

Po prostu uświadomiłam sobie, ze muszę zaklepać sobie miejsce w prywatnej klinice, bo nikt nade mną sie nie zlituje i CC nie zrobi.
A jak zapytałam czy da mi gwarancje że znowu tak nie popękam to powiedział, że są bardzo duże szanse, ze to wszystko wytrzyma, tylko przed porodem trzeba pozakładać leki przeciwzapalne dopochwowe. A jak popękam to trzeba to pozszywać i zaopatrzyć itp itd. :szok: JA w życiu w te wszystkie brednie nie uwierzę.
Dostałam dopochwowo Nystatyna i Gynalgin zakładać bardzo głęboko do pochwy na zmianę.
Ale ten gynalgin czy oby był bezpieczny???
 
reklama
Fifka mam pytanie bo ty wspomnialas ze przy skorczach czujesz ze burzch boli cie jak na okes, mnie wlasnie wczoraj od nocy brzuch bolal tak jak na okres ale brzuch mi nie twardniaj, czy to mozliwe ze skurcze byly a ja ich nie odczuwam jako twardnienie brzucha tylko taki bol? zaczynam sie gubic. postaram sie na piatek umowic na usg do mojej lekarki bo i tak musze sie z nia skontaktowac osoboiscie, a ma dyzur w szpitalu, wiem ze jak tylko nie bedzie miala jakis zabiegow to sprawdzi mi szyjke i łożysko (to juz bedzie 28 tydzien skonczony wiec powinno sie podniesc)
 
Do góry