reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

ja po wczorajszej wizycie trochę zawiedziona jestem, bo tak jakoś się spieszył ten mój gin. Usg zrobił takie krótkie a na początku nie chciał w ogóle. Szyjkę na fotelu zbadał i stwierdził że wszystko trzyma. Popatrzył na wyniki i tyle.
Aha Kasienka ja pod ktg już chyba 2 albo 3 razy leżałam a rozpoczynam 29 tydzień - wizyty mam co 3 tygodnie.
Fakt że na początku pytałam czy już mogę posłuchać serduszka?? a od pierwszego razu jak było coś słychać już mam co wizytę.
 
reklama
Wiolka, Tamtusia, Grudnióweczka gratuluje Wam wizyt udanych i duzych dzidziusiów :p Ciesze sie, ze wszystko dobrze!

Ikasia fajne uczucie ta czkawka , nie? Moj Filip potrafi po 3 razy dziennie miec.
Natas tez tak mial i po narodzinach również :p

Hmm,.. A Akuku to kiedy ma USG?:)

Cleopatra najwazniejsze, ze wsio OK.

Płyn pomaga, wiem że nadużywać nie mogę , ale jest o niebo lepiej . Teraz tylko mam głupie uczucie jak sie palce goją i prawie nie czuje ,że je mam :p
 
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt. Super, że i dzieciątek wszystko dobrze.
Ikasia, Tobie gratuluję czkawki, ja na Szymonową wciąż czekam. Na razie kopniaki, duuuuużo kopniaków, to moja radość :-)
Tamtusia, ja glukozy też jeszcze nie piłam, dopiero na następną wizytę mam przyjść z wynikiem, czyli na 5 listopada. Mój gin też radził z cytryną pić.
 
ania mi ostatnio wydawało się, że mnie pobolewa lewy jajnik, a wczoraj na wizycie się okazało, że mały jest tak ułożony, i tam naciska głową, na razie jest w poprzek ułożony, a ostatnio był główką do dołu, więc akrobata jest mały, byle do stycznia ładnie się odwróćił:tak:
cleopatra ja też czasem mam wrażenie, że gin się spieszy, najważniejsze jednak, że wszystko jest dobrze;-)

Ikasia no to super uczucie chyba musi być, ja chyba jeszcze nie czułam, bo chyba bym wiedziała, za to czasem tak mi przywali, że zastanawiam się skąd ma tyle siły. :-D
 
Tamtusia mały na pewno się odwróci :) mnie tak pobolewa napadowo, jest ok za chwilę boli, przestanie, boli i tak w kółko, na razie się uspokoiło. Jak czytam czasami o tych waszych ginach, że są tacy "szybcy" to kurcze mój przy Was to jakby żółwik, ale w pozytywnym sensie hihi, nie puści z gabinetu dopóki nie odpowie na wszystkie pytania, nie wytłumaczy, nie rozwieje wątpliwości. Kiedyś prawie godz byliśmy z M w gabinecie :-)
 
Gratuluje wszystkich wizyt I oczywiscie kciuki za kolejne. Ja dzisiaj wypilam glukoze, jakos poszlo ale lekko nie bylo, z Amelka bylo latwiej , ale moze dlatego ze nie wiedzilam czego sie spodziewac I jakos tak z biegu to wtedy wypilam!
Wyniki poznam dopiero za 2 tyg. na wizycie- chyba ze przyspiesze wizyte bo martwi mnie ten zylak w pachwinie, dzis moj mezula go zobaczyl to stwierdzil ze nie pozwola mi rodzic naturalnie tylko cc, nie wim skad ta mysl u niego, slyszalyscie cos na ten temat, jest jakies zagrozenie??? Caluski w Wasze brzuszki!
 
cleopatra - no taki niedosyt nie fajny, po każdej wizycie chciałaby się wiedzieć wszystko:) ale cieszę się, zę ok z maleństwem

Emily - gratki wypicia glukozy! a ten żylak to ja nie wiem...nie znam się
 
Bylam w piatek na glukozie. Juz wstalam to zle sie czulam, migrena i bol zoladka, ale jednak zawiozlam syna fo przedszkola i poszlam. Pobrali krew z palca, pozniej z zyly. Wypilam podzielilam na 5 razy. Pozniej bylo mi slabo i niedobrze wiec siedzialam tam na korytarzu i po godzinie ponownie pobrali krew z zyly

cleopatra to chyba tak jest, ze po wizycie zawsze jest jakis niedosyt. Najwazniejsze, że wszystko ok

Tamtusia myslalam ze juz teraz malenstwo sie nie obroci jak juz ulozone glowka w dol a tu widac bywa roznie. Prawdziwy akrobata

Emily nie mam pojecia jak to jest z tym zylakiem. Ja tam bym sie o CC nie martwila
 
Ikasia gratuluje czkawki . Smieszn uczuci. Moj alex mial czesto w brzuchu a Viki zadziej a teraz to nie jestem pewna czy to czkawka czy nie bo wzybko mija.

Blanka ja juz nie bede miec usg... niestety.
 
reklama
Akuku nie martw sie po prostu bedziesz miala niespodzianke, tylko prosze nie nastwiaj sie juz na żadną plec zeby nie bylo rozczarowania.gratuluje czkawki, ja nie kojarze czkawki z pierwszej ciazy ale wczorraj moj Antek chyba mial czkawke bo kilka razy tak regularnie podskoczyl w brzuchu, no chyba ze trampolinowal, jakby to powiedzila moja corka:)zylaki w pachwinie tez sa mi obce i nie poradze nic na te przypadloscza to mnie zaczynaja skorcze lapac a magnez biore 3 razy dziennie i nie wiem dlaczego? macie jakies teorie?
 
Do góry