Kasiu gratuluję chłopczyka
Widzę że avatarek już dostosowany;-) I kolejny raz się potwierdziło że intuicja się mamusiom sprawdza
Szyjką tak jak piszą dziewczyny nie martw się na zapas, na pewno wszystko będzie dobrze jak zwolnisz tempo
Magsus cieszę się, że szwagierka jest w ciąży a koleżanka wraca do siebie
A odnośnie serduszka to nie pamiętam, ale u mnie chyba w 7 już biło...
Pustiszi gratuluję wizyty i wypitej glukozy
Ty też się oszczędzaj kochana! Może po prostu byłaś przemęczona albo głodna i stąd to zasłabnięcie? Dobrze że teraz będziesz mieć częściej wizyty, przynajmniej lekarz będzie bardziej miał na wszystko oko:-)
Yoanna, Vinga a Wam jak poszło? Bo nie wiem czy przegapiłam Wasze relacje czy jeszcze nic nie pisałyście;-)
Inomama, Milusia, Anisen - proszę jutro przynieść same dobre wiadomości:-) Trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja dziś odebrałam wyniki (prawie wszystkie, muszę się nauczyć by tam dzwonić bo nie pierwszy raz umawiają się kiedy mam odebrać a potem lipa). Z glukozą z tego co poszukałam na necie chyba wszystko mieści się w normie - na czczo było 4,4 mmol/l a potem poszło do 7,6. Też mam trochę hemoglobinę i jeszcze coś z krwi zaniżone ale to tak krąży wokół dolnej granicy więc lekarz pewnie stwierdzi że jest ok, bo ostatnio było prawie tak samo i się nie czepiał;-)