reklama
CZekam na relacje z dzisiejszych wizyt
Tina mój Nataniel był alergikiem do około 2go roku życia . Przeszło , z czego bardzosie ciesze . Mam nadzieje, że Filip nie odziedziczy po mnie tego swinstwa/
Czekam do konca tego tyg , jezeli sie nie poprawi ide po skierowanie.
Tina mój Nataniel był alergikiem do około 2go roku życia . Przeszło , z czego bardzosie ciesze . Mam nadzieje, że Filip nie odziedziczy po mnie tego swinstwa/
Czekam do konca tego tyg , jezeli sie nie poprawi ide po skierowanie.
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Udanych wizyt dziewczyny!
Vingo wpiszesz mnie na 11 pazdziernika wizyta u lekarza i pobieranie krwii na grupe krwii dziecka (mam nadzieje,ze moja krew tym razem)
oraz 25 pazdziernika na wizyte u poloznej? bede gadala o porodzie...;-)no i napewno poslucham serduszka, bo usg na 100%nie bedzie. pojde prywatnie po 30 tyg,ale nie wiem kiedy jeszcze,pewnie jak juz przestane pracowac. dzis rozdzielili mi zmiane i poszlam do domu o 11 i mam przyjsc znowu od 16-20 czyli razem 8 godzin. akurat mi na reke, bo nie spalam w nocy i zdaze sie jeszcze zdrzemnac;-)
Vingo wpiszesz mnie na 11 pazdziernika wizyta u lekarza i pobieranie krwii na grupe krwii dziecka (mam nadzieje,ze moja krew tym razem)
oraz 25 pazdziernika na wizyte u poloznej? bede gadala o porodzie...;-)no i napewno poslucham serduszka, bo usg na 100%nie bedzie. pojde prywatnie po 30 tyg,ale nie wiem kiedy jeszcze,pewnie jak juz przestane pracowac. dzis rozdzielili mi zmiane i poszlam do domu o 11 i mam przyjsc znowu od 16-20 czyli razem 8 godzin. akurat mi na reke, bo nie spalam w nocy i zdaze sie jeszcze zdrzemnac;-)
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hej!!!
Już po wizycie! :-) Adrianek zdrowy waży 1190g siedzi główką w dół i strasznie się rozpycha. Gin mówi że macice mam na wysokości żeber i uciska mi już przeponę, więc nie dziwi się że jest mi ciężko. Ogólnie mam bardzo wysoko dno macicy jak na ten tydzień bo gdyby oceniać wiek ciąży po tym to jestem w jakimś 33 tygodniu (ale z Konradem też zawsze macica była wyżej i nie jest to wcale nic złego)
Szyjka jakoś tam trzyma. Ma z 2 cm i się troszkę rozwiera ale wciąż kanał nie jest w pełni drożny - dobra nowina. Dalsze zalecenia to Nospa i odpoczynek
Co do pieczenie pleców to raczej nic groźnego... dostałam leki na infekcję i skierowanie na przeciwciała kolejne - mamy z mężem konflikt.
No i chyba tyle! Wizyta następna 28 października i będzie to już USG prenatalne po 30 tygodniu. - czyli ostatnie z tych najważniejszych.
Już po wizycie! :-) Adrianek zdrowy waży 1190g siedzi główką w dół i strasznie się rozpycha. Gin mówi że macice mam na wysokości żeber i uciska mi już przeponę, więc nie dziwi się że jest mi ciężko. Ogólnie mam bardzo wysoko dno macicy jak na ten tydzień bo gdyby oceniać wiek ciąży po tym to jestem w jakimś 33 tygodniu (ale z Konradem też zawsze macica była wyżej i nie jest to wcale nic złego)
Szyjka jakoś tam trzyma. Ma z 2 cm i się troszkę rozwiera ale wciąż kanał nie jest w pełni drożny - dobra nowina. Dalsze zalecenia to Nospa i odpoczynek
Co do pieczenie pleców to raczej nic groźnego... dostałam leki na infekcję i skierowanie na przeciwciała kolejne - mamy z mężem konflikt.
No i chyba tyle! Wizyta następna 28 października i będzie to już USG prenatalne po 30 tygodniu. - czyli ostatnie z tych najważniejszych.
_Hope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2013
- Postów
- 925
Blanka bidulo współczuję, trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Ci przeszło, może właśnie tak jak piszą dziewczyny w szpitalu by Ci pomogli..
Fifi tak czytam z lekkim przerażeniem to co pisałaś odnośnie tego, że nie miałaś robione ktg podczas skurczy partych. Bo u mnie jak by nie to, to nawet nie chce myśleć co by było. Miałam już 10 cm rozwarcia , chyba 4 skurcz party, położna przystawiła na chwilę ktg okazało się, ze małej w błyskawicznym tempie spada tętno, w ciągu 2 minut w moim boksie zrobił się tłok, zbadał mnie lekarz, ze mała jeszcze wysoko, choć już w kanale rodnym i zrobili mi w błyskawicznym tempie cc. Malutka cała i zdrowa, choć miała lekko spiczastą główkę od kanału rodnego właśnie. Po kilku dniach jej główka wróciła do normy, ale to cc było zrobione w samą porę, sama pamiętam ten dźwięk spadającego tętna. Coś strasznego. Ale kochana nie gniewaj się, nie piszę tego, żeby Cię przestraszyć czy coś, lekarze na pewno wiedzą co robią. Może u Ciebie akcja szła tak sprawnie, że nie było potrzeby sprawdzania. Bo u mnie wszystko wlokło się niemiłosiernie.
Kciuki za dzisiejsze wizyty
Edit Fifcia super, że wszystko ok. Adrianek to kawał chłopa. Cieszę się strasznie, że szyjka trzyma
Fifi tak czytam z lekkim przerażeniem to co pisałaś odnośnie tego, że nie miałaś robione ktg podczas skurczy partych. Bo u mnie jak by nie to, to nawet nie chce myśleć co by było. Miałam już 10 cm rozwarcia , chyba 4 skurcz party, położna przystawiła na chwilę ktg okazało się, ze małej w błyskawicznym tempie spada tętno, w ciągu 2 minut w moim boksie zrobił się tłok, zbadał mnie lekarz, ze mała jeszcze wysoko, choć już w kanale rodnym i zrobili mi w błyskawicznym tempie cc. Malutka cała i zdrowa, choć miała lekko spiczastą główkę od kanału rodnego właśnie. Po kilku dniach jej główka wróciła do normy, ale to cc było zrobione w samą porę, sama pamiętam ten dźwięk spadającego tętna. Coś strasznego. Ale kochana nie gniewaj się, nie piszę tego, żeby Cię przestraszyć czy coś, lekarze na pewno wiedzą co robią. Może u Ciebie akcja szła tak sprawnie, że nie było potrzeby sprawdzania. Bo u mnie wszystko wlokło się niemiłosiernie.
Kciuki za dzisiejsze wizyty
Edit Fifcia super, że wszystko ok. Adrianek to kawał chłopa. Cieszę się strasznie, że szyjka trzyma
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hope położna kontrolowała z 2-3 razy tętno takim detektorem. Ale samo KTG odłączyła. Chcieli mnie nie nacinać ale jak na tym detektorze wyszło ze mały się "poddusza" to mnie nacięli i dwa parte i wyskoczył. Był lekko fotelowy ale na szczęście szybko odzyskał kolorki. - główkę też miał spiczastą ale wróciła do normy już na drugi dzień :-)
Dzięki :-) no duży już facet.. czekam aż przekroczy 2kg bo wtedy to już z górki No i najważniejsze że mogę w domu być...
Dzięki :-) no duży już facet.. czekam aż przekroczy 2kg bo wtedy to już z górki No i najważniejsze że mogę w domu być...
anbas
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2011
- Postów
- 1 447
Fifka- super ze po wizycie ok ze Adrianek zdrowiutki A co Ci poradzila na te sprawy infekcyjne?? Jesli moge zapytac oczywiscie A z tym dnem macicy to sie sama az przerazilam ostatnio....bo tak szukam I szukam nad pepiem tej "koncowki" macicy I huhu nie moge znalesc...I pojechalam wyzej I sie okazuje ze kurcze pod samymi cycuchami juz prawie (tak z 4cm ponizej) Bo wyczuwam wyrazne roznice...Wiec idac tym tokiem I poloznych tu to zaraz mi wymodza termin na swieta pewnie Zobaczymy co powiedza - w poniedzialek za tydzien sie dowiem
Justyna a jak będą badać grupę krwi dziecka? Czy to po prostu pisałaś w tym sensie że badają Twoją czy nie masz przeciwciał? Ja dziś właśnie robiłam te przeciwciała ale to pierwsza ciąża więc jestem spokojna o wyniki Na wizycie zapytam lekarza o ten zastrzyk który dostaje się po porodzie bo czytałam że w moim szpitalu trzeba się o to bardzo upominać i nie wiedzieć czemu nie chcą takiego zastrzyku dać... Pisała to dziewczyna która tam rodziła więc raczej nie zmyślała, ale z drugiej strony chyba muszą to zrobić...
Fifka, ale ten Twój Adrianek już jest wielki Kawał chłopa;-) Teraz chyba już maluchy będą rosnąć w takim szybkim tempie, ciekawe ile ta moja kruszyna będzie miała za tydzień na wizycie Bardzo się cieszę że z dzidzulkiem wszystko w porządku
Z szyjką też super, że się trzyma
Ja też już jestem po glukozie i poszło dużo łatwiej niż się spodziewałam;-) Musiałam pić bez cytryny, bo pielęgniarka powiedziała że zaniża wynik - już sama nie wiem jak to jest ale o dyskusji nie było mowy bo stała nade mną dopóki kubeczek nie był pusty;-) Dobrze, że w sklepie mieli tylko wodę z lodówki więc bardzo mi pomogło to że była zimna Ogólnie nie było się czym martwić, tylko trzeba pić w miarę szybko, było bezproblemowo nawet mimo tego że poszłam na czczo. Poza tym robiłam jeszcze z 5 czy 6 innych badań i cała ta przyjemność kosztowała mnie prawie 60 zł. A wszystkie wyniki jutro
Fifka, ale ten Twój Adrianek już jest wielki Kawał chłopa;-) Teraz chyba już maluchy będą rosnąć w takim szybkim tempie, ciekawe ile ta moja kruszyna będzie miała za tydzień na wizycie Bardzo się cieszę że z dzidzulkiem wszystko w porządku
Z szyjką też super, że się trzyma
Ja też już jestem po glukozie i poszło dużo łatwiej niż się spodziewałam;-) Musiałam pić bez cytryny, bo pielęgniarka powiedziała że zaniża wynik - już sama nie wiem jak to jest ale o dyskusji nie było mowy bo stała nade mną dopóki kubeczek nie był pusty;-) Dobrze, że w sklepie mieli tylko wodę z lodówki więc bardzo mi pomogło to że była zimna Ogólnie nie było się czym martwić, tylko trzeba pić w miarę szybko, było bezproblemowo nawet mimo tego że poszłam na czczo. Poza tym robiłam jeszcze z 5 czy 6 innych badań i cała ta przyjemność kosztowała mnie prawie 60 zł. A wszystkie wyniki jutro
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 880
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 955
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: