reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

No 25 tygodni skończyłam... jeszcze 12 i będzie skończony 37 tydzień :tak: Tak właśnie Konrad się urodził :-)


Oj jak sobie myślę... 12 tygodni to bardzo mało czasu... zaraz w październiku szkołę zacznę to jak mi czas ruszy to w ogóle nie będę miała poczucia czasu...


Nooo jeszcze dwa dni! Stresuję się co mi USG pokażę... jak się skróciła to na bank do szpitala mnie położy... :-(
 
reklama
A dopiero było:
chciałabym do was doŁączyć .... Witajcie .... Buuuuuu.... Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat ja.... Lalala
 
cześć laseczki! Ponieważ wczoraj mnie nie było a dziś tylko główny wątek poczytałam to nic nie wiem co u was na wizytach:-( buuu a teraz już nie zdążę bo zaraz lecę na pocztę a potem do szkoły rodzenia.
Powiem tylko o sobie. Moja wizyta przebiegła ok. Ciąża rozwija się prawidłowo. Myślałam że coś powie o morfologii ale stwierdził że nie czepia się jej.Mam tylko zrobić znowu na następny raz badanie. Cały czas potwierdza się że chłopak. Szyjka trzyma mocno. Posłuchałam serduszka chyba z 10 minut. No i co najbardziej mnie zdziwiło wczoraj po poważnym obiedzie na wadze aż plus 9 kg. Wydaje mi się że to dużo, zwłaszcza że do końca 4 mc nic nie przytyłam a teraz 26 tc i tyle jest - nie chce być inaczej. A jak u was? Może mi się tak wydaje bo nie mam porównania albo się pocieszam teraz.
 
Fifka to Ty jesteś taka nasza PRZODOWNICZKA CIĄZY:p,..:) Trzymam mocno kciuki za szyjke:)

Cleopatra a co Ty sie waga przejmujesz...pozniej będziemy zrzucac...ja narazie mam 2-3kg na plusie:)
 
Anisen super, że już macie taki plan, na pewno duuużo Wam to ułatwi. Oby tylko teściowa nie zaczęła znowu mieszać bo po co Ci dodatkowe nerwy...

Cleopatra gratuluję wizyty:) A tą wagę masz w porównaniu do tej sprzed ciąży czy z początku jak miałaś nudności? Bo ja przed ciążą ważyłam 65, potem przez 2-3 miesiąc zgubiłam prawie 5, a teraz ważę 66, czyli niby 1 kilo na plusie, mimo że patrząc z drugiej strony 6 już nadrobiłam;-) A od jakiegoś tygodnia uruchomił mi się taki apetyt że aż się boję jak to może lawinowo ruszyć... Teraz jak nakładam obiad to lajtowo jestem w stanie zjeść tyle co m, a tak nigdy nie było...

A jak u Was jest z tą glukozą? Miałyście 50 czy 75? Bo mój gin "zafundował" mi ekstra dawkę 75;-)
 
reklama
To chyba wezmę m na tą glukozę i się podzielimy, on cukier w każdej formie przyswoi;-)

Anisen tylko nie mów że teściowa planuje przyjechać żeby "pomóc":no:
 
Do góry