wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[justynaj]

Grudnioweczko ja mam na codzien 90/60 i dlatego jestem ciagle zmeczona i ratuje mnie tylko kawa.natomiast jak zachodze w ciaze moje cisnienie idzie w gore i jest zupelnie w normie:-) takze z cisnienia 110/70 to bym sie bardzo cieszyla

dziewczyny ja dzis ide na badanie na oddzial ginekologiczny odnosnie sprawdzenia zdrowia szyjki macicy.Strasznie sie boje, zeby mi czegos nie naruszyli,ale podobno te badanie w ciazy jest zupelnie bezpieczne,troche mnie to uspokaja. Badanie nazywa sie kolposkopia ale jesli powiedza,ze chca jakies wycinki to powiem,ze zaczekam te kilka misiecy na po porodzie, bo nie chce ryzykowac,ze szyjka sie'zdenerwuje' i zacznie mi wariowac.Wycinek pobieraj jednak tylko wtedy jesli badanie mikroskopowe daje watpliwosci co do prawidlowosci komorek.Dziewczyny prosze trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze

 

[lkasia]

Justynaj nie denerwuje sie..na pewno bedzie dobrze...trzymam kciuki"

U mnie wczoraj Tymek tez sie troszke mnie ruszał...dzisiaj rano jak zwykle kolo 8 dawał juz znaki, wiec sie troszke uspokoiłam...chociaz ostatnio mniej wktywny jest pewnie zatęsknie za tą mniejszą jego aktywnościa

 

[anbas]

Hej Kobitki!!
Justynaj - napewno wszystko bedzie ok!!! Ale kciuki oczywiscie zaciskam &&&&&&&&&
Za wszystkie dzisiejsze wizytki rowniez &&&&&&&
Co do liczby badan USG w ciazy u mnie dokladnie jak w UK. W normalnie przebiegajacej ciazy sa dwa ok 12 I 20-23 tydz. I jesli wszystko przebiega prawidlowo nie ptrzewiduja wiecej.
I tez kiedys myslalam tak jak fifka napisala ze traktuja tu ciaze tak zupelnie na "odwal sie" itd. Ale musze to naprostowac I powiedziec ze to mit. Mysle fifka ze dziewczyna z ktora lezalas albo byla tak samo zle poinformowana albo poprostu moze miala jakas bariere jezykowa czy cos...Bo KAZDA ciaza jest tu traktowana jak ciaza. Sama sie o tym przekonalam jak wyladowalam w szpitalu w 10 tyg. w poprzedniej ciazy (niestety poronilam ale to juz inna historia). I kazdy lekarz wbijal mi do glowy ze po to jest A&E (Accident and Emergency) zeby przyjechac w razie jakichkolwiek watpliwosci, bolu czy czegkolwiek niepokojacego. No I nie bez przyczyny maja w szpitalach osobny oddzial early pregnancy unit (czyli oddzial wczesnej ciazy) zeby pomagac kobietom wlasnie z problemami na poczatku ciazy.
Mysle ze ta babka moze wlasnie blednie myslala tak jak mysli czesc kobiet tu, ze ciaza do 12 tyg to nie ciaza I nawet nie poszla do lekarza z tymi skurczami. jestem przekonana ze otrzymalaby pomoc I tu. Sama przeciez bylam tu na lekach podtrzymijacych
Ale sie znow rozpisalam/....sorrki dziewczyny

I podpisuje sie pod kasia I salli z ta koscia lonowa Przezywam koszmar wstajac z lozka czy odwracajac sie z boku na bok. Jak juz rozchodze to jest nawet w miare. Ale dzis rano to mi tak tam strzelilo ze myslalam ze sie polamalam koszmar....

 

[dona_76]

hej dziewczyny

justynaj bedzie dobrze, trzymam mocno kciuki zaciśniete

za pozostale wizyty tez trzymam kciuki

co do usg ja mam co wizyte a chodze na nfz, jak juz sie czuje ruchy to fakt ze nie ma takiego parcia na widzenie ale dopoki czlowiek nie czul nic to bardzo sie chcialo upewnic ze jest ok.

 

[Pustiszi]

Zaciskam kciuki dziewczynky za wizyty i mniej strachu bedzie dobrze wszystko &&&&&&&&&&&&&!!!!!!

Anbas dobrze napisała nie ma sensu segregować zagranica a pl ja mam za soba 6 wizyt na kazdej mialam usg, badanie piersi, nie musze latac wczesniej robic badan (mocz,krew) na miejscu sa zaraz wyniki wiem wszystko na biezaco... Nie ma sie co rozwodzic kazdy ma inne doswiadczenia, tak samo sa lekarze z nfz z powolania a sa i tacy co uwazaja to za zlo konieczne ... Sa prywatni do dupy i prywatni co by mozna bylo ich ozlocić --- egal temat rzeka wazne zeby dzieciatka byly zdrowe a czy 3 usg czy 30 .....


A mnie parzy żoładek jak sie budze to jakby mi sie cos Żrącego rozlewało ma-sa-kra i czesto w ciagu dnia idzie sie po-chla-stać!!!! Buuuu bo sie zwijam normalnie

 

[kasia150491]

anbas- idealnie Cie rozumiem; najgorsze jest wstawanie po nocy z łóżka...

 

[inomama]

ja dziś po wizycie, kontrolna taka. Szyjka ok, zamknięta, choć Laurencja ostro próbuje skopać szwy - oby sie Jej nie udało

Infekcji podobno już nie ma, tylko typowo ciążowe upławy, ale i tak poprosiłam coby probki do laboratorium wziął. Ultrageston mam brac dalej. I tak: glukoza tu jest robiona dopiero w 28 tyg, a szwy zdejma w 35 tyg. A wizyta kolejna 3.10) równie kontrolna, choć lekarz zaznaczył, ze to wcale niedobrze tyle razy się badać, bo ryzyko skurczów się znacznie zwiększa....
Usg połówkowego nie robią. Karty ciazy nie mam dalej!

grudnioweczka - cisnienie mam jako i Ty

Justynaj - trzymam mocno kciuki, daj znać szybko co i jak!

 

[gość 574]

dziewczyny gratuluję wieści i wypitych glukoz - mnie to czeka dopiero po 24tc.
calineczka: to masz wtydzioszka. A ciśnienie masz niskie - mi przy takim głowa pęka i migrena murowana. Ale u mnie raczej 100/70 najczęściej widuję ...

Anbas, pustiszi, kasieńka: ja też z tych co spojenie boli, ale póki co jakoś tak w miarę - podbiegnięcie do autobusu to już awykonalne dla mnie - chodze więc wszędzie powoli

justynaj: kciuki za ciebie - lekarze na pewno wiedzą co można, a co nie i nie zrobią nic co mogłoby twojej szyjce zaszkodzić

inomama: co kraj to obyczaj, może u ciebie karty ciąży nie dają wcale? ja swoją w torebce zawsze noszę, w razie w. aczkolwiek brakiem usg połówkowego to już bym się bardziej stresowało, bo to pod kątem serca i narządów się bada czy wszystko ok.

ja tam na ilość USG nie narzekam, a chodzę na NFZ. Trzy w standardzie - czyli 12tc, ok. 20tc, i po 28tc. u specjalistów- a do tego mam co wizytę kontrolnie na fotelu u gin USG szyjki i serducho przy okazji słuchamy, ale to ze względu na moją historię. Trwa może ze minuty, ale malucha zawsze podglądnę choć minutkę co tam robi - ostatnio był bardzo znudzony i ziewał

mam wyniki posiewu i czysto, więc nadal przyczyn białak w moczu nie ma... jak nic moje nerki nie wyrabiają. Oby tylko normy nie przekroczyć

 

[justynaj]

Dziekuje dziewczyny ja juz po badaniu mikroskopowo wyglada wszystko dobrze, natomiast przy rozmowie przed badaniem pan ginekolog mi mowi ze pobiora probke a ja ze nie chce.myslalam ze chodzi o wycinek albo cos, w innym jezyku ciezkonjest czasem zinterpretowac co ma na mysli mowiac probka.chodzilo tu o zwykla cytologie. I oczywiscie zdziwil sie ze ja taka wystraszona i spokojnie mi wytlumaczyl ze to jest dla ciazy zupelnie bezpieczne. Wiem ze cytologia tak ale balam sie,ze mi jakis tam wycinki beda pobierac;-)takze wyniki za 3 tyg. I jak bylby wynik nie taki jak oni chca, to zaczekamy na pod koniec ciazy i wtedy zrobiliby ew.wymrazanie lub inne leczenie, ale jak dzidzius juz bedzie gotowy na swiat, ze w razie czego gdyby szyjce sie zachcialo rozwierac, to ze spokojem wtedy juz nic nie grozi nikomuale mam nadzieje jednak ze wyniki beda dobre:-)

niestety nie dam rady was czytac, bo jade zaraz na wieczorna zmiane, ale jutro pojutrze napewno nadrobie.trzymam kciuki za wizytujace-to zawsze mozna zrobic nawet przy braku czasu

 

[Blanka87]

Dziewczyny byłam z mężem na USG

Jestem załamana Filipek ma coś z sercem ,z aorta .

Skontaktowałam sie z prof z Warszawy, wyslalam opis usg i ma sie dezwac kiedy wizyta.... nie mam siły wiecej pisac